1. SKRZYŻOWANIE POD ŻELAZNĄ KRESKĄ W sferze marzeń, dalej pozostaje pokonanie grajewskiego „węzła” drogowego w obrębie ul: J. Piłsudskiego, Szkolnej, Kolejowej i Konopskiej. Choć pisało się o tym wiele i wiele planów snuło, do dziś pojazdy wydobywające się z cienia trzech bocznych ulic, wypatrują dobrego gestu albo litości ze strony kierowców będących na drodze głównej. Jednak biorąc pod uwagę sznur pojazdów na ul. J. Piłsudskiego, niełatwo jest zachować się po dżentelmeńsku.
Dodatkowo, mieszkańcy cierpliwie znoszą hałas, szczególnie przy ul. Piłsudskiego i Kopernika, który oscyluje w granicach 69,5 dB w dzień, a 61,9 dB w nocy, przy dopuszczalnej normie 55 – 50 dB. Jak dotychczas, mamy zapewniony czas, żeby spóźnić się do pracy – mówią kierowcy. Jeśli już dojedziemy do celu, to pierwszym problemem, ze względu na wstrząsy, jest włożenie klucza w zamek, a drugim, poukładanie przedmiotów, które spadły nocą na wskutek drgań wywoływanych przez pojazdy ciężarowe.
2. KONTRASTY Ostatnio w Szczuczynie dzieje się bardzo dużo, miasto powoli budzi się z letargu. Jednocześnie budzi się niepokój o brak reakcji właścicieli na bodźce, często delikatnie sugerowane. Przy głównej trasie 61 dalej stoją koszmarne budynki, strasząc wyglądem mieszkańców, a przede wszystkim ludzi obcych, przejeżdżających tą trasą. Warto popatrzeć na wizytówki miasta przy ul. Łomżyńskiej 5, 11 i 13, a przy Kilińskiego na 28. Ponadto przyuliczne stodoły na głównej trasie, obory i bele kiszonek, również nie upiększają widoku miasta.
3. MIEĆ 80 LAT, TO NIE GRZECH Mając 81 i pół roku, co sądzi Pan o przemijaniu? Zapytałem J. Kuczyńskiego emerytowanego nauczyciela. – Wszystko trwa zbyt krótko. Teraz czuję, że we mnie walkę toczą dwa wilki. Młody pełen buntu i stary wypełniony obowiązkami i miłością. A który ma szansę na zwycięstwo? - Ten, którego karmię zyskiem z uczciwej pracy. Wnioskuję, że mimo wszystko musi Pan pracować? -Tak, to oczywiste. To praca jest motorem, która podtrzymuje mój sens życia.
4. WCZORAJ I DZIŚ - SPRZĄTANIA ULIC
W stosunku do wykonanych dwóch poprzednich porządków w pasie drogi 61 i 58, widać było, że własne przedsiębiorstwo WPK w Szczuczynie, potrafi o wiele dokładniej wykonać strzyżenie i wygrabienie trawników, niż wykonująca u nas te same czynności firma ze wsi Czerwone k/Kolna. Jednak sprzątanie pasa wykonane po raz trzeci, odbiega od poprzednich i jest zadawalające dla mieszkańców. Trawniki skoszone są przed przerostem i dlatego utrzymują soczystą zieleń. Poprzednie wyglądały jak ściernisko, a na dodatek pozostawiono na nich niewygrabioną trawę. Teraz odsłonięte są z ziemi krawężniki chodnikowe, które tworzą czyste, proste linie. Obiecane jest, że kolejne sprzątanie będzie jeszcze dokładniejsze, ponieważ teren jest zbyt zaniedbany. Szacunek należy się dla ludzi wykonujących dokładnie swoje obowiązki. Podziękowanie kieruję do GDDK i A w Łomży, a szczególnie dla kierownika Jana Czyżewskiego za uprzejme i wyczerpujące odpowiedzi na maile w sprawie zażalenia na sprzątanie.
Dla mieszkańców nie jest jasne, kto kosić i sprzątać ma trawę poza pasem drogowym, pomiędzy chodnikiem a budynkami. Teren wspomniany nie jest własnością prywatną ani GDDKiA.
5. OCH TEN STAWEK Niedawno czyszczony zbiornik przeciwpożarowy przy ul. Kilińskiego ponownie pokrył się porostami. Tylko miejscami błękitna woda usiłuje uśmiechać się do przechodnia. Reszta nie stanowi uroku. Koszta utrzymania zbiornika ze słodką wodą stałą są nie tyle duże, co uciążliwe. Woda rz. Księżanki płynie prosto własnym korytem i nie ma możliwości wymiany wody gromadzonej w zbiorniku. Cieki z rowu po przeciwnej stronie aktywne są tylko sezonowo.
6. Ul. SENATORSKA No, nareszcie Pan Senator byłby zadowolony, pod warunkiem gdyby mógł to zobaczyć. Na ul. Senatorskiej od lat oczekiwana wymiana płytek chodnikowych weszła w tryb realizacji. Na odcinku najbardziej zniszczonym, układana jest gruba kostka brukowa. To oczywiste, że ulica o istotnym znaczeniu historycznym, powinna być zadbana. Ponadto jest ona jedną z ulic, którą podczas procesji w obchodach uroczystości Bożego Ciała, aż dwa ołtarzyki zajmują przestrzeń sakralną. Dotychczas, część ludzi miała kłopoty z przejściem, szczególnie szanowne panie w szpileczkach.
7. ZAKOŃCZONY REMONT Zakończono bardzo pilny remont dachu i kominów na budynku przy ul. Kilińskiego 9. Remont polegał na wymianie krokwi, łat i kontr-łat, pod którymi zastosowano specjalną membranę. Dach pokryto blachą ocynkowaną i malowaną. Przebudowano też kominy. Konieczne jest jeszcze odgrzybienie i uzupełnienie zniszczonej elewacji budynku. Jednak z tym problemem chwilowo trzeba się godzić ze względu na środki finansowe administratora budynku i właścicieli niektórych lokali.
8. ZAPOMNIANA FONTANNA Po wybudowaniu przez Przewodniczącego MRN Kazimierza Zdańkowskiego trzech budynków przy ul. Kilińskiego 5, 7 i 9 powstała propozycja mieszkańców dwóch budynków, wybudowania fontanny ich kosztem, pomiędzy blokiem 5 i 7.
Z jej powodu, była krótkotrwała radość. Zapomniany obiekt, zwany fontanną, jako zabytek mini architektury przydomowej, ponuro spogląda na mieszkańców dwu bloków. Jest otwarty na jego zwiedzanie, mimo że ma w sobie trawę zamiast wody.
9. RONDO 2004 W SZCZUCZYNIE Szczuczyńskie rondo u zbiegu ul. Kilińskiego, Szczuki i Grunwaldzkiej oddano do użytku w grudniu 2004 roku. Potrzebę jego powstania wymusiły media na wskutek dużej liczby wypadków na klasycznym skrzyżowaniu trzech ulic. Mimo kilkakrotnej przebudowy i zmiany geometrii, skrzyżowanie było wciąż wypadkowe. Po wprowadzeniu ronda, skrzyżowanie dalej pociąga stałe koszta napraw eksploatacyjnych i powypadkowych. Droga 61 jest ciągiem wylotowym ze Szczuczyna w kierunku Ełku, Augustowa i dalej na wschód. Przewidywana od lat obwodnica Szczuczyna wchodzi w fazę realizacji. Niebawem miasto odpocznie od hałasu, nadmiernego niszczenia ulic, ale i od częściowego spadku zysków.
10. BRAK MIEJSC POSTOJU Od lat wskazywana przez media zasadność miejsc postojowych przy Pizzerii i w ciągu pasa drogowego na terenie miasta, dalej nie ma obowiązkowej wygody dla pojazdów mechanicznych. GDDKiA po podjęciu innych potrzebnych rozwiązań, budowy zatok nie podjęła się. Pojazdy zatrzymują się w tym miejscu na zasadzie odwagi, co do wysokości mandatu i przymykania oczu liberalnych stróżów prawa. Dla pieszych pozostaje po nich niezbyt przyjemny widok na wyjeżdżony trawnik.
Pod tym względem GDDKiA nic nie zmienia, mimo wymaganej liczby miejsc parkingowych i ich położenia oraz liczby miejsc dla osób niepełnosprawnych. A to, winno być określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zagospodarowania terenu. W Szczuczynie nie sprawdza się nawet zasada stosowania 1, 1 miejsca postojowego dla każdego jednego mieszkania, albo jednego miejsca postojowego na każde 10 m2 powierzchni użytkowej lokali. Brak miejsc powoduje płynny przejazd pojazdów z hałasem, co nie pozwala na pozostawienie przez nich w tym mieście pieniędzy po konsumpcji i wypoczynku.
11. KOZY W Szczuczynie spotkać można prawdziwe, dojne kozy. Mleko kozie to najbardziej bliski ideału produkt żywnościowy, a jego struktura jest zdumiewająco zbliżona do mleka matki. Jednak w zależności od rasy, koza, kozie nie jest równa. Przy wyborze należy zwrócić uwagą na możliwość popełnienia pomyłki. Są piecyki „koza”, młode dziewczynki „koza”, małe rybki koza, jest powiedzenie, „Ale z ciebie koza”. Jest też możliwość otrzymania kilka dni „kozy” za wandalizm jak to było ostatnio w postaci zniszczenia ok. 70 znaków drogowych, obelgi i inne drobne czyny. Jednak żadne z tych „kóz” nie ma tyle wapnia, fosforu, witaminy B2 i potasu jak mleko kozie.
12. TELEFONICZNA DZIURA Przeterminowane lekceważenie telefonicznej dziury może okazać się bardzo poważne w skutkach. Zniszczone pokrycie i skorodowane uzbrojenie włazu do kanału z przewodami telefonicznymi przy ul. Plac Tysiąclecia 15 (obok sklepu „Irena”), może wkrótce stać się przyczyną poważnego kalectwa. Tym bardziej, że w tym miejscu panuje duży ruch, szkoła i dojście dzieci do Ośrodka Zdrowia.
13. MODA NA SUKCES Brak odpowiedniej liczby słupów lub tablic ogłoszeniowych dalej powoduje lekceważenie odpowiedzialności za przejawy stałego wandalizmu. Właśnie. A jeżeli musimy się zaczepić albo zareklamować to z braku miejsca każdy słup, drzewo, płot i budynek jest do tego przydatny. No niech tylko nadejdą wybory, zobaczymy, kto zawiśnie na podręcznym płocie, a kto na drzewie. Nie wszyscy mają takie tytuły reklamowe, jak Marcin S. - „Otrzyj łzy kochanie”, bo wisisz na kasztanie.
14. KONIEC WAKACJI
Dobiegły końca wakacje 2012. W ostatnich dniach, mimo intensywnych zakupów przez rodziców, widać było chęć grupowego spędzania ostatnich wolnych godzin wakacji i lata.
15.TARGOWICA
Szczuczyńska, przepiękna Targowica Miejska, co raz bardziej przypomina plac przed amfiteatrem niż miejsce na jednodniowy targ. Budowa zmierza do planowanego zakończenia.
16. STACJA PALIW W SZCZUCZYNIE Stacja Paliw PKN Orlen przy ul. Łomżyńskiej w Szczuczynie, od 01.09.2012 roku wznowiła swoją działalność. Po całkowitej przebudowie wygląda czysto i jest nieporównywalnie bardziej funkcjonalną w stosunku do zabytkowej poprzedniczki. Po oddaniu do użytku obwodnicy miasta stacja, być może, odczuje zmniejszenie liczby klientów.
17. NA PAWEŁKACH
Przy ul. Pawełki i Księży Pijarów w dalszym ciągu zalega tereny gruz pozostawiony po rozebranym młynie przez właściciela firmy prywatnej w Prostkach.
18. OBWODNICA SZCZUCZYNA
Od stuleci w sąsiedzkiej konkurencji zawsze coś zgrzyta. Mieszkańcy Grajewa od lat domagają się budowy obwodnicy miasta. Dotychczasowe starania samorządowców i parlamentarzystów nie przyniosły pożądanego skutku.
Grajewianie spoglądają z tego względu nie tyle z zazdrością, co z żalem na pobliski Szczuczyn, gdzie już w tym roku ruszyć ma budowa upragnionej obwodnicy.
Na obwodnicy Szczuczyna skorzysta konkurencyjne Grajewo, bo szczuczyńska obwodnica spowoduje, że duża ilość samochodów ominie północną stroną centrum powiatowego miasta.
Jednak Szczuczyn zazdrości i nie wybaczy dla Grajewa odebranej mu rangi powiatu, a z tego względu zaniku jego rozwoju. Dziś Grajewo jest bardziej dynamiczne niż Szczuczyn.
19. AMBICJE WAKACYJNEGO MECZU Podczas wakacji 2012, korzystając z wolnego boiska Szkoły Podstawowej nr 4, przy ul. Konstytucji 3 Maja w Grajewie, odbył się mecz towarzyski pomiędzy miejskimi drużynami „Wrony” i „Kawki” o tytuł najlepszego ucznia tej szkoły. Zawodnicy zespołu „Wrony” już od początku zbliżyli się pod bramkę opieszałego w rywalizacji zawodnika, w pobliżu budynku szkoły. Wiedzieli, że tylko tu, w miejscu powszechnej edukacji, mogą uzyskać życiową przewagę i odnieść zwycięstwo nad leniuchami z drużyny przeciwnej. Różne fortele i dryblingi zespołu „Kawki”, w celu wyprowadzenia „Wron” w pole, na wagary, albo obijania się na sztucznej płycie boiska, nie zniechęciły zespołu „Wrony” do rozsądnego ataku w stronę szkolnej wiedzy. Choć obydwie drużyny miały jednakowe stroje i szanse, zwyciężyły bardziej aktywne, przezorne, uparte i zwyczajowo chytre na spokojne życie w przyszłości - „Wrony”. Jednak wynik rywalizacji jest utrzymywany w tajemnicy, aż do zakończenia roku szkolnego 2012/213.
GALERIA ZDJĘĆ
Autor tekstu i zdjęć: Stanisław Orłowski