Gdzie zjeść?

A gdzie zjeść niedrogo,smacznie i urozmaicenie.Powiem wam że nigdzie Dodawanie ulepszaczy robi swoje.Jedzenie smakuję wszędzie tak samo,bo nikt w Grajewie nie postawi na jakość,ponieważ to jest niepołacalne,a klient głodny wszystko zje.

do : Napisał: wi - nie przesadzaj :)

Bylem na kuchni z pierwszych poleconych przez mieszkanca grajewa ,z usmiechem kazal mi jechac do szpitala i chcialem zlozyc zamowienie na obiady ,ale te panie tak byly tak zajete jakimis rozmowami ,ze ochota na jedzenie mi odeszla . Prywatna kuchnia i jadlodajnia a paniom nie zalezy na ilosci klientow . Stalem i nikt sie mna nie zaiteresowal Ja bym je tam wszystkie wymienil na ekologiczne i odmlodzone ,bo jezdze po polsce i w grajewie tez czesto bywam ale porazka . Zjadlem w Ełku -smacznie i miło .Moze za ostro ale bylem glodny i zły .

nie masz języka - zapytaj chłopie gdzie tu na obiad i tyle, myślisz że tam mało osób przebywa, każdego kto stoi maja się pytać "może obiadek dla pana szefuniu?"

ludzie zapomnieli że trzeba samemu zadbać o siebie, jak do tej pory za ciebie robiła mamuska albo cioteczka teraz żoneczka, to stój tak jak słup i czekaj, może sie ktoś domysli co ty chcesz, może pielęgniarka jeszcze ma przylecieć spytać czy zastrzyk ci dać, albo pan doktór czy główka nie boli, co nie?

racja -ja jak nie wiem o co chodzi to pytam ;)

To klienta mają pytać a nie klient ! Jeśli tak będziemy podchodzić do pracy to cienko to widzę ! Ten personel nie jest taki miły i milo nastawiony do klienta . Zaplacic i zmykać bo one muszą mieć czas dla siebie !

dla mnie najlepiej smakuje w piecuchu

Ja ostatnio zjadłem obiadek w tej nowej restauracji na przeciwko Tesco.
Było miło i smacznie
Pozdrawiam

jak masz 5000 zl to nie kupisz nowego markowego auta To samo jest z konsumpcja. Idziesz tam gdzie najtaniej a chcialbys usluge z najwyzszej polki. Czy nie wiesz ze w tym kraju nic za darmo.Jakie spoleczenstwo takie restauracje. Jest to cala prawda o Grajewie i jego mieszkancach.

ja osobiście polecam PIECUCH są tam podawane bardzo dobre posiłki widać że świeże no ale troche za drogo ale cóż jak się chce dobże zjeść to trzeba zapłacic ja osobiście polecam i jest bardzo miła obsługa szefowa również jest bardzo przesymnpatyczna aż miło zajśc POLECAM WARTO

Zdecydowanie Pod Świerkiem!!!

Wi ma racje!!!!!!

Pod świerkiem są jest pyszne obiady 10 zł obiat tanio i dużo

do Ewy: no obiat za10zł to tanio.

Panie na stołówce w szpitalu są bardzo miłe i dobrze przyjmują ludzi, a że mają pracy - muszą, żebyś miał cieplutkie i dobre jedzonko, pilnować tego; wejdź, zapytaj na drugi raz i nie rozczulaj sie nad sobą, żebyś chciał zjeść, zrobiłbyś to, a że szukałeś dziury w całym - zawsze coś znajdziesz; tam się żywi dużo ludzi, to nie maszyny, trzeba czasem poczekać, myślisz, że to wszystko z nieba spada - trzeba przypilnować; pozdrawiam kobiety, które są fajne i nie przejmujcie się jakims typem, co nie wie, że trzeba w stołówce wazę sobie przynieść, czasem stolik przetrzeć, czy poczekać na ciepły obiadzik:)

Szpitalna stołówka ,chciałam tam zamówić catering na uroczystość rodzinna. Zadzwoniłam ,pytam co i jak to z łaską Pani mi odpowiadała,aż nagle zadzwonił u Niej drugi telefon i bez słowa rozłaczyła sie ze mna nie dając mi skończyć zdania. Tyle sie dowiedziałam ....

nagotujcie sobie w domu i nie narzekajcie że tam drogo a tam kiepskie jedzenie a gdzie indziej kiepska obsługa

w szpitalnej stołówce możE I da się zjeść , ale personel żywcem z lat 70 - SIEPA okropna SIEPA .

klient-masz racje wchodzac do baru czy innego lokalu zeby cos zjesc,obsluga natychmiast powinna zwrocic sie do klienta.A jesli trzeba poczekac na obiad to w miedzyczasie jakis poczestunek w formie aperitiwu,zeby nie wyploszyc klienta.

Polecam zdecydowanie Zajazd Pod Świerkiem ;p bardzo miła i sympatyczna obsługa, jedzonko wyśmienite , w dodatku porcje są duże POLECAM ;p

Jeżeli ktoś chce żeby nad nim skakali to do restauracji i to najlepiej 5-cio gwiazdkowej, a nie na stołówkę szpitalną . Zamiast 10 zł zapłaci sto i niech wtedy wymaga. Chce być obsłużony jak hrabia ,a płaci jak dziad. Za 10 zł. to kelnerki do podania obiadu nie będziesz miał.

PIECUCH ,MILENIUM i pod ŚWIERKIEM,tam zjesz i będziesz zadowolony-a

W szpitalnej stolowce super jedzonka i dobra, mila obsluga. Jadlam z siostra jak nasza mama byla w szpitalu. Ja przyjechalam z zagranicy , a siostra z Moniek. Mialysmy wtedy fajny czas do pogadania, bo jak szykujesz w domu to jestes troche zakrecona, a obiadki przez tydzien byly wysmienite, zupka, drugie i jeszcze kompocik. Pychotka,.

jak dla mnie to tylko piecuch miła obsługa i jedzenie wyśmienite

potwierdzam Klara

Gosia jak za granicą tak karmią jak w szpitalnej stołówce to wracaj do Polski i gotuj sama. Wszystkie dania prowadzą do nadkwasoty o świeżości to nic ne powiem....

zwiedziłam wszystkie jadłodajnie w Grajewie i najbardziej mi posmakowały posiłki w Spółdzielczej rewelka