GALA BOKSU I MMA W GRAJEWIE
W sobotni wieczór po raz pierwszy w dziejach miasta odbyła się w hali sportowej MOSiR Grajewska Gala Boksu i MMA zorganizowana prze Boxing Production i Miejski Dom Kultury pod Patronatem burmistrza Adama Kiełczewskiego. Licznie zgromadzeni kibice obejrzeli walki kick boxerów, MMA, bokserów amatorów i zawodowców. I warto podkreślić, że atmosfera i otoczka przypominała imprezy najwyższej rangi.
Imprezę rozpoczęła walka w kick boxingu w Formule K – 1 w wykonaniu zawodników UKS Wilk Grajewo Marcina Konopny i Marka Chilińskiego. To był tylko pokaz i nie wyłoniono zwycięzcy. Następnie kibicom zaprezentowali się młodzi adepci boksu. W pierwszej walce Daniel Jermak z Mazura Ełk pokonał Dariusza Chomko (UKS Boxing Sokółka), a Wojciech Pawłowski (Mazur) zremisował z Piotrem Kosterą. (Sokółka). W ostatnim starciu amatorów Piotr Sielawa (Hetman Białystok) wypunktował Siergieja Gorelika (Białoruś).
Po tych pojedynkach wielkie emocje na trybunach wzbudziła walka MMA w której Rafał Rynkowski (UKS Team Ełk) mając wsparcie zorganizowanej grupy kibiców pokonał Jacka Wojnickiego (Arrachion Olsztyn).
Po tych emocjach kibice obejrzeli zawodowy boks w wykonaniu zawodników z Polski i Białorusi. Początek był bardzo efektowny, bo już w pierwszej rundzie walki w wadze piórkowej Krzysztof Rogowski (Boxing Productions) przez nokaut w pierwszej rundzie zwyciężył Andreja Nurchinskiego (Białoruś). Kolejny pojedynek trwał już sześć rund, a na punkty wygrał Khacyjau Khvazahi (Białoruś). Maurycy Gojko nie sprostał jego taktyce. Trzecia walka, to znów nokaut. Tym razem po ciekawej walce o puchar burmistrza Grajewa Aleksy Kuziemski w czwartej rundzie powalił na deski Ihara Karaveau (Białoruś).
No i wreszcie kibice doczekali się walki wieczoru o pas Baltick Boxing Union w której zmierzyli się Robert Śierzbiński (Polska) i Rusłan Rodovich (Białoruś). Tu zachowano pełny ceremoniał takich imprez. Były śpiewane hymny czy pokaz pasa. No i sama walka trwała pełne sześć rund przy przewadze Roberta, który miał wspaniały doping grajewskich kibiców. Po ostatnim gongu sędziowie wytypowali następujące wyniki: 59:55, 59:55 i 60:54 dla Śierzbińskiego. Tym samym pas BBU przypadł mu zasłużenie.
Ta impreza pokazała, że warto w Grajewie organizować takie imprezy. I tak już się dogadywał burmistrz Adam Kiełczewski z promotorem Gali Dariuszem Snarskim i być może taka impreza powróci w przyszłym roku do miasta. Gościem honorowym był mistrz świata w boksie amatorskim Henryk Średnicki.
WJ