20-latek jadąc motocyklem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak drogowy. Motocyklista w ciężkim stanie trafił do szpitala, pomimo udzielonej pomocy medycznej młody mężczyzna zmarł. Grajewscy policjanci ustalają przyczyny tragicznego wypadku.
Wczoraj po godzinie 18.00 w Grajewie na ulicy Słonecznej doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że 20-letni grajewianin jechał kawasaki najprawdopodobniej z nadmierną prędkością. Na łuku drogi kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze jezdni. Następnie uderzył w znak drogowy. Motocyklista w ciężkim stanie trafił do szpitala, pomimo udzielonej pomocy medycznej młody mężczyzna zmarł. - informuje KWP w Białymstoku Grajewscy policjanci szczegółowo ustalają przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku.
Pogrzeb Michała odbył się 8 czerwca 2010 r., w ostatniej drodze towarzyszyło Mu wielu młodych ludzi, przyjaciół i uczniów z grajewskich szkół.
sobota, 30 listopada 2024
sobota, 30 listopada 2024
w końcu 19 czy 28 ??
Spoczywaj w pokoju [*]
Kupując takie motory pamiętajmy o trumnach.
znak drogowy czy hydrant? chyba ze go scial i nie widac...
Między Mieczami a Rajgrodem na drodze krajowej pewien dureń regularnie robi popisy zielonym motocyklem i stwarza zagrożenie dla innych. Moze Policja zainteresuje sie tym odcinkiem.
Dla Jasnosci przyczyna wypadku byl samochod ktory wyjezdzal z drogi podporzadkowanej a calym problemem byly zaparkowane czesc na jezdni i chodniku zaslaniaja i utrudniaja ruch. Szkoda chlopaka
spoczywaj w pokoju... :( [*]
[*] Nie dla kadego jest taka zabawka.... ;/
co wy mowicie o trumnach i wogole co wy wiecie o motorach ... wszystko jest dla ludzi. Stracić panowanie nad kierownica moze kazdy ... rodzice kupujac chlopakowi motor zdawali sobie sprawe ze chlopak nim wolno jezdzic nie bedzie ... Motor jest to zabujcza zabawka do ktorej trzeba miec dystans, widocznie ten kierowca poczul sie za pewnie i niestety stalo sie to co sie stalo.
Dla dzieci w tym wieku nie kupuje się szybkich motorów. Dobrze jak by rodzice pomyśleli przed szkodą, a nie żałowali po.
Widac wersja zdarzeń szybko sie zmieniła nie była to jego wina tylko tego co zaparkował na skrzyzowaniu, zarazem na przejsciu i zakrecie
Szczere wyrazy współczucia najbliższym.
był to jego wybór wiedział co robi i teraz sa tego konsekwencje
szkoda 20 lat chłopak i do piachu nikt nie jest z nas świętym kierowco motoru, samochodu itp ale jak to mówię zanim wsiądziesz i ruszysz przed siebie to pomyśl czym to może się skoczyć [*][*][*]
a kim był ten młodzieniec? znaliście go?
Spoczywaj w pokoju
[*]
no i są ofiary beznadziejnej bujawy na motorach
tusiek Twój komentarz był zbędny
śp.Michał [*]
[*] pokuj jego duszy :(
Gdyby przepisy ograniczały zasiadanie małolatom na tak szybkie motocykle wielu z nich by dzisiaj było wsród nas....
To, że młodym ludziom podoba się sport motorowy to rzecz naturalna i oczywista, przeciez scigacze nie są dla emerytów ale ktos powinien panowac nad tym aby nie pozwolic młodym ludziom zasiadac odrazu na moto pojemności 600 czy większej. Ja sam jeżdzę szybkim moto ale zaczynałem swoja przygodę kiedyś z moto od małych pojemności - kontrolowali to w moim przypadku moi rodzice za co im dzisaj dziękuję. Dzisiaj mam 35 lat jezdzę od kilkunastu lat szybkimi motocyklami i wiem co nalezy z takim sprzetem robić..... ale nad moim zaangażowaniem w jadę motocyklami ktoś czuwał i nie pozwolono mi zasiąśc odrazu na sportowy motocykl... Może warto niektórym rodzicom w Naszym mieście to uświadomić...
I tak niczego i nikogo to nie nauczy . Na ul. Woj. Polskiego wciąż wieczorami urządzane są popisy motoryzacyjne . Przyznam się, że tylko czekałam na wiadomość, że któryś idiota żle skończy. Nie życzę tego nikomu, ale oni sami się o to proszą!!! Czy koledzy ofiary wyciągną z tej tragedii wnioski?. Nie sądzę. Tego typu ludzie są odporni na jakąkolwiek wiedzę , nawet jeśli dotyczy ona życia , nie ważne - własnego , czy nie , ludzkiego , czy zwierzęcego (zwierzęta też padają ofirą takich wariatów ). Ada
wiadomo, że małolaty na takich szybkich moto to zagrożenie dal nas wszystkich w miesci i poza nim... to oczywiste..
pytam jaki.. pozwolił takiemu małolatowi na jazdę takim moto??????
pozatym stan opon jaki widac na zdjęciu to poprostu tragedia...
znam środowisko grajewskich motocyklistów bo sam jeżdze motocyklem i wiem, że małolatom kupuja motocykle a nie jednokrotnie jeszcze zakładaja uzywane opony, któro dawno ktos wyrzucić na szrot.... tragedia...
Ludzie pomyślcie zanim cokolwiek napiszecie (np " Nie dla kadego jest taka zabawka..", młody, 19 letni chłoak zginął, jego rodzina jak i znajomi ogromnie cierpią.. Sąsiedzi przechodząc obok palących się zniczy w miejscu wypadku są zszokowani i nadal nie dowierzają że coś takiego się stało.. To także tragedia dla mieszkańców z pozoru bezpiecznej uliczki, która jak widać okazała się inną.. Mam nadzieję i głęboko wierzę w to, że w tym miejscu pojawi się chociażby mały krzyż oraz będą palić się znicze.. Może wtedy ten, który nagminnie parkuje w tym miejscu samochód będzie miał wyrzuty sumienia i nigdy nie zapomni do czego doszło przez jego bezmyślność i znajomość przepisów drogowych jak również czucie się bezkarnym..Ku przestrodze..
Spoczywaj w pokoju [*]
Do "doświadczony motocyklista": tak, znałam Go "z widzenia", bardzo często widywałam Go pomagającego rodzicom. Mieszkał tuż za zakrętem od miejsca wypadku.. Wracał do domu, a przez kogoś, komu zabrakło wyobraźni nie dojechał..
Ciągle czytam w komentarzach o jakimś samochodzie zaparkowanym na skrzyżowaniu. Czemu nikt tego nie zweryfikuje? Niech podadzą w końcu przyczynę wypadku !
zanim ruszysz....włącz myślenie !!
dobrym pomysłem było by zeby motocykliści z grajwa jechali na jego pogrzebie w konwoju
To nie pierwszy wypadek w tym miejscu.A samochody dalej są parkowane na łuku drogi i przed skrzyżowaniem, maksymalnie ograniczając widoczność.Gdzie prewencyjna działalność policji!
Przestańcie komentowac, prosze Was... Mam nadzieję ze jego bliscy tego nie czytaja... Co Wy o tym wiedziec... Przeczytaliscie zaledwie pare linijek o tym co sie stalo i juz jakies glupie komentarze... poprostu chciał wyprobowac motor... wsiadajac nie zdawał sobie sprawy, że juz nie wroci... a Wy piszezcie jakeis glupoty... ze to kas nie dobry, ze za szybko... Ugryźcie sie poprostu za jeżyk... Teraz Wasze gadanie nikomu nie pomoze. Dajcie mu odejść w spokoju...;,( spoczywaj w Spokoju Marcin...
[*] młody był , tyle jeszcze przed nim było.
Już jeden mój kolega też się rozwalił a takim motorze, tyle że przeżył , aj .
Znałam jego rodziców (szkoda chłopaka) miał 19lat więc sam se mógł kupić motor czemu od razu wina spada na rodziców?
pasja, miłość, życie ... a jednak zabija ... ;/ [*]
[*] ;((
Ciekawe ile miał na liczniku?
ja chyba wiem kto to
ja jestem w jego wieku i jezdze... wiek niema nic do rzeczy poprostu trzeba myslec a gdy sie jedzie "szybko" to czlowiek juz nie mysli muzgiem ...
Głupi jesteście, jeśli go bronicie, nie on pierwszy i nie ostatni, co roku są podobne przypadki, bo coraz więcej małolatów chce się pokazać. Nie zrzucajcie winy na źle zaparkowany samochód, bo nie uwierzę, że ścigaczem jechał tam zgodnie z ograniczeniem, do 50km/h. Żal was..
swoje przemądre komentarze zachowajcie dla siebie albo na fora o bezpieczenstwie na drogach, a tutaj prosze uszanować pamieć Michala, jest takie powiedzenie "wieczysty spokój", może niektózy z was go nie znają ;/
Popieram Waldka. Motocyklista na zielonym motorze .. stawrza wielkie zagrożenie na trasie nr 61 . Widziałem go osobiście co najmniej dwukrotnie jadącego tą trasą na tylnym kole a przy tym wyprzedzał na tzw. trzeciego oraz na podwójnej ciągłej np na moście rz. Ełk.
Do Kristof: ogarnij czlowieku faze typek nie zyje a ty wyjezdzasz z takimi tekstami [*]
Szkoda chłopaka....Kazdemu mogło to się zdarzyć. Z tego co wiem był to motor jego kolegi on tylko chciał się przejechać...
szkoda ,spoczywaj w pokoju
[*][*][*][*]
Zginął, nie ważne czyja to była wina. Czy jego czy kogoś innego. Jak chciał tak jechał...może się przeliczył może miał złą widoczność. WY tego nie wiecie, więc przestancie komentować(kupili rodzice motor, skończyła sie bujaka na motocyklach, i inne). I wszystko jest dla wszystkich!! I te "zabawki" też, tylko zawsze trzeba myśleć i tyle.
przyczyny byly jasne , nadmierna predkosc ot co
Szkoda chłopaka to fakt a jeszcze bardziej współczuję rodzicom jak mają przeżyć tak wielką tragedię ale gdyby jechał z odpowiednią prędkością to nawet jak mówicie że był tam zaparkowany samochód do tragedii by nie doszło
(*) nie ważne jak to się stało... nie ważne już teraz czyja była wina... liczy się to, że czyjś syn, brat, przyjaciel, znajomy, sąsiad... że nie żyje... odszedł, choć nadal będzie w naszych sercach... gdyby smutek i łzy mogły zwrócić życie... byłbyś znów z nami Michale... pokój Twojej duszy (*)
PO MOTORZE WIDAC ZE TO NIE BYLO MOSNE ZDERZENIE TROCHE MNIE TA SMIERC TAK ZASKOCZYLA DLACZEGO ? BO JESLI UDERZYL W SLUP I MIAL DOBRY KASK I WYLECIAL W GORE TO JEDYNIE CO MOGL TO SIE PORANIC NA REKACH NOGACH ITD CHYBA ZE KASK PEKL I Z GLOWA COS SIE STALO ? NIBY TAKIE NIC UDERZENI W ZNAK A JAK WIELE KOSZTOWALO :(
Jeśli macie zamiar jechać w kondukcie motorami to niech ktos skontaktuje się z jego rodziną czy w ogóle sobie tego życzą.....najgorsze co można teraz zrobić to dolewać oliwy do ognia. Jeśli natomiast rodzice pozwolą to na pewno sporo osób by go odprowadziło... i tak powinno być...
ktos wie kiedy pochowanie ??
E-grajewo?!!! co się dzieje z Wami? dodajecie takie durne komentarze tylko po to żeby wzbudzić sensacje?? Dajcie spokój z tym wszystkim.. Michała nie ma wśród nas i trzeba uszanować jego pamięć!!
nie ważne czym jechał!ja kiedyś jechałam tędy rowerem i walnął we mnie samochód!zła widoczność(zastawiona droga i skrzyżowanie)a prędkości żadnej nie miałam wiec czy to moja wina,ze byle dureń wsiada za kolko czy parkuje gdzie mu wygodnie?!a co do kontrolowania zgadzam się w zupełności z tym,ze takie rzeczy powinny być w jakichś przepisach,bo fakty są takie ze"dzieci"w wieku 18+ nie bardzo maja chęć słuchać rodziców,bo są "najmądrzejsze" wiec uszanujmy pamięć chłopaka i nie wjeżdżajmy na jego rodziców,bo oni na pewno nie chcieli takiego finału
motocyklisci powinni zrobic mu parade na pogzebie
{*} spoczywaj w pokoju kolego... :(
Jak z tym konduktem, kiedy pochowanie?? ;/
to byl michal z. bardo fajny chlopak;( nie moge sie z tym pogodzic....;( spoczywaj w sokoju...;(
Samochody stoją w tym miejscu praktycznie codziennie. Jest to zakręt, więc ograniczają one znacznie widoczność. Dochodziło już w tym miejscu do wypadków, także na jednośladach. Kilka metrów dalej jest parking, jest też ul. Przygodowa (widoczna na mapie powyżej)
i takie so skutki kupuwania dla młodych kierowców motocykli !!! :(
Ludzie opanujcie sie bo bzdury piszecie posodzajoc to rodzicow to samego chlopaka to byl nieszczesliwy wypadek a motocyklista ponios najwiekszo kare jako mozna bylo poniesc napewno tego nie chcial troszke zabraklo szczescia rosodku i umiejetnosci.I takie jeszcze moje male sprostowanie dla wszystkich ktozy nazywajo nas dawcami itp.To wy starsi panowie i panie jestescie zagrozeniem na drogach w tych swoich wielkich przecudnych autach to wy czesto wyjezdzacie nie patrzoc w lusterka.Pewnie nie widzicie chyba pora odwiedzic specjalise i sprawic sobie okularki.Z powarzaniem dla wszystkich motocyklista jezdzocy zilonym moto na drodze nr.61
to syn mojej ulubionej nauczycielki z podstawowki ;-( bardzo wspoøczujé Pani I RODZINIE ....Musicie byc silni w bólu......pokoj jego Duszy [*] Elwira.
Panowie motocykliści. Dajcie sobie spokój z tymi konduktami! Na pewno jego rodzina nie ma ochoty widzieć żadnych motocykli na oczy, że już nie wspomnę o czasie pogrzebu. Poza tym to nie był jego motocykl, nie był zapalonym motocyklistą, a to że zginął na motocyklu to czysty przypadek. Takie parady robi się raczej dla ludzi, którzy swój motocykl zabierają do łóżka jak kobietę i to też nie w trakcie konduktu pogrzebowego tylko w innym czasie. To nie pora i miejsce na takie głupoty !!!!!!!!!!
co prawda go nie nie znałem... ale pokój jego duszy ... [*] i to jest ostrzeżenie dla tych wszystkich którzy chcą komuś zaszpanować .... niekoniecznie musiało być tez tak w tym wypadku ale bądźcie ostrożni i uważajcie na siebie motor to nie "resorak" i tym bardziej ze nie jest to pierwsza ofiara nie ostrożnej jazdy motocyklem ... zycie jest jedno i można je stracić w ciągu jednej sekundy ...[*]
Szkoda mi Michała i mojej pani Jutro Pochowanie
tu tusiek. mieszkam na ul konst. 3-go maja. debile nie motocyklisci ruszają spod blaszaka , na mojej wysokości mają 120 km/h i zaczynają hamować. kilka lat temu t/z taki jeden miał lot ok 20 metrów, skończyło się w szpitalu na wyciągu kilka miesięcy. we wloszech na 50 jezdzi się 2 lata potem na 125 następne 2 lata itd jak zlapie mandat to cofa sie mu uprawnienia. rodzice myślcie za swoje nastoletnie dzieci to ie boli i będziemy mieli je nadal przy sobie. wspolczuje rodzicom.
19 lat on miał Ada.Szkoda chłopaka
motocyklisto pewien debil nie motocyklista z białegostoku do grajewa jechal 19 minut , we wsiach schodzil do 160 km/h CO TY NA TO ?
PO MIESCIE JEZDZI SIĘ 50 KM / H . w samochodzie chroni nas dach i cala karoseria , a na motorze " wyobrażnia " .
panie pani h dobrze że trafil na znak , a nie na kogoś z twoich bliskich - pomyśl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ten motor to on pożyczył od brata a nie od kolegi ... [*]
Niektórzy zamiast rozumu mają coś innego (nie dotyczy to ofiary). Motycklista jeżdżący obecnie zielonym moto na drodze 61 miał na przedwiośniu wypadek, i nic nie zrozumiał. Potem stuknął w TIRa i w 5 minut pozamiatał odłamki, zanim zdążyła przyjechać Policja. Widocznie jeszcze jego czas nie nadszedł-to jego sprawa. Ale to że wyje silnikiem (hałas) i stwarza zagrożenie (prędkość, na trzeciego) to już sprawa wszystkich i Policji też.
zal no zal mi was jest wladcy internetu, ktorzy wypisuja swoje madrosci nie znajac sytuacji ale co tam napisze dodam komentarz wypowiem sie bo taka mam ochote zbesztam chlopaka ktory zginal bo mu sie tak nalezalo ZAL!! czlowiek ktory byl inteligetny spokojny wzor studenta kolegi przyjaciela syna raz wsiadl na przeklety motor o jeden raz za duzo jego rodzina cierpi przyjaciele ludzie ktorzy go znali dla ktorych byl wazny ktorzy znali go kilkanascie lat i az mnie krew zalewa jak czytam wasze debilne komentarze zginal wartosciowy czlowiek czy nie mozecie tego uszanowac...Michal na zawsze po
zastaniesz w naszych sercach szczere kondolencje dla rodziny
Gdybym ja w tym wieku dostał taki motor z dużym prawdopodobieństwem mógłbym skończyć podobnie. Nie czarujmy się nie dla każdego taki motor szczególnie w tym wieku. Chłopak nie jest niczemu winny chociaż nie wieżę aby jechał 50 km/h. Młodość to jest brawura, tak było i będzie zawsze. Współczuje rodzinie ale pomyślcie rodzice zanim zdecydujecie się na taki krok.
Spoczywaj Michałku W Pokoju:( [*]
kondukt to wcale nie glupota, ale nalezaloby najpierw spytac rodzine jednak, nie chcem zeby nas pogonili z tamtad wrazie czego
Mieszkam na tym osiedlu, często czy jadę do pracy czy tez wracam na ul.Słonecznej przed przejściem dla pieszych , na łuku drogi są zaparkowane samochody wlaściciele tych aut nie zdają sobie sprawy że przez to jadący od ul.Kolejowej mają zajęty pas jezdni .Może by tak postawić znak zakazujący parkowania na ul.Słonecznej. Kilka metrów dalej jest parking.
"kondukt to wcale nie glupota, ale nalezaloby najpierw spytac rodzine jednak, nie chcem zeby nas pogonili z tamtad wrazie czego
Napisał: marshall dodano: 2010-06-08 00:33:54"
Rodzina Michała to moi bliscy znajomi , jeżeli nadal chcecie zrobić ten kondukt to czekam na kontakt na gg 7774731, mogę z nimi porozmawiać i poinformuje o decyzji.
Podsumuje wasze wszystkie komentarze chlopak wsiadajac na motor wiedzial jakie jest ryzyko ewentualnej kolizij wiec nie nalezy obwiniac go o brawure byl dorosly i umial ocenic niebezpieczenstwo podejmujac ryzyko byl swiadom konsekwencji ryczacy silnik wcale nie oznacza ze motor pedzi 200km na godzine tak sa juz zaprojektowane maja stwazac respekt i takie sa szybkie i niebezpieczne kazdy kto jezdzi motocyklem zna ryzyko i podejmuje je za kazdym raze gdy uruchamia silnik ...
Słabe podsumowanie. Chodzi właśnie o to, że on wsiadając na motor miał taką samą świadomość zagrożenia jak wsiadając do samochodu. Pełną świadomość mają ci co kupują taką maszynę i jeżdżą już dłuższy czas. To nie był jego motocykl. On chciał się tylko przejechać i to skończyło się źle.
tego brakuje żeby te grajewskie rzęcholoty miały parady sobie odstawiać, wieś śpiewa i tańczy i jedzie...
Z tym że tutaj akurat samo to, że ten terenowy tam stał (.) nie spowodowało raczej wypadku. Pojawiają się jednak głosy, że tego terenowca omijało inne auto i chłopak chcąc uniknąć zderzenia z samochodem poleciał na chodnik, znak. Teraz tylko pytanie, czy jeżeli to mogłaby być prawda, to gdzie przepadłby ten omijający? Odjechałby tak, jak gdyby nigdy nic? Raczej nie. ..... Ciekawe, ciekawe, bo mimo, że nic już chłopakowi życia nie wróci to jednak nie bez znaczenia pozostaje to, czy to oby ta prędkość miała być jedyną przyczyną wypadku. Coś jednak czuję, że tego się nie dowiemy.
wszyscy ludzie sa rowni, ale my jestesmy motocyklistami
Szkoda chłopaka, całe życie przed nim było....teraz czy go ktoś będzie osądzał ze za szybko jechał, czy nie miał wyobrażni nic nie da bo co się stało to się nie odstanie. A Ci którzzzzzzy tak mówią widać nie maję serca i ani kszty współczucia. Ja już straciłam bliską osobę w taki sposób i wiem jak się to przeżywa. wyrazy współczucia dla jego rodziców, bo to najgorsze co może być gdy rodzice muszą pochować dziecko i dalej żyć a życia mu nie zwrócimy chciazby nie wiem jak bardzo byśmy chcieli niastety...{*]
Ktoś wspomniał o samochodach zaparkowanych na Słonecznej od strony domów tworzących szeregówkę. Tam jezdnia tworzy przecież łuk, a samochody
( nieraz kilka) prawie zawsze tam stoją i zasłaniają widoczność dla kierowców wjeżdżających na osiedle. Tylko czekać nowego wypadku.
Ludzie czy wy szukacie winnych teraz ze pokazujecie zdjecia zaparkowanych samochodow. Wiec moze zacznijcie od Wladz Miasta bo tutaj ktos popelnil blad bo jak moze byc przejscie dla pieszych na wjezdzie na wlasna posesje. Troche popatrzcie i sobie zobaczycie. Po drugie jak chlopak by jechcal przepisowo to by nic nie bylo i nie bede pisal czy cos wyjezdzalo czy nie wyjezdzalo bo jest duzo wersji. A na koniec dodam ze samochody moga byc tam parkowane prawidlowo i jak to ludzie dobrze robia to nic nie przeszkadza zeby sobie parkowali pod wlasnym domem. A ci ktorzy mieli upadki tam to niech nie mowia ze przeszkadzaly im zaparkowane samochody.
Wyobrźcie sobie że ów mlody człowiek trafił by nie w znak drogowy a w ciebie lub twoja żonę czy dziecko spokojni idace chodnikiem cichej osiedlowej uliczki - czy dalej internauto o pseudonimie MZ uważasza że ludzie znieważają wzorowego studenta i kolegę? Motocykl sam nie przyspieszył i sam nie udeżył...czy samochód był zaparkowany po prawej czy po lewej to nie ważne gdyby motor jechał 50 - 60 km (czyli tak jak by jechał normalny kierowca po takiej uliczce) skonczyło by się na wywrotce połamanej owiwce w motocyklu i kilku siniakach u kierowcy.
skończcie pier..lic o jakis nie bezspiecznych zabawkach itp .. na deskorolce mozna sie zabic ..
tak to jest jak ktos sie buja na motorku.na motor od 25 lat powinno byc prawko no nie?