Atmosfera w pracy

Czy u Was w pracy tez bywa"gesta atmosfera w pracy", obgadywanie za plecami, plotkowanie? A jak jest ze spóźnieniami. U nas funkcjonuje zeszyt spóźnien. Pracownicy zapusuja ile kto się spóźnił, ze tak powiem pracownicy rozliczaja pracowników. To jest chore

Atmosferę w pracy tworzą ludzie , wyeliminować nadgorliwych i po sprawie

Wszystko zależy od Dyrekcji jak to lubi to zawsze tak będzie

Przykro jest gdy widzisz że jesteś wykorzystywany, a inni się odbijają albo pochowaja po kontach, a jak chcesz coś z tym zrobić to jeszcze ciebie niesłusznie oskarża o lenistwo, uczciwości dziś mało kto docenia.

brzydzę się kablami, dno i wodorosy

Jestem najmłodsza w mojej pracy. Jest strasznie, obgadywanie innych ludzi jest na porządku dziennym. Zero żartów, zero wyluzowanej atmosfery-wieczna spina.
Mówienie co dzieje się w innych rodzinach, kto z kim. Nie mogę tego słuchać ale co mam zrobić-uwagę zwracałam ale bez skutku. Ludzi zmienić nie można, załoge tak.

Lizusy zawsze byli i sa to sa pracownicy co malo robia a duzo gadaja pokazac jacy oni sa dobrzy lataja z byle czym do kierownictwa zeby sie podlizac, jak madry kierownik to w moment skapuje a jak nie to takiego bedzie trzymal bo jemu wygodnie wszystko wie co jedna pani drugiej pani drugiej powiedziala poczta pantoflowa.

Jeśli piszecie komentarze to miejcie na tyle odwagi że podpiszcie się imieniem lub nazwiskiem A nie dziwnymi skrótami.Nikt z Was nie pisze poważnie tylko oczernianie.WSTYD

Przyjdz do szpitala do pracy dopiero zobaczysz układy i ukladziki ten co jest uczciwy niema głosu kierownictwo idzie za os ustami ale jak kierownik lubi plotki to niema rady

A u mnie w pracy jest spoko od góry, biuro,jak i koledzy, koleżanki na lini super myślę że to jest kwestia umiejętność może bardziej dogadywania się z ludźmi niż złość nienawiść ja jestem ok to inni też są i tyle

W budzetowce to samo zapraszam do szkoly lub przedszkola Dyrekcja sama traktuje obskuge jako gorszych a nauczyciele to wyzsza sfera. Jaki pracodawca taka atmosfera, jak sam nakreca sytuacje to co sie dziwic ze czlowiek czlowiekowi wilkiem

Od dawna było tak że Polak Polakowi wilkiem,tak samo w Polsce jak i za granicą .....brzydzę się takimi ludzmi i mowie im to prosto w twarz...znam takich a pracuje w niemieckim Pfleiderer...takich ludzi powinno się piętnować jak wszy a kierownictwo czy brygadziści powinni to niszczyć w zarodku.

Jeżeli na stanowisku pracy, pracownik ma czas na plotki i obgadywanie, tzn. że szef nie potrafi zorganizować pracy i właściciel firmy płaci za stracony na rozmowy czas pracy. Do wymiany bezpośredni przełożony. Dziennik spóźnień i wyjść jest jak najbardziej w porządku - dyscyplinuje pracowników i zrównuje ich.

Gesta atmosfera w pracy to nie dobrze tak nie powinno byc tego obgadywnia i ponizania wiem cos n ten temat bo pracuje w masarni i tak jet takie dwie nedze jak sie uwezma na jaka nowa to nic nie pozostaje tylko szukac drugiego zakładu bo nie da sie pracowc a na dokładke zeby zagescic te atmosfere w pracy to sobie popijaja ipracodawca nie widzi czy nie chce widziec a ci chodza jak neptyki i głupoty gadaja wtedy to atmosfera sie zageszcza

Do edek. Rejestry sa dla pracodawcy, a nie pracownikow. Pracownicy zanatowuja kto sie spóźnił a pozniej odbywa się na zasadzie uprzejmie donosze. Współczuję dla mojego przedmowcy.

Do Alibabki.Rejestry rozlicza pracodawca, ale każdy może mieć jak najbardziej wgląd do niego. Jeżeli pracodawca nie chce lub z jakiś względów nie widzi nieprawidłowości to pracownicy jak najbardziej mają prawo do wychwycenia nieprawidłowości. A na marginesie, jaki szef taka i organizacja wszystkiego w pracy.

Obgadywanie i rozliczanie pracownika przez pracownika jest w całym Grajewie musisz sie przyzwyczaić

Skąd może być dobrze w Grajewie jak na stanowiskach są osoby po znajomości a to Starosta załatwił to znowu kogos burmistrz wsadzil itd... Lista końca niema nasza Pani kierownik to pace zaczyna od plotek potem Panie przyjazne jej układają jej fryzurę następnie zaczyna się noszenie wkupu tj.jajka mięsko koniaczki i tak sobie donosi ciele za parę jajek wykupują się w łaski szanowne Pani kierownik która awansowała bo miała znajomości ę Starostwie o mobbingu nie wspomnę że strony tej Pani

wceśniej było znacznie gorzej

Jak będziesz dobrze żył z kierownikiem to i ty i on będzie dobrze miał, wcale nie trzeba być jakimś donosicielem, ale przecież o czyms mamy rozmawiać, jesli widzę że coś jest robione w firmie źle, np kradną albo niszczą mienie firmy to trzeba o tym wspomnieć. Każdemu coś czasem w pracy nie wyjdzie, ale jeśli są osoby które celowo szkodzą, to ja nie mam skrupułów by o tym szepnac kierownictwu. A szef nie jest idiotą i wie że to z czystego uczciwego podejścia do wykony wanej pracy, nie po to by komus zaszkodzić.

Aaa wyobraź sobie że mówiono było naszej Pani kierownik że kradną że szkodzą firmie i wiesz co zamieciono pod dywan bo owa złodzieja ma układy w biurze i zwolnili osobę która dobrze pracowała ale nie miała układów taka to sprawiedliwosc

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.