piątek, 26 kwietnia 2024

Praca w sieci komórkowej

Witam. Jakie macie doświadczenia, opinie na temat pracy w tych salonach? Czy mają jakieś bony na święta, dodatek do wczasów? Ile można zarobić? Warto składać cv?

Dotyczy salonów play, t mobile, Orange

Daj sobie spokój, jeśli nie masz nerwów ze stali to nie ma co tam iść, ludzie wyżywają się na właśnie takiej osobie jak Ty, bo jesteś konsultantem, raz widziałam jak klient mało nie rzucił się z rękami do Pani, która sprzedała mu coś tam. Sama myślałam, by zanieść tam cv ale po tym co ludzie wyprawiaja i tamtej sytuacji stwierdziłam, ze lepszym miejscem pracy na pewno jedynaka biedronka czy inna sieciówka.

Tam trzeba pracować ciekawą a nie od razu myśleć o bonach i wczasach na tym ci zależy czy na pracy

Na tym i na tym zależy. Motywacja do pracy to nic innego jak dobra atmosfera w firmie jak i zarobki, w tym bony i wczasowe. Stąd też takie pytanie. Jestem ciekawa kolejnych komentarzy :)

Kontakt z klientem to jednak cięzki kawałek chleba. Trzeba mieć nerwy na wodzy żeby takiemu klientowi, który rzadko bywa miły - nie powiedzieć wprost co się o nim myśli. A nie daj Bóg czegoś nie będziesz wiedziała typu oferta taka śmaka i owaka, albo obsługę techniczną telefonu takiego czy innego - to zrówna Cię z ziemią i walcem wyrówna. Spróbować możesz ale zobacz jaka tam jest rotacja i jak szybko i często obsługa się zmienia. Pakiet szkoleń może i fajny bo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, jakieś pakiety socjalne są - ale czy warto ? Warto może spróbować. Zanim Cię posadzą do obsługi to przeszkolić muszą. Może Ci się spodoba to zostaniesz - jak się nie spodoba, to po okresie próbnym poprosisz o nie przedłużenie umowy. Decyzja nalezy do Ciebie. To, że złożysz CV nie oznacza, ze nawet oddzwonią :) ale spróbować nawet można :)
Powodzenia :)

Do Ja: Czemu od razu tak sączysz jadem? Na podstawie czego stwierdzasz, że ciekawa myśli o bonach i wczasach?

Moim zdaniem, jak klient podchodzi do obsługującego, tak obsługujący powinien podchodzić do klienta. Bez przesady, każdy jest człowiekiem i powinien niektóre rzeczy zrozumieć. Też nieraz byłem świadkiem, jak klient się wydzierał na konsultanta, ten jednak potrafił mu odpowiedzieć i klient zmiękł. Także czasami chyba też powiedzieć swoje zdanie.

W jednym z salonów w Grajewie cały czas potrzebują do pracy.To troszkę dziwne,mięsem wydaje mi się,żeby to było spowodowane trudnymi klientami.Może pracownicy...

Każdy pracownik jest ok, w każdym salonie, lniektorzy ludzie to masakra.

marzena marzenia to ty masz być miła dla klienta a nie odwrotnie.

Jaś czyli klient może być chamem bo konsultant to jakieś ścierwo ?

Ludzie myślą, że są pępkami świata, przychodzi taki Typ, bądź typiara, że coś jej się nie zgadza, wydziera się, zaglądasz a tu umowa czy przedłużenie na infolinii, i co? Do widzenia na infolinię, tam gdzie załatwiałeś tam rozwiązuj problemy. Tyle.

Jaś... doprawdy... ja mogę być miła - a i owszem ... ale to klient będzie się wściekał, że nie dostanie czegoś czego będzie oczekiwał i zrobię to w taki sposób będąc bardzo miłą i opanowaną, że to klient będzie wściekły jak sto diabłów. Mi to najwyżej może ciśnienie się podnieść ale tego po sobie nie pokaże. A jeszcze na koniec pożyczę mu miłego dnia i że, zapraszam ponownie. Ale miło też jest jak klient także jest miły dla konsultanta- wtedy obsługa staje się aż przyjemnością :)Poza tym ja nic nie muszę... ja mogę... tak samo jak klient... nic nie musi... ani być miły... ani przychodzić jak nie musi...

Marzena, zgadzam się z Tobą w 100%!

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.