Warto przeczytać

Czym jest i jak działa technologia LiFi?

Technologia WiFi pojawiła się w naszym życiu na początku XXI wieku. Od tego czasu jej zastosowanie tylko rośnie z każdym dniem. Obecnie częściej surfuje się po sieci za pomocą połączenia bezprzewodowego niż podłączonego do kabla sieciowego. Korzyści płynących z tej technologii jest wiele, ale przede wszystkim musimy podkreślić swobodę ruchu, jaką oferuje. Oprócz swoich zalet, ma również pewne minusy. Jednym z najbardziej negatywnych aspektów jest jej bezpieczeństwo, ponieważ jeśli nie podejmiemy odpowiednich środków, nasz sygnał WiFi może zostać skradziony przez osoby trzecie. Jako alternatywę dla WiFi opracowano technologię LiFi. Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest LiFi i jak działa, czytaj dalej.

 

Czym jest technologia LiFi?

Technologia LiFi to nowy rodzaj połączenia bezprzewodowego. Do przesyłania danych wykorzystuje źródła światła zamiast mikrofal. Nazwa technologii pochodzi od Light Fidelity, co można przetłumaczyć jako "wierność światła". Główną ideą oferowaną przez technologię LiFi jest internet domowy, który wykorzystuje żarówki LED do działania w podobny sposób jak router. Aby tego dokonać, żarówki muszą mieć wbudowany nadajnik radiowy, który będzie odpowiedzialny za przekazywanie informacji.

Według badań, które zostały przeprowadzone z użyciem tej nowej technologii, system LiFi oferuje lepsze wyniki niż obecne WiFi. Na początek należy wspomnieć o prędkości transmisji, która może być nawet 100 razy szybsza. W ostatnich badaniach pracuje się już nad prędkościami rzędu 1 Gbps, ale oczekuje się, że będzie osiągalne 100 Gbps.

Oprócz szybkości, kolejną zaletą jest oszczędność kosztów. Dzięki zastosowaniu żarówek domowych nie będzie potrzeby stosowania innych urządzeń elektronicznych, takich jak routery, wzmacniacze sygnału czy wzmacniacze fal. Dodatkowo, nie korzystając z tych urządzeń, będziemy również oszczędzać na zużyciu energii elektrycznej, ponieważ nie będą one podłączone do sieci.

 

Wyjaśnienie działania technologii LiFi

W całym tym wpisie wspominaliśmy, że technologia LiFi miałaby wykorzystywać żarówki LED do przesyłania informacji. Żarówki te mają bardzo osobliwą cechę, a mianowicie nie świecą w sposób ciągły. Migoczą one w taki sposób, że są niezauważalne dla ludzkiego oka, które wykrywa jedynie, że są włączone przez cały czas. Migotanie odbywa się z dużą częstotliwością, w zakresie od 400 do 800 THz. Może to być wykorzystane do przesyłania dużych prędkości informacji. Co najlepsze, czyniłyby to z dużo większą prędkością niż oferuje WiFi. Idea działania LiFi jest bardzo prosta. To migające światło będzie działać jak zaawansowany kod Morse'a, włączając i wyłączając światło żarówek LEDS w ultraszybkich prędkościach. Zastosowanie tej technologii w biurach czy domach, aby uzyskać internet domowy nie wymaga dużych inwestycji. Mozę być wykorzystana istniejąca instalacja elektryczna. To, co musielibyśmy jednak zrobić, to zainstalować w naszym sprzęcie komputerowym odbiornik-przekaźnik dla tej technologii. 


Zabezpieczenie przed ewentualnymi cyberatakami

Kolejną ważną cechą technologii LiFi jest jej bezpieczeństwo. W dzisiejszych czasach wielu hakerów jest w stanie włamać się do każdego urządzenia korzystając z każdej sieci WiFi, którą znajdą na swojej drodze. Dzięki LiFi nie byłoby to możliwe, chyba że haker byłby w bezpośrednim kontakcie z żarówką zapewniającą połączenie. Dzieje się tak dlatego, że aby móc surfować po Internecie, trzeba będzie mieć kontakt z emitującym światło LED. Pomaga to zwiększyć bezpieczeństwo, ponieważ tylko te urządzenia, które mają kontakt z tym światłem, będą mogły mieć dostęp do sieci. Ale to też otwiera dyskusję na temat wad tej technologii, bo skoro trzeba być w kontakcie z emitującą żarówką, to jeśli wyjdzie się z pokoju, nie będzie już można połączyć się z siecią.

Źródło informacji na ten temat https://fastinternet.pl

 

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.