czwartek, 28 marca 2024

Polacy wracają z emigracji

Mam pytanie do tych co są zagranicą po co tu wracacie z powodu koronawirusa przecież wjechaliście tam pracować mieć lepsze życie prace ak wgracacie do polski na wczasy jesteście ludźmi więc pytam się po co wracacie do polski narażać nas na niebezpieczeństwo opamiętajcie się prosze was tam niemacie opieki medycznej u siebie rozumiem że naród polak do polski alę się wybrało inne życie trzeba tam być a nie narażać innych na niebezpieczeństwo proszę o opinie i proszę o moderatoa o mój temat na forum

Znaki interpukcyjne. Baczność. Spocznij Na miejsca. Rozejść się.

Zgadzam się z Tobą-nie pasowało im zycie w Polsce.Przeciez tam jest lepiej? A teraz mało ze wrócili i zarażają nas wszystkich to pewnie złoża teraz wnioski o 500+ i będą na nas żerować.Wracajcie tam skąd przylecieliscie

Wirus do Polski przynieśli z emigracji

Pracuję w szpitalu zawsze gdy trafial sie taki polak do szpitala to podkreslal jak to tam jest dobrze .Opieka medyczna wspaniala,sprzet super.skutecznosc 100%.zastanawialam sie wiec po co tutaj przychodzicie,wracajcie tam.Teraz zamiast przeczekac az sie uspokoi to wracaja z tego wspanialego dobrobytu.

Do zaciekawiony:po 20 latach przepracowanych w Polsce stwierdzilem że czas wreszcie spróbować pracy za granicą zrobillem to dla swojej rodziny nie chce by moje dzieci startowaly w zycie z poziomu zero tak jak ja .pracuje legalnie. Na umowie mam ubezpieczenie również dodatkowe.bedac w kraju mmój ubezpieczyciel placi za wszystkie wizyty lekarskie wpolsce takze nie mysl sobie ze obciazam Ciebie w jakikolwiek sposob a do kraju wroce wtedy kiedy bede chciał takim .ludziom jak ty nic do tego w przeciwienstwie do Pana ja mam zrobiony test na nosicielstwo i jestem czysty nie mam tego dziadostwa a pan szanowny moze okazac sie takimi badaniami czy tylko umie siedziec na dupie i pluc jadem

Pracuje we Francji, ale żona i dzieci mieszkaja w Polsce wiec to logiczne ,ze wszystkie święta spedzam w Polsce.Do polski przyjeżdżam co dwa miesiace .Posiadam zagraniczne ubezpieczenie bo pracuje tam wpełni legalnie .Mysle ,ze większość ludzi co teraz wróciło to jest w podobnej sytuacji do mojej i wkrótce pojedzie znow do pracy.A wybrałem prace we francji by żyć a nie wegetowac.

Ci z lepszą pisownia jednak wyjechali.

Jak to po co jak przy dupie ciepło sie robi to gdzie tylko do Polski.Siedza latami gdzies tam w swiecie a leczyc sie i na starosc wracaja.Bo rodzina i ilez mozna jak długo na obcej ziemi.

I po co taki temat .

Wracają bo tam się dobrze zarabia ale jak się choruje to wracają do Polski na którą tak narzekają, a my pracujemy i płacimy składki by między innymi oni mogli się BEZPŁATNIE LECZYĆ, niestety na zachodzie tak się nie bawią z chorymi, masz dużą kasę to się leczysz.

tak jak by wracamy na wczasy ale to tak nie do konca bo miałam kilka salonów kosmetycznych i zostały zamkniete i przyjechałam do rodziny bo tam tez musze siedziec i nie narazam nikogo bo u mnie w salonie to były zachowane wszelkie ostroznosci zawsze od poczatku otwarcia takiego salonu czy tez restauracji tylko tu w polsce wy nie przestrzegacie zadnych srodków w zwiazku z zakazeniem tam jest inacze naród niemiecki to zyje jak w laboratorium w sklepach zanim wyłoza towar na półke to jest wytarty wrecz odkazony ale to tak robia od lat nie w czasie tak zwanej pandemi tam jest inne zycie tam jest tak czysto jak w laboratorium a jesli chodzi o straty jakie poniosa co prywatni przedsiebiorcy to daja po 900EURO na 1 miesiac i wypłaty takie sa juz na kontach z wyprzedzeniem za 3 miesiace , polecam przeczytanie Masoniia teb wirus to z Hin i z tamtad nie trzeba było ich wpuszczac- walka mocarstw ktury lepszy Papiez w swojej modlitwie powiedział --zaprzestancie walczyc miedzy soba bo tylko ludzie na tym cierpia

Oj... polka ... ty już nie jesteś Polka.

Nie posługuj się nickiem"polka"bo to co piszesz urąga Polsce.Takich niby "polaków"jest aż nadto w Polsce.Uważam ,że tacy niby "polacy "są obciążeniem dla Polski w czasie takiej epidemii.rozumiem ,że rząd polski chciał dobrze ratując tyłki tym niby Polakom.Ale Ci "emigranci"i tak tego nie docenią .I jak tylko od tyłka "odelżeje" to zaraz będą za granica pluć na Polskę i Polaków.

Do "polki" widać po Twojej pisowni że nie skończyłaś podstawówki i wyjechałaś. Teraz się mądrzysz.

I to maja byc katolicy narod wybrany ktory ocaleke zenada.Ciekawa jestem czy ktorys z tych pustych mozgow stwierdzil by to samo gdyby ich matka dziecko ktos z bliskich mieli wracac...ludzie opamietajcie sie ile w was jadu nienawisci.Nie nauczy was wirus pokory wobec zycia i drugiego czlowieka to naucza was kolejne nieszczescia.

Ludzie znajdźcie sobie miejsce na ziemi a nie zachowujecie się jak sroki. Gdzie się błyszczy tam jadę. Trochę rozumu uaktywnijcie. Siedź tam gdzie siedzisz. Wydoroślijcie, nabierzcie rozumu i bądźcie odpowiedzialni. Przyjazd do Polski w czasie pandemi jest dla was niepotrzebny. Siedząc tam jesteście bardziej odpowiedzialni niż przyjeźdzając tu. Ile było przypadków, że ktoś wrócił z zagranicy do rodziny i położył kogoś ze swojej rodziny do grobu. Zastanówcie się co robicie.

Myślę , że nikt nie lubi aby mu na rzucano co ma robić i jak ma żyć , każdy wie co jest dla niego dobre , a co nie i nic nikomu do tego . Niby skąd masz wiedzieć ,że Ty nikogo nie narażasz na niebezpieczeństwo nawet jak nie byłeś za granicą ?

Polko ortografia tragiczna pomijając to czego leciałaś do tego brudu z tych sterylnych warunków i tego dobrobytu, a skoro tam tak czysto to skąd tyle zachorowań izgonów

No tak przyjedziesz na swieta do kochanej zoneczki zostawisz syfa ,zarazisz setki niewinnych osob i taki z Ciebie Polak _Patriota .To ,ze akuratvw Polsce brakuje Ci na zycievto juz nie nasza sprawa ,ale to ze przywieziesz syfa to juzcsprawa nas wszystkich .Przez takich jak Ty mamy taka sytuacje jaka mamy....

Zaciekawiony czemu ma służyć twój post??? A po co ludzie jeżdżą na wczasy za granicę??? Niech spędzają je w Polsce Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają osoby które nigdy granicy nie przekroczyły ZUS i Sara dokładnie w Polsce Jak masz kasę to się leczysz a jak nie masz to czekasz latami

Ja rozumiem, że szkoły pozamykane, ale żeby aż tak....?

Polka u nas w Polsce w salonach też są zachowane wszelkie ostrożności. Z ta czystością to nie przesadzaj, może kiedyś tak ,ale nie teraz.

Pracowałem za granicą, pełne ubezpieczenie zdrowotne, wrucilem bo tutaj mam rodzinę, żonę i dzieci. Jeśli zdarzy się tak że nie przeżyje zarażenia to po co narażać rodzinę na dodatkowe kłopoty. Pracowałem za granicą bo na utrzymanie rodziny w kraju ciężko zarobić, pomimo że jest 500+.Żona prowadzi dom,ja pracuje, nie było u nas w domu nigdy problemów alkoholowych, mamy 6 dzieci. Jest do kogo wracać. Ja kocham moją rodzinę więc wrucilem.

Mało tego dostane też emeryture z polskiego ZUS bo bedzie mi sie należała i emeryturę z kraju w którym pracuje a 500+ tez pobieram i w polsce i wkraju w ktorym pracuje doplacaja mi róznice 2× 204 euro minus tysiąc zł z polski a jak pojde na bezrobocie to dostanę 67% wynagrodzenia ktore obecnie zarabiam to bedzie jakies 1000 euro takze zyc nie umierac pozdrawiam wszystkich mieszkancówbGrajewa

Jasne ze w Polsce lepiej bo to Nasza ojczyzna. 5 lat sumiennie przepracowanych za granica wystarczylo zeby kupic dzialke i wybudowac dom w Grajewie. Teraz mieszkam i pracuje tu, nie mam kredyru na 30 lat ,aby zdrowie bylo i wiecej do szczescia mi nie potrzeba. Nie bylo latwo spalo sie po kilku w mieszkaniu po to aby jak najwiecej zaoszczedzic, ale bylo warto.

Ani wojna ani wirus nie da polakowi rozumu, to zawzięty naród nie lubiący się, aż Wstyd i Przykro czytać co tu wypisujecie,

fajnie jest jak przyjezdzaja tylko I przyworza gruba kase I nic nie chca w zamian

Pisze polka a blędy jakby Chinczyk pisał.

Na glupie pytania - nie ma odpowiedzi !

Dzień dobry .
Osobo wywołująca temat , kim ty jesteś ?
Czy tobie ktoś zabraniał wyjazdu za granicę ?
Pewnie co tydzień chodzisz do kościoła , a zioniesz nienawiścią .
Gdzie jest empatia , słynna polska gościnność .
Takiego tematu nie powinno być .
Z zagranicy codziennie płynie rzeka pieniądza , ludzie opłacają rachunki , budują się , remontują , wysyłają pieniądze dla swoich bliskich na życie .
Czas najwyższy przełączyć TV na inny kanał , otworzyć oczy .
Przeżywaliśmy święta Zmartwychwstania i Pan Jezus jak by zapukał do twoich drzwi pewnie pokazała byś mu środkowy palec.
Amen

Temat jest dobry. Księga ulicy mówi jasno: Kto wyjechał za zagranicę, niech tam siedzi w czasie pandemi. A kto został w Polskim kraju niech go broni. Miejscowy człowiek ma przewagę nad przyjezdnym, bo tylko on zna swój teren najlepiej i będzie go chronił najlepiej. Koronawirus chce wziąść nas miejscowych na podstęp ale my miejscowi się nie nabierzemy na konia trojańskiego.

Wrucilem bo przez 2 lata zarobiłem na dom, wprawdzie narazie stan surowy zamknięty ale nie mam kredytu, mamy pięcioro dzieciaków, podjąłem pracę w kraju, wprawdzie pieniądze nie takie jak tam za granicą ale sam zrobię większość prac. Wirus pokrzyżował nieco plany bo chciałem jeszcze rok posiedzieć i skończyć domek. Jednak codzienna możliwość bycia z rodziną daje olbrzymiego powera.Jesli ktoś zaryzykował to ja uważam że nie stracił finansowo, a jeśli ma się dobrze w głowie poukładane to i rodzina razem się trzyma.

Kto ma "jajca" wyjeżdża, zarabia na własne M i wraca, też wrucilem, I co źle? Mam znajomych co 5 lat temu narzekali że źle i nadal są tego samego zdania. To śmieszne jak spotykasz kumpla i słyszysz ten sam lament. Po powrocie siedziałem sam ponad 2 tygodnie w dobrowolnej kwarantannie którą sam sobie narzuciłem, w Polsce nie było jeszcze wuwczas takiego obowiązku. Mam kochającą żonę, gromadkę dzieci i dwie spracowane ręce do roboty. Nikogo nie naraziłem na zachorowanie. Mamy dobry rząd który umożliwia rodzinom godne życie, raczej już nie wyjadę powturnie, bo mając własny kąt to i u nas da się żyć.

Uważam że.....po pierwsze,primo każdy ma prawo być gdzie chce i żyć jak chce,po drugie primo polacy to taki naród ze postaw się a zastaw się....tyra gość po 15 godzin i robi za murzyna (bez urazy afroamerykanom),przyjeżdża tu i udaje Kozaka bogacza-spotkalem się z takim badziewiem...chodzi o to że są dwie strony medalu ,jedna j3st taka że ludzie zostawiają tu swoje rodziny i wyjeżdżają za chlebem a drudzy po prostu są bo są i narzekają na Polskę....i wam teraz powiem prawdziwi pieprzeni patrioci...Za mało pokory za dużo cwaniactwa i prostactwa...teraz to wychodzi...jeśli macie krztę honoru to zostańcie tam bo narazacie Polaków i swoje rodziny..a te swoje beemy z 97 zostawcie na szrocie

Do Zenio, brawo brawo za prawdę, święte słowa.

Dlatego nie mam zamiaru wracać do "waszego" kraju. Dobrze mi tu, a Anglii...

Dziwi mnie tytul - Polacy Wracaja z Emigracji - z jakiej emigracji, wracaja zarobkowicze ktorzy byli na saksach, emigracja to jest ta ze cala rodzina mieszkala na stale za granica, a ze glowa rodziny byla na zarobku a reszta siedziala z dziecmi w Polsce i brala 500+ i inne zasilki bo zostala z dziecmi to ma byc emigracja jeden zarabial za granica a drugi z podatkow pracujacych w polsce pobieral zasilki nie pracujac o jakiej emigracji tu mowa to jest ciekawa emigracja.

wiekszosctych powracajacych o pracujacych za granica to własnie oni wydaja pieniadze zarobione za granica i daja zarobic w Polsce to co jeszcze zle nie jada na wczasy do Włoch czy indziej jak czytacie wpisy jada za granice zeby zarobic na dom i godne zycie nie patrzac na warunki jak pisza bedacy w pracy za granica a tu w Polsce zazdroscicie legaty bo i tu w Polsce odrabiacie panszczyzne a do pracy wogule sie nie przykładacie i czego tu gadac ze ktos pisze nie zwazajac na błedy a madry człowiek to jak madry to czyta i zrozumie co ktos pisze madry człowiek to zrozumie drugiego w pół słowie a wy wyjezdzacie z pisownia to temat jest wazny czy pisownia bo tak temat jest nie na miejscu bo to nie tylko polacy wyjezdzaja na zarobek to w całym swiecie tak jest na poczatku lat 70 to polacy wyjezdzali do Ameryki i co wracali i dzis zyja maja domy baseny i samochody i wzbogacili nasza Polske i co zle ale ciezko tam pracowali i nawet chorób sie dorobili zeby tylko dziecom zyło sie lepiej

Brawo zenio.Miałam to samo napisać,moje myśli :)

do gorszy szort.Kiedy głowa rodziny pracuje legalnie za granicą, a reszta została z dziećmi w Polsce cytuję,to żadne 500 nie bierze ,bo nie może,nie należy się,to byłoby tyle wyjasnienia wobec zawiści i nienawiści.

Tu was boli. A tu chodzi o to: po jakiego grzyba przyjeżdżacie do Polski: w lutym, w marcu, w kwietniu (w czasie pandemi)? Nie obchodzi nas: to co było i na co zarabiacie, ale o to, co teraz się dzieje. Jak byście siedzieli przez te miesiące tam za zagranicą by było lepiej. Póżniej jak skończy się pandemia możecie przyjechać, nikt tego wam nie broni. Ale teraz nie jest na to czas. Będzie robić tak jak Radek dwa miesiące tam, dwa miesiące tu i tak koronawirusa będziecie wozić i zarażać. To przez takie działania mamy to co mamy: zakażonych mamy bardzo dużo i zgony niestety też są. Chcecie wyjść z tego jak najszybciej, to róbcie to co trzeba. Pojechaliście zarabiać kasę to zarabiacie a nie przyjeżdżacie teraz tu siedzieć.

To, że kila osób tutaj piszących napisało słowo "wruciłem" przez "u" , nie oznacza że tak jest poprawnie. Proszę nie brać przykładu i pisać poprawnie wróciłem/am :)))

Wychowywanie dzieci to też praca, 24 godziny na dobę, żadna opiekunka nie będzie siedziała z dziećmi przez 9 godzin dziennie za najniższą krajową. Nie mówiąc już o zrobieniu obiadu czy sprzątnięciu mieszkania, rodzina wielodzietna to wyzwanie, dla wielu nie do zaakceptowania. Każde z dzieci chce się przytulić, pomocy trzeba prze odrabianiu lekcji, sprawy urzędowe pozałatwiać, pokąpać maluchy, pranie itd. Sądzę że każdy z tych co tak wyliczają te 500 plus, dokładnie to wszystko sobie wyliczył, i prawda jest oczywista mianowicie nie ma się dzieci dla zasiłku, bo to się zwyczajnie jeśli weźmiemy aspekt finansowy nie opłaca. W domach dziecka by dzieciaków zabrakło gdyby to były z tego takie profity. Ci wyrachowani adoptowali by na potęgę byle tylko się dorobić. Dzięki pracy męża za granicą żyjemy można powiedzieć godnie, 500 plus pomaga, i rozważmy czy nie zaprzestac już tych wojaży. Pandemia bardzo naszą rodzinę umocniła, dużo rozmawiamy, dostrzegamy bardziej kruchość ludzkiego życia, nie chcę by małżonek więcej wyjeżdżał, to bardziej jego decyzja ale widzę przy każdym pożegnaniu ile to jego kosztuje. Gdyby nie te programy prorodzinne to nawet nie było by takiej opcji, by w naszej sytuacji myśleć o zaprzestaniu wyjazdów. Jestem na urlopie macierzyńskim, przepracowałam prawie 15 lat, dziadkowie wcześniej siedzieli z dziećmi a ja i mąż pracowaliśmy, pracodawcy różnie patrzyli na to, bo czasami trzeba było z dzieckiem do lekarza, a to zebranie w szkole i cały należny urlop był właściwie w tym celu wykorzystywany, a inni myślą że u nas to sielanka, bo ładny nowy dom, dwa samochody, gromadka dzieci, i oczywiście wszystko z w cudzyslowiu 500 plus. Tak muwia ci co chcą nam czasami dogryźć, podsmiac się, poprawić chyba sobie chumor. Ciężko mieć dziś przyjaciół jak się nie narzeka, pracuje i widać efekty tej pracy, a człowiek są chwile że popłacze sobie do poduszki, bo mąż daleko a problemy same się rodzą, codziennie nowe i nie można sobie pozwolić na okazanie dzieciom słabości. Dlatego wracają wszyscy do kraju by być z rodziną bo tylko to się liczy, i ważne by dostrzec to zanim dopadnie nas jakąś ciężka choroba. Pozdrawiam wszystkie MAMY.

Danuta. Nie mozna oczekiwac wielkiej inteligencji i znajomosci problemu od jakiegos gostka podpisujcego sie gorszy.

OtworzOczy sumiennie musiałes pracowac w ciagu 5 lat odlozyłes 500 -600 tys ,kozak jestes i krechy nie masz .Tylko pogratulowac .Rysiek masz jajca nie da sie ukryc.Pracuj, pracujcie tak w Polsce Otwierajacoczy i majac jajca.Przestancie pier....ć o tym zarabianiu
i odkladaniu .Jakub napisał jak jest.

Do Anny.Nie rozumiem na jakiej podstawie bierzecie 500 plus,kiedy maz pracuje legalnie za granicą,czy tam bierze zasiłek rodzinny na dzieci?W Polsce urząd poświadczający zameldowanie sprawdza czy bierzemy w Polsce zasiłek wysyła pismo za granicę do urzędu,który płaci zasiłek rodzinny,nie można brac tu i tu,jak nie którzy piszą.Pozdrawiam.

Do Jakub do Polski powracały w większości osoby które były na wczasach za granicą i które pracowały na czarno Ci co pracują legalnie nie mają powód aby uciekać do Polski A osoby które mieszkają blisko granicy i codziennie dojeżdżali po pracy za granicę muszą przejść kwarantannę w pl albo d

Wy jesteście durniami w tym Grajewie. Żaden /na mi nie zabroni przyjechać do domu do Grajewa. Żeby nie nasze przywiezione czy wysłane pieniądze dużo z was by nie miało pracy. Bo kto ta gospodarkę napędza jak nie ludzie którzy pracuja za granica i co zarobią to zostawiaja w pl. Moze wy co bierzecie 500+.Patologia i nic więcej

Do Danuty - mąż pracuje za granicą, ale jest zatrudniony w Polsce i nie pobiera żadnego zagranicznego rodzinnego. Dziwi mnie jedno. Pomoc dla rodzin jest w wielu krajach, ale jak ktoś za granicą z tego korzysta, to jest ok, a w Polsce ci, co biorą 500+ to w opinii wielu nieroby żyjące na koszt społeczeństwa. I jeszcze kombinatorzy, bo oczywiście posądzasz nas o oszustwo i branie podwójnych świadczeń. Q

Grajewianko, rodziny też napędzają gospodarkę. Dzieci trzeba wykarmić, ubrać, wykształcić. Trzeba kupować towary. Ktoś te towary musi sprzedawać, dowozić, produkować. Wszystko się nakręca. Mówisz, że 500+ to patologia pewnie dlatego, że nie masz dzieci albo są już duże. A gdyby ci się należało 500, to wtedy co - nie brałabyś? Nie korzystasz z ulg podatkowych i odliczeń przy rozliczaniu Pitów? Jak się uczyłaś, nie kupowałaś biletów ulgowych?

Do Anna. Nigdy nie korzystałam z zadnych ulg nawet gdy miałam małe dzieci ponieważ zawsze uważałam że jeżeli mam dwie zdrowe ręce to zarobię na nie. Nie rozloczam się z pitu w Pl. więc też nie biorę od panstwa nic. A to czy zechcę wrócić i tu się leczyć czy żyć to moja sprawa. Niech spojrzą na siebie te nie roby co sieją tą nienawiść i zazdrość dla tych którzy pracują za granicą. Czyżby bali się że gdy my wrócimy beda musieli podzielić się zasilkami? Przez lata przyzwyczailiscie się tylko brać a do pracy nie chce się iść. I tak z pokolenia na pokolenie. To jest wasz problem.

Nigdy nie korzystałaś z żadnych ulg? Serio? Dla uczniów i studentów przysługują zniżki na bilety PKP i PKS. Kiedy kupowałaś bilety dla siebie czy dzieci to zawsze twardo chciałaś normalne, zamiast ulgowych? Teraz rozliczasz pit za granicą? I co, tam też nie korzystasz z możliwych odliczeń? Może jeszcze jak są promocję w sklepach, to nie korzystasz, tylko idziesz do innego sklepu i kupujesz w normalnej cenie, bo masz dwie zdrowe ręce? Nie przesadzaj. I nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Tych, którzy nie pracują, bo WOLĄ żyć z socjalu, jest niewielu. Z ponad 2 milionów rodzin, które biorą 500+ większość to rodziny, gdzie albo oboje rodzice pracują poza domem, albo jeden pracuje poza domem, a drugi pracuje w domu wychowując dzieci. Wydaje mi się, że przemawia przez ciebie zawiść, że teraz rodziny mają większe wsparcie, niż kiedy twoje dzieci były małe. To tak jak te emerytki, kiedy w szpitalu przed punktem pobrań krwi wchodzisz bez kolejki, bo musisz zrobić test glukozowy (a nawet kartka wisi, że na test glukozowy bez kolejki). Od razu gderają "Jak ja byłam w ciąży, to nikt mnie nie przepuścił w kolejce". Większość moich dzieci rodziła się, kiedy nawet nie było zapowiedzi 500+, becikowego, a urlop macierzyński trwał niecałe 5 miesięcy. I wcale nie było łatwo zostawić kilkumiesięcznego niemowlaka i wracać do pracy. A jednak nie mam żalu do nikogo i nie obrażam dzisiejszych matek tylko dlatego, że mają lepiej. Pracujesz i żyjesz za granicą - twój wybór. Zechcesz wrócić - twój wybór. Tylko przestań obrażać tych, którzy wybrali życie tutaj i tutaj założyli rodziny.

Niestety mam rodzine,ktora jezdzi do Niemiec na wymiane co 3 m-ce .Teraz na swieta miala przyjechac i wiecie co powiedziala ze za bvardzo nas kocha aby zwozic tego syfa do nas.Zostala w Niemczech .Zastanowcie sie kochani emigranci czy to nie egoizm z Waszej strony,bo milosc i tesknota to napewno nie.

Do grajewianki niepochlewiaj sobie okej że pracujesz tam zagranicą dobrze rozumiem że jesteś kim otóż nie jak bieda to do polski co przez takich jak wy to jest przywozicie to naa podlasiu jest 316 osób 3 zgony dzieci niechodzą do szkoły imprezy odwołane sklepy zamknięte szkoda mi tych dzieci do szkoły nie chodzą i niewypowiadaj się o nas o polsce bo tylko co widze kompromitujesz się na całego i ośmieszasz się pozdrawiam prosze moderatora o dodanie mojego posta

Do Ela a co ta Twoja rodzina jest chora na koronawirusa ze nie chce przywieść tu tego syfu? Po przyjeździe do Polski obowiązuje 2 tygodniowa kwarantanna

Do zaciekawiony Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora Nie każdy myje za granicą kible A w Polsce udaje milionera są różni ludzie i sytuacje życiowe Boisz się zarażenia to nie wychodź z domu To nie przez takich co wracają z zagranicy jest problem BO ONI MUSZĄ ODBYĆ DWUTYGODNIOWA KWARANTANNĘ Problemem jest ludzka głupota Jak usłyszą ze zamykają granice to wszyscy rzucają się do powrotu myśląc że już nigdy nie wruca do domu Darmowe maseczki wszyscy stadem a co tam bo za darmo itd itp głupota ludzka nie ma granic Rozsądni ludzie dbają o siebie i o innych i nie uciekają tylko przestrzegają zasad czy tu czy za granica

Do"ja" moja rodzina nie jest chora. Przynajmniej nie ma objawow,ale tez nie miala robionych testow.Natomiast zdaje sobie sprawę,że jadąc do nas musi korzystać z toalety itp. Choroba nie jest do końca znana.Dlatego moja rodzina nie chce pomomo tęsknoty narażać nas i innych.

do lili przestań pleść bzdury

Zaciekawiony Właśnie przestań pleść bzdury Jak zamknęli szkoły to szszyscy rzucili się do sklepów po papier toaletowy Legalnie pracujący za granicą nie muszą uciekać do Polski za granicą też są szpitale

Do Lili to jak. Wytłumacz ysz te dziadostwo wzięło się samo z siebie naprawdę aż to takie zabawne lepiej nic nie mów a nie wróco piszę się przez takie ukreskowane lepiej ni c niemow ok

Zaciekawiony wzięło się od pacjęnta "zero" który nie był za granicą w celach zarobkowych Nie słyszaleś? Pisze się wrócą a nie wróco OK nie będę więcej pisał bo ludzie i tak będą jeździć po świecie czy zarobkowo czy turystycznie i pisanie na forum tego nie zmieni

Kto sie przyzna że pracowal na czarno , w odwiedzinach to brzmi ładniej.

Do Anny nikogo nie posądzam,tylko czytałałam wczesniesze komentarze,ze biorą tu i tu,czytaj wyraznie,sama jestem w tej sytuacji,wiem jak jest za granica,trochę pokory,nie wiej nienawscią.

Czytam komentarze i uwierzyć nie mogę ile w ludziach jest jadu i nienawiści do osôb pracujácych za granicà.Każdy stara się zapewnić swojej rodzinie godziwe warunki do życia i pracuje tam gdzie zarobi większe pieniádze.Praca za granicà jest często najlepszym rozwiàzaniem dla wielu rodzin i nie należy ubliżać nikomu bo ważne jest że wszyscy ludzie nie ważne gdzie pracujá w kraju czy za granicà zapewniajá byt rodzinie i wielki szacunek im się należy.Osoby ktòrzy wypisujá te bzdury to moim zdaniem nieroby źyjàcy na koszt państwa i zwyczajnie zazdroszczà innym.Praca za granicà jest ciężka i wymaga dużo wyrzeczeń.Czasem lepiej chwilę zastanowić się trzeba kochani bo żyjemy w wielkim strachu i powinniśmy się wspierać a nie ziajać jadem.Pozdrawiam i źyczę dużo zdrowia😀

Do Anny ja im niczego nie zazdroszczę niech pracujo żyjo normalnie tylko chciałabym żeby nasze życie wróciło do normalności żeby było jak dawniej to powinno dać ci wiele do myślenia szkoly powinny być otwarte galerie i inne działalności ty ch ludzi ok pomyśl

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.