Kronika policyjna 997

coś mi się wydaje że ten samochód nie zepsuł się przypadkiem

Bardzo podejrzana sprawa. A jak stare bylo to auto?

niebiescy cieszą się jak dzieci jak uda im się złapać kogoś w stanie wskazującym, albo pieszemu wlepić mandat za przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym, natomiast prawdziwi bandyci krążą sobie bezkarnie.

Boją się ich dotknąć bo wiedzą co im za to grozi.

Weźcie się niebiescy lepiej do roboty zamiast jeździć polnymi drogami i czekać na jakiegoś podpitego rolnika na drodze którą przejeżdża 10 samochodów dziennie.

Dlaczego na tej stronie nie został umieszczony artykuł o policjancie złodziejaszku z hipermarketu?!To nie wszystko ale są tacy, którzy korzystają z rynkowych sprzedawców a szczególnie w piątki.Jak policjant może odbierać codzienny chleb handlujacemu legalnie??

Już dzisiaj nie można sobie w spokoju w sklepie piwka popić bo cie łapią i zaraz zabierają prawo jazdy chociaż jesteś z tej samej wioski.

A co w Twojej wiosce inne panuje prawo? Piłeś, nie jedż! Brawo POLICJA! Powinni jeszcze Ciebie ukarać za picie piwa w sklepie.Do poprzedniego postu natomiast: zobacz kolego ,jakiego okresu dotyczą podane zdarzenia i zauważ, że przedstawiają one zdarzenia, które zaistniały na terenie powiatu grajewskiego.Sprawa policjanta złodziejaszka miała miejsce w Białymstoku, a artykuł o tym zamieszczono na innej stronie. Trudno go powielać w różnych miejscach, chyba że ten fakt Ciebie mocno podnieca, więc wydrukuj artykuł i noś przy sobie, nawet jak idziesz spać!

I bardzo dobrze,że jeżdżą polnymi drogami policjanci,gdyż zaczyna sie od jednego piwka i na tym sie nie kończy a po takim udanym przejeździe wypija sie wiecej i wyrusza sie w trase!!!