Paweł i Gaweł

Oglądaliśmy w czwartek program p. Jaworowicz i problem się rozwiązał,, uciążliwi sąsiedzi'' można! można utęperowac sąsiadów - a więc kto mieszka nad kimś, powinien pomyśleć czy czasami nie trafi do sądu za swoje zachowanie ! Ja już byłam u prawnika , stawiam na swój spokój, a sąsiad to dobry sąsiad a nie gbur , więc zaczynamy ,, jak Paweł i Gaweł itd....

Paweł i Gaweł który spał na gorze?

A jak myslisz Ona Kto zamieszkuje w Grajewie?

"Ona" a co powiesz jak ja mieszkam na ostatnim piętrze a słyszę sąsiadów z dołu tak jakby mieszkali nade mną? Dodam, że blok jest nowy. Czy ktoś miał taki problem?

"Eliza" wystarczył domofon o godzinie drugiej w nocy z ostrzeżeniem podjęcia działań. Cisza i spokój panuje.

Gorsze jest mieszkać pod kimś i słyszeć jak korzysta z toalety :)))

A dajcie żyć ludzie , coraz gorzej się dzieje w tych blokach, jedni drugim robią na złość! Dziwi mnie jedno , jak są lekcje to i mama i tata cicho siedzą w domu , jak tylko zamkną komputery to żyrandole fruwaja na dole poniżej. ... teraz zadzwonię na policję. ... może ktoś nauczy rodziców zająć sie dziecmi, skoro sami nie potrafią. ... z grzecznosci i kultury swojej nie wymienię którzy to są. ... bo zawsze jeden musi być mądrzejszy!

Eliza- dokonaj odowiedniej izolacji podlogi a potem jakies dywany na to i problem zniknie.
Kiedys wysmiewano , jak to za komuny budowalo sie mieszkania z usterkami. Obecnie tez nie jest lepiej.
Mieszkalem przed laty w jednym pensjonacie nowowybudowanym na podkarpaciu.
Nagle rano ktoregos dnia budza mnie jakies wstrzasy. Pomyslalem w pierwszej chwili ... trzesienie ziemi czy co ?
Poszedlem zasiegnac informacji w recepcji , pytajac co sie dzieje, a Pani na to, ze "na dole jest sklep i pani porcjuje mieso w czwartki- tak , ze az caly dom sie trzesie?- pytam ... a pani na to... "niestety..."!

Trzeba kupić aparat do mierzenia hałasu i mierzyć. ... wtedy z tym na policję. .. do sądu i będą chodzić na paluszkach , byłam u koleżanki na centrum , to bydło mieszka , tak głośno, że ja bym odrazu do sądu oddała! Wzywać policję, będą płacić mandaty po kilka stowek.... cisza będzie :-)

Hahahahaha to już nawet z toalety korzystać nie można? No sodoma z gomoro jak przeszkadza nawet tobie to że ktoś korzysta z toalety to może do wiadra i do Ciebie na balkon jaki problem 😉

Do "a" podłoga jest robiona przez firmę, sądzę, że jest odpowiednio wykonana. Dywany, firany i meble mam więc echa w mieszkaniu nie ma. Są to dźwięki uderzeniowe, tylko czemu słyszę je tak jakby ktoś po suficie mi biegał. Pal licho w dzień, w dzień nie przeszkadza ale o 24:00-02:00 już tak.

Mieszkam w bloku płytowskim i zero odgłosów w normalnym,codziennym użytkowaniu.
Natomiast u koleżanki w nowych blokach tragedia ,bardzo słabe wyciszenie .Nie wiem czym to jest spowodowane.

Dajcie spokój zachowujmy i szanujmy się wzajemnie.Jeden puszcza głośna muzykę terroryzując sąsiadów, drugi wali mu w
kaloryfer , aby się uspokoił. słuchaj muzyki normalnie lub jeśli lubisz głośno załóż słuchawki i będzie spokój.Tyle wokół jest nieszczęść a zdrowym ludziom ciężko jest zrozumieć ,że sąsiad jest starszy i chory i potrzebuje spokoju.Młodość nie wieczność.

Ludzie czesto widze jak sasiadka z bloku naprzeciwko trzebie chodniczek z balkonu. Na codzien mila,elegancka 40 latka. Jest to 3 pietro. No coz pewne nawyki wynosimy z domu.

"Korzystajacy z toale" Ty dzbanie napisałem, że to jest gorsze a nie, że mi przeszkadza. Czytać ze zrozumieniem w szkole nie nauczyli? To chyba logiczne, że każdy z Nas korzysta. Chodzi o to jak budowane są te bloki, że wszystko słychać.

dobrze że mam swój domek !

Tak, "Lelek" domek z rozwiązaniami eko, który nie truje, nie zabija drugiego człowieka to wygoda, czyste powietrze i sumienie. Pozdrawiam, życzę spokojnego i miłego dnia. -

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.