środa, 15 stycznia 2025
środa, 15 stycznia 2025
takie wycieczki...wyprawy...sa znakomite....sam czesto tak podrozuje wiec wiem...naprawde warto!!!!
40-letni białostoczanin prawdopodobnie wykorzystał seksualnie 16-letniego chłopca. Z naszych informacji wynika, że podejrzanym o gwałt jest pracownik Politechniki Białostockiej, znany też jako bywalec miejskich pubów. Dziś białostocki sąd ma rozpatrzyć wniosek o jego aresztowanie.
Do gwałtu doszło 7 czerwca. Mężczyzna miał wracać samochodem z ogólnopolskiej konferencji naukowej w Białowieży, zorganizowanej przez Instytut Inżynierii i Ochrony Środowiska Politechniki Białostockiej. Po drodze zabrał do samochodu 16-letniego ucznia białowieskiego technikum. Chłopak łapał „stopa”, bo chciał jak najszybciej wrócić do domu, do Białegostoku.
Jak opowiada poszkodowany, łysiejący, elegancko ubrany mężczyzna najpierw wypytywał go, czy ma dziewczynę, a potem skręcił w las. Za miejscowością Nowosady doszło do pierwszego zbliżenia. Do następnego – pod samym Białymstokiem. Chłopak nie uciekał, bo zostawił w samochodzie plecak, a w nim – wart kilkaset złotych dyktafon.
Policja zidentyfikowała sprawcę dzięki numerowi rejestracyjnemu samochodu, który zapamiętał poszkodowany. Uczeń rozpoznał mężczyznę na podstawie zdjęcia, które pokazali mu policjanci. 40-latka zatrzymano we wtorek, wczoraj był przesłuchiwany.
– Postawiono mu już zarzut popełnienia przestępstwa. Będziemy też składać wniosek o aresztowanie – powiedział nam insp. Jacek Warchoł, komendant białostockiej policji. Dziś białostocki sąd prawdopodobnie rozpatrzy ten wniosek.
Choć od zdarzenia minął już ponad miesiąc, a identyfikacja sprawcy nie była trudna, policja dopiero niedawno zajęła się sprawą. Funkcjonariusze tłumaczą, że czynności trwały dłużej, ponieważ matka chłopca nie chciała z nimi współpracować.
Policja nie chce ujawnić, gdzie pracuje aresztowany. Wiele jednak wskazuje na to, że jest on związany z Politechniką Białostocką. Sam mężczyzna miał chwalić się poszkodowanemu, że wraca z białowieskiego hotelu ze zorganizowanej przez politechnikę konferencji.
– Uczestniczyli w niej ludzie z całej Polski, ale z Białegostoku – tylko z naszej uczelni. I przedstawiciele firm sponsorujących – powiedział nam Lech Dzienis, przewodniczący komitetu organizacyjnego konferencji. – Oczywiście nikogo nie podejrzewam, przecież na konferencji byli naprawdę poważni ludzie! Jestem zszokowany i przybity tą informacją. Nikt mi nie przychodzi na myśl...
Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
jechalam raz okazjo o 21 ze szczuczyna z kolezanka zatrzymał sie nam pewien pan ktory niechcial wypuscic mojej kolezanki chcial ja do celow towarzyskich chodzi o sex ale jakos cudem wysiadla z samochodu
ojjj, to trzeba uważać teraz -szczególnie dziewczyny!!!
ja lubie jeździc stopem , to jest najwygodniejszy srodek dostania sie w jakies miejsce i najtanszy ... pozrowaaaaaaaa
Ja tam nigdy nie biore nikogo na stopa. Nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi.
ja jeslo bym kogos wzila na stopa to jedynie staruszke albo matke z dzioeczkime a nawet jesli mialabym jechac z stopem to tylkom jesli bylkby ze mno chlopka albo gdyby w samovhodzie siedzialo dziecko
Niom fajne cele podruzy ja ciodzienie jak jest dobra pogoda to na kormoran,bogusze tylko stopem pamientam z łomży wracałem na stopa okolo 4 nad ranem z dyskoteki była faza koles byl tkai ruwny ze mnie pod sam dom podwiuzł i wogule ruwno fajnie sie na stopa jezdzi :D:D:D: pozdro dla Autostopowiczów
Stopem jeżdzi same chamstwo-nie dość ze nabrudzi,nie podziękuje no i grosza nie rzuci.Za fryko to nikt wozić dup nie bedzie.A są i takie przypadki,że za dupe jedna z drugą chcą zajechać.Obrzydłe społeczenstwo bleeeeeeeeee.
zwykle korzystam jak nie mam kasy.........i jestem z kumpela
Hej! Kazde wakacje kojarza mi sie ze stopem, zwiedzanie Europy z różnymi kierowcami i to bez grosza przy sobie;-) Czasami rzeczywiście jest ciezko, bo nie wiadomo na kogo sie trafi, dlatego nie mozna podrozowac "w samotnosci", nawet jesli ktos proponuje nam dojazd pod sam dom;(
hehehe ja tam stopem na kormoran jak ciepło jest to codzienie ..:D hehe :P sie wie do kogo sie wsiada pozdroo :P
niech jezdza Ci co sie nie boja
.......wole bez .............
HEHE A JA KIEDYS POLICJĘ ZŁAPAŁAM NA STOPA PO CYWILU ......
witam!!!niebezpiecznie jest wszedzie,gdybym miala na wszystko pzatrzec ze strachem,to z domu bym nie wychodzila.Na ulicy moze sie ci dostac od jakiekos kolesia za rogiem,albo od spadjacej dachowki:)wiec wszystko zalezy od szczecia.Milego i bezpiecznego podrozowania dla autostopowiczow:)
no mozesz dostac dachowka ale na pewno od nikogo nie dostaniesz w leb na ulicy :| LOL
maciek co ty robisz na tym zdjeciu? :>
Miśka, Adas ladnie wyszliscie na zdjeciu :P o chechle nie wspomne, tak zadziornie wystawia ten paluszek z przycupnieta nozka :>
no jak to co? docieram do białegostoku - przeca napisali :> i o dziwo, dotarliśmy
Ja z kumplem z Ostrowii Mazowieckiej wróciłem