Wiadomości

  • 18 komentarzy
  • 5401 wyświetleń

Liczba pracujących emerytów dynamicznie rośnie

Liczba pracujących emerytów w Polsce dynamicznie rośnie. Na przestrzeni  ostatnich dziewięciu lat zwiększyła się o niemal 52 proc.  Obecnie aktywnych zawodowo seniorów  jest już 872,6 tys. Coraz częściej uzyskanie uprawnień emerytalnych nie oznacza końca kariery, lecz jej nowy etap.


- Jak wynika z danych ZUS-u jeszcze w 2015 roku pracujących emerytów było ponad 575 tys. Aktualnie jest ich już 872,6 tys. Częściej dodatkowe zatrudnienie podejmują kobiety, które stanowią 58,1 proc. ogółu zatrudnionych seniorów. Z tego trendu wyłamuje się jedynie województwo śląskie, gdzie  wyższy procent stanowią mężczyźni (52,7 proc.). Przeciętny wiek pracującego seniora wynosi 67,5 roku, przy czym kobiety mają średnio 66,3 roku, a mężczyźni 69,2 roku - informuje Katarzyna Krupicka, rzeczniczka ZUS w województwie podlaskim.


- Seniorzy najczęściej pracują na umowie o pracę (38,4 proc.), ale wielu decyduje się również na prowadzenie własnej działalności (29,6 proc.) lub umowę zlecenie (26 proc.). Co ciekawe, aż 16 proc. podejmuje zatrudnienie w opiece zdrowotnej i pomocy społecznej. To najpopularniejsza branża we wszystkich województwach – dodaje rzeczniczka.


W jakich regionach pracuje najwięcej i najmniej seniorów?

Najwięcej pracujących emerytów mieszka w województwach mazowieckim (16,4 proc.) i śląskim (14,1 proc.). Najmniej natomiast w województwie opolskim. (2,3 proc).W przeliczeniu na 1000  osób pobierających świadczenie emerytalne, najwięcej pracujących seniorów przypada na Mazowsze (166 osób) oraz Wielkopolskę (152 osoby). W Podlaskiem  to 124 aktywnych zawodowa seniorów na 1000 emerytów. Z kolei pod względem udziału pracujących emerytów wśród ogółu zatrudnionych w gospodarce narodowej wyróżnia się województwo zachodniopomorskie (77 emerytów na 1000 osób pracujących), śląskie (75) i lubuskie (72). Najniższy przelicznik jest natomiast w województwie podkarpackim (45). Średnio  w skali kraju to 64 osoby, a w województwie podlaskim 62.


Warto przypomnieć, że emeryci, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny (60 lat kobiety, 65 mężczyźni), mogą dorabiać do swoich świadczeń  bez przestrzegania progów dochodowych. Niezależnie od wysokości dodatkowych zarobków ich świadczenia nie zostaną zmniejszone ani zawieszone. Jedyny wyjątek dotyczy tych, którym ZUS podwyższył świadczenie do  kwoty emerytury minimalnej (1878,91 zł brutto), wówczas obowiązują ograniczenia. 


Co ważne, każdy pracujący emeryt podlegający ubezpieczeniom emerytalno-rentowym może raz w roku, lub po ustaniu ubezpieczenia  złożyć wniosek o doliczenie składek do emerytury, co pozwala zwiększyć wysokość pobieranego świadczenia.

ZUS województwa podlaskiego

 

Komentarze (18)

A tyle było krzyku cyt. "kto wytrzyma w pracy do 67 roku?" Okazuje się, że za chwilę, takich co wytrzymali, będzie 1.000.000 osób i nadal będą długo pracować.

No tak,rozumiem, że chcą pracować ,ale może tylko niezbędni,a nie biureczkowi,fakturowi,wypisujący papierki...
Dużo kobiet 40 , 50 lat nie może znaleźć pracy biurowej, dlaczego? Ponieważ siedzą do niej przyklejeni emeryci,
Te kobiety mają wykształcenie wyższe, jeszcze lepiej może wykonywałyby pracę, i więcej obowiązków w pracy. Przemyślcie to,urzędnicy zarządzający.

jak takie mają emerytury małe za ciężko pracę tyle lat to muszą dorabiać bo na normalne zwykłe życie brakuje

Emeryci pracuja w biurach i na lzejszych stanowiskach np. w szpitalu.W sklepie nie spotkalam sie z pracujacymi emerytami .gdyz to praca ponad sily i zdrowie emeryta.

No właśnie emeryci pracują i potem się dziwią że młodzi nie mają pracy i wypracowanych lat i wyjeżdżają ,taka to polityka .

... i będzie rosła - demografii nie da się oszukać. Nie każdy emeryt jest w stanie pracować. Ci emeryci są specjalistami w swojej pracy. Nie zmienia się profesji w tym wieku. Każdy emeryt był kiedyś młody i nauczył się swojego zawodu, który mu pozwala pracować do późnych lat młodości. Młodzi mają znacznie więcej możliwości podjęcia pracy niż mieli obecni emeryci jak byli w ich wieku.

Grajewianka. Emeryci w ogóle się nie dziwią, że młodzi nie mają pracy itd. Niby dlaczego? Tworzenie stanowisk pracy nie należy do nich!

Nie wrzucajcie wszystkich biurowych emerytów do jednego worka. Ponieważ ja i wiele koleżanek po osiągnięciu wieku emerytalnego przeszliśmy na emerytury z wlasnej woli. ŚWIADCZENIA są małe, więc jeśli jest możliwość to pracują. Młodzi nie rwą się do pracy za minimalną krajową
ZGADZAM SIĘ Z DON I GENEK

duda ! gdzie są emerytury stażowe, dwa razy przed wyborami obiecywał - filut!!!

na państwowych stołeczkach siedzą i do 80 lat szpital jest pięknym przykładem trzymania pazerniaków. Ogólnie nie mam nic do ludzi którzy mają wiek emerytalny ale mają też chęci i siły do pracy super można od takiej osoby dużo się nauczyć, ale patrząc np. na szpital czy inne placówki państwowe to wykorzystywanie swojej pozycji albo znajomości praca na pół gwizdka z przypadających 7,5h pracy owy emeryt po 3,5h "pracy" wypiciu kawy zjedzeniu pączka idzie sobie do domu a ma płacone jak za cały etat plus emeryturę plus...nie będę wspominał bo znowu ocenzurują. Nikomu nie żałuje ale trzeba być uczciwym albo powinny być jakieś kontrole wydajności emerytów na danych stanowiskach. Takie kombinowanie widzą młodzi i uczą się że można nic nie robić a kasa z państwówki i tak będzie

Dla ścisłości wypadałoby jeszcze podać w zestawieniu jakie zawody tak chętnie preferują emeryci, bo w żadnym z marketów jakoś ich nie widać na sklepie, czy choćby w MC, przy fotowoltaice na dachach też jakoś nie za bardzo widoczni.

Do Meliorant, oczywiście że nie należy do nich tworzenie stanowisk pracy ale w ich miejsce w których pracują emeryci mogą pracować młodzi .

Takie czasy mamy, że nie pracuje ten co nie chce. Lub ten, któremu się to nie opłaca bo żyje z socjalu. Prawie każdy człowiek jest w stanie znaleźć se pracę.

No jakoś też nie zauważyłam, żeby młodzi pchali się drzwiami i oknami, bo za mało płacą...bo za ciężko...itd.

Emeryci będą pracować, pobierać dwie wypłaty, a mlodzi siedzieć w kapciach przed tv. Dać miejsca młodym. Wszystko ma swój początek i koniec.

Przyklad od Jaroslawa naczelnego emeryta zajmuje kilka etatow to jemu wolno, to reszta bieze przyklad. Do kogo pretensja.

Wiek emerytalny wydłuża czy chcemy czy nie, jeśli tego nie zrobi któryś Rząd z kolei, to czeka nas podwyżka podatków. Demografii nie oszukamy i to jest opinia wielu specjalistów ekonomistów a nie polityków co się znają na wszystkim czyli w rezultacie na niczym.

Jak zauważył autor najwięcej zatrudnionych jest w branżach medycznych, lekarze muszą dorabiać do swoich minimalnych emerytur. Młode pielęgniarki nie mają siły pracować za trzy, to jak daje sobie radę kobieta po sześćdziesiątce? Po prostu, nie daje sobie rady, a pacjenci czekają godzinami np. na kaczkę. Gorzej jak już pacjenci nie mają siły wołać o pomoc i w bólu lub ciszy umierają,.. ale umieralność to tylko statystka według NFZ.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.