W sobotę 20 stycznia odbyły się oficjalne obchody 25-lecia amatorskiego Klubu Biegacza „Maratonka” z Grajewa. Celem spotkania członków klubu było podsumowanie dotychczasowej działalności oraz opracowanie planu działania na przyszłość.
Bożena Borawska, Kazimiera Anuszkiewicz, Maria Gudel, Antoni Kiełczewski, Jarosław Dembiński - to legendy grajewskiego klubu. Za nimi udział w największych maratonach świata, tysiące kilometrów w nogach, ale przede wszystkim wspaniałe osiągnięcia.
Jednym z największych sukcesów zawodników „Maratonki” było zwycięstwo w 1985 r. Kazimiery Anuszkiewicz w maratonie w dawnej Republice Kazańskiej. Trzy lat później biegacze „Maratonki” zajmowali wysokie miejsca w biegach z cyklu Grand Prix organizowanych przez LZS Warszawa. W klasyfikacji generalnej trzecie miejsce przypadło Małgorzacie Rańko, na pozycji niżej uplasowała się Bożena Borawska. W rywalizacji mężczyzn, siódme miejsce zajął Jarosław Dembiński.
W 1993 roku w Grajewie w biegu na 3 km bezkonkurencyjna okazała się zawodniczka „Maratonki” Bożena Cimoch. W 1995 r. w Centralnym Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale na dystansie 1 km o puchar Ireny Szewińskiej wygrał Karol Krzyżanowski. Klub reprezentuje, również jeden z najszybszych listonoszów na Podlasiu - Sławomir Cimoch.
Przez 25 lat zawodnicy „Maratonki” biegali m.in. w USA, Niemczech, Czechach, Słowacji, czy na Białorusi. Aktualnie klub liczy 15 zawodników, w tym trzy kobiety. Dwunastu zawodników i jedna zawodniczka przebiegło od kilku do kilkunastu maratonów.
Sobotnie spotkanie to doskonała okazja do opracowania planu działania na najbliższe lata. Klub boryka się z kłopotami organizacyjno-finansowymi, zawodnicy „na własna rękę” kupują sprzęt i organizują przejazdy. „Maratonka” od lat bezskutecznie stara się o pomoc lokalnych władz i przedsiębiorstw. Być może sytuacja ulegnie zmianie, gdy klub zostanie zarejestrowany jako stowarzyszenie.
- Biegi są najprostszym i najtańszym sposobem uprawiania sportu. Przez 25 lat z jak najlepszej strony reprezentowaliśmy Grajewo w kraju i na świecie. Chcielibyśmy, aby miasto i powiat choć w minimalnym stopniu dofinansowało klub. Przejazdy, stroje, odżywki to naprawdę nie są zawrotne pieniądze – powiedział Jarosław Dembiński, prezes „Maratonki”.
Galeria zdjęć
Foto: Joanna Kosielska
e-Grajewo.pl
wtorek, 10 grudnia 2024
sobota, 7 grudnia 2024
fajnie,że biegacze w Grajewie mają swój klub, pozdrowienia
szkoda ze nie o wszyskich zawodnikach pamietaja...tych za granica. Zawodniczka z pierwszego zdjecia.
ja nie pisalem tego tekstu a na pewno aniu podawalem sukcesv, ktore osiagnelas biegajac w naszym klubie jesli obrazilas sie to przepraszam