Sytuacja w szpitalach

"Na nowotwory w Polsce umiera 100 tys ludzi, na choroby serca około 200 tys I NIE JESTEŚMY IM W STANIE POMÓC" Właśnie tak działa nasze państwo! Leczą covid zapominając o innych nie mniej groźnych chorobach! Ludzie umierają na nowotwory, zostają pozbawieni leczenia, a jeśli takowe jest to już nie w porę! Zostają obdarci z resztek nadzieji i godności. W telewizji mówi się że odziały onkologiczne prężnie działają, mimo tak groźnej choroby jaka jest covid. Wszystko stawiane jest w jak najlepszym świetle. Nic bardziej mylnego! Mój tata, tak jak wielu innych pacjentów zmagający się z nowotworami muszą czekać. Ale czy nowotwór również zaczeka!? Odkładane wizyty, brak chemii na czas. Brak działania, kiedy żadne środki przeciwbólowe już nie pomagają. Teraz to codzienność. Rozumiem strach. panikę większości osób w obliczu covida. Ale niech nie zapominają o tym że ludzie walczą o życie. Wykańcza ich COVID - nie to że się zarazili, lecz to że na czas nie dostaną odpowiedniej opieki!

Nasze PAŃSTWO, to już praktycznie nie działa, póki co leci na "oparach". Ochrona zdrowia, jak wiele innych dziedzin gospodarki leży na łopatkach. Większość ma klapki na oczach. Dług PAŃSTWA jest p r z e o g r o m n y !!!! Tylko czekać jak nasze PAŃSTWO
zbankrutuje. Bardzo współczuję wszystkim ciężko chorym pozostawionym bez pomocy,najgorsza jest NIEMOC.

Niestety, wszytko idzie w tym kierunku. Niedługo nie bedzie możliwości leczenia czegokolwiek oprócz covid'a.

Tak to prawda nie lecza juz ludzi z chorobami , bo to proste bo na te choroby za mało pieniedzy dostaja a tu jak test zrobia oczywiscie test to jest wielka ale to wielka sciema po prostu te testy sa fałszywe nie tyle co fałszywe ale one nic nie wskazuja jedynie to ze ktos jest najnormalniej przeziebiony i to jest test pozytywny i to tak działa ale juz pieniadze za to sa inne bo chory na niby covid i maja pieniadze . Tak własnie najgorsza przy tym jest nasza niemoc ,bo nic z tym nie mozemy zrobic.Teraz to jestesmy tylko zdani na siebie bo zadnej opieki nie dostaniemy , byłam w szpitalu zapisac sie do okulisty to kazali wypełnic jakas deklaracje i podpisac sie ze mam covid to po prostu jest beszczelne , to sie w głowie nie miesci co oni z nami robia i my na to nic bo co mozemy zrobic

Czyli wracamy do czasów przedwojennych, panów i dobrodziei kiedy leczyli się tylko ludzie których było stać na pana doktora, pozostałym pozostawała medycyna ludowa, sposoby babci, metody szeptuchy i innych znachorów.

Na COVID umiera garstka ludzi a przez rządowe restrykcje, zamknięcia umrą setki tysięcy ludzi.
Czemu ten temat w mediach głównego nurtu jest pomijany. Dużo zdrowia dla Twojego taty.

Teraz to nie wiadomo co myslec ,co ten rzad z nami robi a robi co chce to jest po prostu nie mozliwe, cały swiat oszalał na tle tej choroby cowid bo tylko nazwa tej choroby bo tak to najzwyklejsza grypa,a moze Swiatu chodzi o co innego ze po prostu jest za duzo ludzi na swiecie to o to chodzi no i trzeba troche zmniejszyc

Do Aneta.Bylam kilka razy w szpit.w Grajewie i w Lomzy i wypelnialam te karte fot.covid.Tam bylo pytanie dot.czy mialam stycznosc z chora osoba na covid.Wiec zaznaczylam NIE.

Ale składki na leczenia odciągają i to nie małe

Powiem tak tata osoba chora, lecząca się na nowotwór miał wynik pozytywny. Zero obiawów, po trzech dniach test PRYWATNIE - brak koronawirusa.
Dla mnie to chore. Przez te wszystkie niedociągnięcia, często przez błędne wyniki ludzie cierpią.

Bez przesady. Ostatnio byłem na SOR i jedynie co musiałem zrobić to wypełniłnić ankietę o Covid. Umówione wizyty i zabiegi też realizują. A co do tego że Covid to zwykłą grypa, to nie pamiętam aby grypa spowodowała braki respiratorów i tlenu w szpitalach. Niestety do momentu w którym nie nauczymy się tego leczyć tak to będzie wyglądać.

zobaczcie jakie jaja na karetce szpitalnej sie dzieja jezdza bez masek i kombinezonow a pacjent z wynikiem dodatnim

Czlowieku nikt karetka szpitalna covida nie wozi zastanow sie co piszesz karetki przywoza pacjentow chorych na inne choroby do covida jest karetka przystosowana

Ja byłam w szpitalu na wizycie w poradni i ankietę tylko wypełniałam, niczego w stylu, że mam covid nie dostałam do podpisania. Nie wiem jak z leżeniem na oddziale.
Co do covid a grypy... niech nie wypowiadają się Ci, którzy nie chorowali. U mnie w rodzinie i wśród znajomych kilka osób zachorowało. Wszyscy z objawami, tak mówią: TO NIE GRYPA I JAK KTOŚ TAK TWIERDZI, TO NIE MA POJĘCIA O CZYM MÓWI.

Ludzie ci wy chcecie od rzadu to nie rzad wtmyslil tego wirusa w calum swiecie jest wszystkie kraje wprowadzaja zakazy nie tylko Polska

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.