Sport

  • 12 komentarzy
  • 22312 wyświetleń

Grajewska Gala Boksu (wideo)

GALA BOKSU I MMA W GRAJEWIE

    W sobotni wieczór po raz pierwszy w dziejach miasta odbyła się w hali sportowej MOSiR Grajewska Gala Boksu i MMA zorganizowana prze Boxing Production i Miejski Dom Kultury pod Patronatem burmistrza Adama Kiełczewskiego. Licznie zgromadzeni kibice obejrzeli walki kick boxerów, MMA, bokserów amatorów i zawodowców. I warto podkreślić, że atmosfera i otoczka  przypominała imprezy najwyższej rangi.

   Imprezę rozpoczęła walka w kick boxingu w Formule K – 1 w wykonaniu zawodników UKS Wilk Grajewo Marcina Konopny i Marka Chilińskiego. To był tylko pokaz i nie wyłoniono zwycięzcy. Następnie kibicom zaprezentowali się młodzi adepci boksu. W pierwszej walce Daniel Jermak z Mazura Ełk pokonał Dariusza Chomko (UKS Boxing Sokółka), a Wojciech Pawłowski (Mazur) zremisował z Piotrem Kosterą. (Sokółka). W ostatnim starciu amatorów Piotr Sielawa (Hetman Białystok)  wypunktował Siergieja Gorelika (Białoruś).
   Po tych pojedynkach wielkie emocje na trybunach wzbudziła walka MMA w której Rafał Rynkowski (UKS Team Ełk) mając wsparcie zorganizowanej grupy kibiców pokonał Jacka Wojnickiego (Arrachion Olsztyn).

    Po tych emocjach kibice obejrzeli zawodowy boks w wykonaniu zawodników z Polski i Białorusi. Początek był bardzo efektowny, bo już w pierwszej rundzie walki w wadze piórkowej Krzysztof Rogowski (Boxing Productions) przez nokaut w pierwszej rundzie zwyciężył Andreja Nurchinskiego (Białoruś). Kolejny pojedynek trwał już sześć rund, a na punkty wygrał Khacyjau Khvazahi (Białoruś). Maurycy Gojko nie sprostał jego taktyce. Trzecia walka, to znów nokaut. Tym razem po ciekawej walce o puchar burmistrza Grajewa Aleksy Kuziemski w czwartej rundzie powalił na deski Ihara Karaveau (Białoruś).
    No i wreszcie kibice doczekali się walki wieczoru o pas Baltick Boxing Union w której zmierzyli się Robert Śierzbiński (Polska) i Rusłan Rodovich (Białoruś). Tu zachowano pełny ceremoniał takich imprez. Były śpiewane hymny czy  pokaz pasa. No i sama walka trwała pełne sześć rund przy przewadze Roberta, który miał wspaniały doping grajewskich kibiców. Po ostatnim gongu sędziowie wytypowali następujące wyniki: 59:55, 59:55 i 60:54 dla Śierzbińskiego. Tym samym pas BBU przypadł mu zasłużenie.
   Ta impreza pokazała, że warto w Grajewie organizować takie imprezy. I tak już się dogadywał burmistrz Adam Kiełczewski z promotorem Gali Dariuszem Snarskim i być może taka impreza powróci w przyszłym roku do miasta. Gościem honorowym był mistrz świata w boksie amatorskim Henryk Średnicki.
                                                                                                                                                WJ


Komentarze (12)

mam nadzieje ze nie trzeba miec 18 lat ?

super impreza na miarę Wrocławia, w końcu Grajewo zaczyna być miastem a nie zaściankiem.

malo zdjec jak na taka impreze

Błąd w tekście, to nie jest Dariusz Starski, a Dariusz Snarski :)))

Ale nazwiska podawać powinniście bez błędów.

No no no w Grajewie zaleciało Wielkim Światem .Brawo tak trzymać!!!!!!! Super impreza .

a czy wywalone moje podatki którymi tak łatwo szasta .zwróciły się z wejściówek, ?

Super impreza, szkoda tylko,że sędziowie byli stronniczy...

Mordobicie, impreza dla grajewskich dresikow.

do kamil: trzeba było iść na gale i nie narzekać, że mało zdjęć

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.