Niespodziewany wyjazd za granicę prezesa klubu Radosława Zolnika, nieuregulowane zobowiązania finansowe wobec piłkarzy oraz odwołany poniedziałkowy trening – te wszystkie informacje mocno zaniepokoiły kibiców Warmii Grajewo. Pojawiła się nawet sugestia, że piłkarze zaczęli strajkować.
Nie ma strajku ?
- Chciałbym zdementować informacje, które krążą „na mieście” jakoby nasi piłkarze zastrajkowali i nie przychodzą na treningi. Poniedziałkowy trening został odwołany ponieważ o godz. 16.00 hala MOSiR była zajęta. Trener Dymek przełożył trening na wtorek i odbył się on normalnie – informuje Janusz Szumowski, dyrektor Warmii Grajewo.
Aktualnie klub zalega piłkarzom pensje za listopad oraz część pieniędzy za październik. Zawodnicy o swojej sytuacji wielokrotnie rozmawiali z zarządem, ale jak podkreśla dyrektor – mają oni świadomość w jak trudnej sytuacji finansowej znajduje się klub i jak do tej pory wykazują pełne zrozumienie.
Nadzieja na przyszłość
We wtorek odbyło się spotkanie przedstawicieli Warmii z burmistrzem miasta Krzysztofem Waszkiewiczem, którego tematem była przyszłość klubu. Nieoficjalnie wiadomo, że w najbliższym czasie będą prowadzone rozmowy z potencjalnymi sponsorami Warmii.
- Nie mogę zdradzić szczegółów. Powiem tylko, że jest szansa, że od marca sytuacja organizacyjno-finansowa klubu może ulec znacznej poprawie - tajemniczo tłumaczy dyrektor Szumowski.
Wzmocnienia z Jagiellonii
Mimo braku pieniędzy klub myśli o wzmocnieniach przed rundą wiosenną. Wiadomo, że do Warmii wypożyczeni zostaną wyróżniający się juniorzy starsi białostockiej Jagiellonii. Być może klub wzmocnią także bardziej znani i doświadczeni zawodnicy drugoligowca, którzy grają w rezerwach.
Pierwszy sparing Warmia rozegra u siebie 2 lutego z Koroną Ostrołęka. Jednak najważniejszym sprawdzianem dla zawodników będzie mecz z drugoligową Jagiellonią, który zostanie rozegrany 3 marca. Nie wiadomo jeszcze, gdzie się odbędzie.
Adam Mazurek, e-Grajewo.pl
wtorek, 10 grudnia 2024
sobota, 7 grudnia 2024
panie dyrektorze nie jest tak cacy jak pan przedstawia ..
Poniedziałkowy trening został odwołany ponieważ o godz. 16.00 hala MOSiR była zajęta. hahaha niezłe bajeczki hahaha
by kupili Robinho i by było po sprawie i tylko same awanse :]
ZOLNIK nie wyjechał za granicę tylko jest w kraju a wyjechał prywatnie.
Jestem stałym bywalcem baru MILLENIUM. Była tam wigilia piłkarzy warmii, tzn miała być. Po podzieleniu sie opłatkiem, ..pani nie zdarzyła wnieść ciepłych potraw jak wszyscy piłkarze solidarnie wyszli z lokalu i nie wrócili.
ZERO zainteresowania ze strony miasta w utrzymanie Warmii.
Dlaczego wyszli, ktos wie?? ;p
PANIE PREZESIE DO PRACY NIECH KLUB WYJDZIE I ZACZNIE ZARABIAć A NIE TYLKO PATRZY CO MIASTO DA Są INNE SZCZYTNIEJSZE CELE NIZ 11 PIłKARZY CHCąCYCH TYLKO PIENIąZKóW ZA "WZOROWą" GRE NA POZIOMIE LIGI WIEJSKIEJ
wyszli, bo schabowy był nie swiezy :|
jesli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze...piłkarze chca wiecej co jest zrozumiałe ale poziom prezentuja marny a zachowuja sie jak krolewny z bajki...a potraktowanie prezesa i reszty zarzadu oraz sponsorów było wrecz karygodne jako swoich pracodawcow,ale nie ma sie co dziwic,nie prezentuja wysokiego poziomu a ta ich "solidarnośc była załosna.całe grajewo.Warmia była dobra i zgrana druzyna odnoszaca zwyciestwa jak był poradny sponsor,bez pieniedzy nie wykazuja wiekszej ochoty na zwyciestwo ale włoski zelowac to pierwszorzednie potrafia :D
BYŁY WARMIAK:
co z ciebie za warmiak?
strajkują pielęgniarki, górnicy, rolnicy, lekarze no i PIŁKARZE. (to tez jest praca)
Zolnik nie wyjechał z kraju, ani też prywztnie jak pisze sherlock holms. Drodzy kibice i internauci on wyjechał na .....i taka jest prawda.
znajomy zarządu:
To, że nie ma wyników, to wina trenera (). To on dobierał piłkarzy, przygotowywał ich do sezonu i ustalał skład na mecze. A co do spotkania opłatkowego: klub zalega piłkarzom z wypłatami za ponad 2 miesiące. Na spotkaniu opłatkowym spytali prezesa, kiedy będą jakieś pieniądze, a on wyskoczył z tekstem, że nie miał czasu o tym pomyśleć. NIE MIAŁ CZASU! Przez dwa miesiące. A ty pracowałbyś za darmo?
Ja tam pilkarzy rozumiem.Nie dostali kasy za pare miesiecy wstecz
Mieliście chamy " ZłOTY RóG " którym był MIREK PURZECZKO - trzeba było go szanować. Już niedługo będziecie grac w CYMBERGAJA a nie w piłkę.
realista:chama to sobie w rodzinie poszukaj.