NIEZATARTE ŚLADY SYBIRACKIEJ NIEDOLI
Mimo marzeń ludzkość nie przywykła do obchodzenia uroczystości jedynie radosnych. Zło uzurpujące własne prawa, wciąż dąży do niszczenia humanitarnego etosu trwania w symbiozie pokoju i szacunku. Potwierdza to bestialstwo rosyjskiego chuligaństwa w XXI w. na Ukrainie. Rosja dalej gloryfikuje szaleństwo i brutalność działań wojennych na katastrofalną skalę. W mrocznych atrakcjach zaborczej Rosji ponura refleksja przytłacza wolność suwerennych krajów. Historię i kondycję ludzkości budzi trwoga, kto dziś potrafi obronić i uszanować uczucia Sybiraków, dla których pamięć traumatycznych wydarzeń jest wciąż żywa. Kuriozalny kult jednostki ery stalinowskiej to pomniki śmierci: Syberia, Kazachstan, Katyń, Gułagi Kołymy, Magadanu, etc. Na rozległych obszarach syberyjskiej tundry i tajgi, w stepach leśnych testowano śmierć, gdzie ze względu na odległość od cywilizacji, nie trzeba było budować ogrodzeń ani zasieków. Uciekinier z widma śmierci nie miał szansy przetrwania w srogiej dziczy. Próbujący szczęścia, przyczyniali się do utwardzania kościami swoimi drogi na Trakcie Kołymskim.
W 83. rocznicę napaści i 82. deportacji na Dzień Sybiraka, do którego kondukt żałobny wciąż wyrusza z Rosji, Zesłańców i Gości zaprosił: Związek Sybiraków w Łomży, Prezydent Łomży, Kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Szkoła Podstawowa nr 5 im. S. Staszica w Łomży.
ŁOMŻYŃSKIE OBCHODY ŚWIATOWEGO DNIA SYBIRAKA
W sobotę, 17.09.2022 r. Sybiracy w asyście Pocztów Sztandarowych i Gości złożyli kwiaty przy ul. Sikorskiego 176A pod Tablicą Pamięci Zesłanych przez rosyjskiego zaborcę w latach 1940-1941. Po ceremonii III Łomżyński Marsz Sybiru przemieścił się na Osiedle Jantar, gdzie w Łomżyńskiej Dolinie Pamięci pod Pomnikiem Sybiraków delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
O godzinie 15:00 ryk alarmowych syren podkreślił ponurą pamięć 83. rocznicy radzieckiej inwazji na Polskę. W otoczeniu prezentowanych Pocztów Sztandarowych odśpiewano Hymn Narodowy W kościele (erygowanym 1.12.1985 r.), stanowiącym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, odbyła się Msza Święta w intencji Zesłańców z udziałem weteranów i gości. Eucharystię celebrował ks. bp Tadeusz Bronakowski w asyście ks. prałata dr. Jerzego Abramowicza i ks. dr. Jacka Czaplickiego.
Nowy proboszcz i kustosz SMB (po ks. prałacie dr. Jerzym Abramowiczu) ks. dr Jacek Czaplicki powitał licznie zebranych na sybirackiej uroczystości. Podczas pierwszego spotkania z księdzem, doświadczeni życiem Sybiracy zauważyli w jego delikatności, umiejętność wczuwania się w ich wewnętrza szarpane bólem – zesłańczej rodziny.
W homilii i przemówieniach okolicznościowych zabrali głos: ks. Jacek Czaplicki, ks. bp Tadeusz Bronakowski, który m.in. powiedział: „[…] Sybiracy byli ludźmi takimi samymi jak my z radościami i smutkami, ale ich życie przypadło na okrutne czasy”.
Po modlitwie za zmarłych Zesłańców odśpiewano Hymn Sybiraków wg wiersza Mariana Jonkajtysa. W kolejnych przemówieniach udział wzięli: prezes Łomżyńskiego Oddziału Sybiraków – Danuta Pieńkowska-Wolfart, wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Lech A. Kołakowski, starosta łomżyński – Lech Szabłowski i wojewoda podlaski – Bohdan Paszkowski.
W rozmowie z Sybirakami odkrywa się ogromną wiedzę i ból. Oto kilka wzruszających wypowiedzi:
– Byliśmy jedynie przedmiotami dla katów, a w sybirackich scenach w kontekście wiary wydawało się, że nawet Bóg nas opuścił, bo byliśmy Polakami. W nas jednak trwała skromność, cierpienie i nieugięta wiara w upragnioną nadzieję, która pozwoliła nam przetrwać.
– Wnuczek sybiraków Darek: „Jesteśmy przed Symboliczną Mogiłą Sybiraków. Nasza obecność upamiętnia historię zniewalanego Narodu, najbliższych i wszystkich, którzy odeszli ze świata z rąk rosyjskich oprawców. W tamtych czasach nie chciałbym mieć danego życia, wybrałbym… (łzy)”.
– Co Panią zachęca lub zmusza do bycia na tej uroczystości? Synowa Sybiraków powiedziała: „Spotkaliśmy się tu zjednoczeni przekonaniem bezwzględnego utrwalania zbiorowej pamięci narodu polskiego i tysięcy naszych bezimiennych bohaterów. Tym męczennikom historia nadała imię – Sybiracy. Ci z nich, którzy na łono Ojczyzny wrócili żywi, mają prawo i obowiązek pamiętać o sobie i braciach pozostawionych na ziemi zalanej rzeką czerwonej krwi i stosami białych kości”.
Aktualnie zaczepne wydarzenia na wschodniej granicy Polski i rosyjski bandytyzm na Ukrainie budzi reakcję na grozę historycznej powtórki. Patrząc na Sybiraków otulonych miłością wnucząt i szacunkiem społecznym, rodzi się myśl – jaką siłą i ceną pokonali nieuleczalny ból w drodze do chwały? W słowniku języka polskiego brak słów, które oddałyby realny wymiar tragedii sprzed 82 lat. Podstępne wyroki śmierci znają Polacy, kiedy opuszczeni przez świat wkraczali w mrok głodu, mrozu i upodlenia. Syberia, Kazachstan, Smoleńsk, Charków, Katyń, nieznane łąki, doły, rowy i lasy – to miejsca rozpaczy przed utratą życia.
Na wielki szacunek i uznanie zasługuje Sybiraczka Nina Żyłko urodzona w syberyjskiej tajdze, w Białym Jarze. Mieszkanka Nowogrodu już ponad 30 lat pasjonuje się funkcją sekretarza i rzecznika prasowego Oddziału Związku Sybiraków w Łomży. Dostojna Sybiraczka emanuje nieprzeciętną dobrocią w trosce o sybiracką rodzinę i gości kosztem swojego zdrowia i czasu.
W asyście Prezes Zarządu i pod okiem aktywnej wciąż Niny Żyłko, na wniosek Zarządu Głównego Związku Sybiraków medale „Pro Patria” wręczono dla najbardziej zasłużonych: Szkole Podstawowej im. Polskich Dzieci Sybiru w Szczepankowie, Szkole Podstawowej im. Zesłańców Sybiru w Olszynach oraz Adamowi M. Niebrzydowskiemu, Grzegorzowi A. Palka, Grzegorzowi Fidura i Jarosławowi Siekierko. Szkołę Podstawową im. Polskich Dzieci Sybiru w Szczepankowie reprezentował: dyr. mgr Arkadiusz Twardowski z nauczycielką, sztandarem i grupą uczniów.
Obchody zakończył program artystyczny w wykonaniu uczniów przygotowanych przez nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 5 im. S. Staszica w Łomży, wytrwale współpracującej z Sybirakami.
SYMBOL ZIEMI PRZEKLĘTEJ W ODWIECZNYCH CIERPIENIACH – SYBIR
Niedziela 17 września 1939 to dzień tajnego dołączenia rosyjskiego rzezimieszka do barbarzyńcy niemieckiego w inwazji na Polskę. Dnia czerwono-brunatnych intryg się nie zapomina. Nie wybaczyłyby nam ofiary rosyjskich deportacji i Polacy urodzeni w głębi otchłani, często w lasach złowieszczego zlepka zwanego figlarnie – ZSRR. Agresja Rosji na Polskę w 1939 była zemstą za rok 1920. Rodzi ona kontrowersje u zacietrzewionych wychowanków Wschodu. Nie tylko rosyjscy politycy zaprzeczają faktom, a rabunki, gwałty i morderczą śmierć określają jako – wyzwoleńczy pochód Armii Czerwonej. Historia potwierdziła, że decyzja o bandyckim napadzie na Polskę zapadła 23.07.1939 r., tuż przed wojną, kiedy podpisano układ Ribbentrop-Mołotow, a właściwie pakt diabła, Hitler-Stalin. Mówił on o nieagresji między Niemcami a Rosją. Tajna część protokołu zawierała jednak informacje o rozbiorze państw: Polski, Finlandii, Litwy, Estonii i Rumunii. O tajnym rozbiorze Polski wiedzieli dyplomaci Wielkiej Brytanii, Francji i Ameryki. Nie ostrzegli rządów państw zagrożonych. Wkrótce, w rosyjskiej ofensywie na Polskę wzięło udział ponad 600 tys. żołnierzy, 4 700 czołgów i 3 tys. samolotów. Propagandyści rosyjscy nawoływali, by śmiało: „zabijać polskich panów”. Armia Czerwona zamordowała ok. 2,5 tys. żołnierzy i policjantów oraz cywilów. Wiele rosyjskich zbrodni odznaczało się wyjątkowymi torturami. Następstwem ataku Rosjan była m.in. zbrodnia katyńska w 1940 roku. NKWD zamordowało wówczas ponad 21 tys. Polaków, wielu oficerów i żołnierzy. Inną formą masowej eksterminacji narodu były masowe deportacje. W ramach czterech zsyłek, na Syberię i do Kazachstanu wywieziono 1 milion 350 tysięcy Polaków. Pracowali w niewolniczych warunkach, byli bici, głodzeni, gwałceni, a wielu z nich poniosło śmierć.
Po zawarciu układu Sikorski-Majski część deportowanych wydostała się z piekła dzięki formowanej w ZSRR armii gen. Władysława Andersa. Część ochotników nie dotarła jednak do miejsc zgrupowań. Fachowcy od potwornych tortur NKWD odbierało im polskie dokumenty i zmuszało do przyjęcia dowodów rosyjskich. Inną szansą opuszczenia Syberii, było wstąpienie za zgodą Stalina do tworzonej z inspiracji polskich komunistów a pod opieką Moskwy, Dywizji im. Tadeusza Kościuszki, która stała się zalążkiem tzw. Ludowego Wojska Polskiego.
Morderczy napad Rosji na Polskę – 17 września – Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 2013 r. ustanowił Dniem Sybiraka. Jest to: hołd dla poległych, którym marzenie było silniejsze od śmierci, przywrócenie godności żywym, którym udało się wrócić do Ojczyzny, osiedlonych w obcych krajach oraz pozostałych na Syberii. Święto odnosi się również do Polaków więzionych na Syberii za carów od XVII wieku, w tym: konfederatów barskich, bohaterów powstania kościuszkowskiego, listopadowego i styczniowego. Syberię poznał też zesłany tam – Józef Piłsudski.
Zesłańcy, którzy w 1928 r. powrócili do Polski, założyli Związek Sybiraków. Podczas zaborów w wypaczonym komunizmie był jednak nakaz milczenia nie tylko o zsyłkach. Po reaktywacji Związku w roku 1989 liczył on ponad 100 tys. Sybiraków, jednak uroczystości bez lęku organizowano dopiero od roku1990, a rok 1993 ogłoszono Rokiem Sybiraka.
REFLEKSJE KOŃCOWE
Łączenie historii Sybiraków z biografią odpowiedzialnych osób, zmusza do głębokiej analizy wartości przestępczych krajów, gdzie do władzy niby „naród” dopuszcza swoich przedstawicieli. Wybrani, będąc na lukratywnych posadach, zapominają, że mają służyć ludziom i prowadzić ich do szczęścia we wzajemnym szacunku. Później egoizm samozwańców rodzi – rozpacz, gniew i krew.
Co może być bardziej katastrofalne dla kraju złożonego z pępków świata: klanów, karteli, mafii, oligarchów i profesjonalistów w białych kołnierzykach żyjących w ekskluzywnych pałacach na koszt narodu? Ci, którzy jeszcze rządzą Rosją, są na orbicie. Żeby osiągnąć własne cele, chętnie puszczą z dymem co najmniej część Ukrainy. Ponadto w rękach wariatów znajdują się guziki do broni atomowej, a horda rządzącej mafii czeka na wyimaginowany – ponowny podział świata.
Z braku wymiany personalnej, stare "elity" powleczone dziwactwem o różnych poglądach, miotają się na nowej, politycznej scenie świata. Atak tej histerii generuje kolejny Sybir i – Gomorę.
Zatem konieczna jest druga rosyjska pierestrojka oparta na uczciwych siłach budujących demokratyczną przyszłość dla udręczonych obywateli Rosji i Świata.
Od lat wielu, a szczególnie 1 oraz 17 września 1939 r. Rosja z Niemcami trwa w śmiertelnym uścisku i tańczy międzynarodowe tango. Rosja nie przyjmuje odpowiedzialności za wszelkie zbrodnie. Niemcy nie mogą wypłacić reparacji Polsce za: wtargnięcie na polskie ziemie, palenie ludzi w piecach, gwałt, grabież i pacyfikacje! Dla antyludzi byłoby to poniżeniem, że – nie do końca wymordowali Polaków. Nie wstydzą się kaci z Zachodu ani Wschodu, że dzięki łupom wojennym odbudowali swoje kraje, nakarmili głodnych i oczekujących na zawłaszczenie polskich majątków.
Sybiraków inspirujących najmłodsze pokolenia Polaków do determinacji, łączy – historia. Pochylam głowę nad wszystkimi ofiarami zbrodni komunistycznych w Polsce i za granicą w latach 1940-41 i długo po roku 1945. Kłaniam się młodym, którym po stracie nieznanych pradziadków i dziadków opadają łzy na symboliczne: krzyże, groby, pomniki i pożółkłe liście brzóz i dębów.
A tymczasem co roku Sybiraków jest mniej, zasilają niebiańskie szeregi, by tam „walczyć” – o sens życia. Póki Sybiracy są wśród nas, trzeba mówić o nich i o tych, którzy ich mordowali – nie tylko podczas rocznic! Póki jest możliwość obcowania z oryginalnymi świadkami zbrodni, trzeba korzystać z ich doświadczeń, zanim przemocą krzyżowanych pochłonie ziemia. Po nich będziemy czerpać literacką wiedzę: z pamiętników, gazet, książek i elektronicznych e-booków.
W imieniu Czytelników i Portalu e-Grajewo.pl składam hołd Sybirakom łomżyńskim, grajewskim, szczuczyńskim i Związkowi Sybiraków w Polsce. Dziękujmy utrwalającym pamięć o zbrodniach dokonywanych przez: totalitaryzm carski, bolszewicki, sowiecki i federalny.
Chryste, który płakałeś nad Jeruzalem – Ojczyzną swoją, wejrzyj na Ojczyznę naszą, na męki dawne i aktualne cierpienia polskiego ludu, który z Tobą wciąż się utożsamia.
Tekst, zdjęcia i film: Stanisław Orłowski
Data uroczystości: Łomża, 17.09.2022 r.
Szczuczyn w 70. rocznicę zbrodni
sobota, 14 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam Pana opis i zobaczyłam zdjęcia z obchodów dnia Sybiraków w Łomży. Uroczystość piękna i wzruszająca dla wszystkich ,którzy czują się Polakami i nie musieli przechodzić gehenny na Syberii.Powyższy artykuł to lekcja historii dla potomnych .
Szanowny Panie redaktorze I W Imieniu Sybiraków z całego serca dziękuję za tak obszerny i pouczający artykuł za cudowne zdjęcia ,film za ogrom włożonej pracy .I jeżeli będzie maleńka garsteczka ludzi o tak ogromnym zaangażowaniu na rzecz Sybiraków i szlachetnym sercu jak u Pana redaktora to pamięć o Sybirakach nie zaginie Sekretarz i Rzecznik prasowy Związku Sybiraków .Nina Żyłko .
Miło mi wiedzieć, że jest takie medium jak to Grajewo, w którym można przeczytać nie tylko gołe słowo Sybirak, ale przyczyny i skutki dramatów polskiego Narodu. Takie media niech mają błogosławieństwo od Boga i dobrych ludzi.