Nagonka na nauczycieli zbiera swoje żniwo. W Szkole Podstawowej w Szczuczynie poraz pierwszy nie przyznano nagród dla nauczycieli wyróżniających się w swojej pracy z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Jakie jeszcze upokorzenia czekają na nauczycieli?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
a czym się oni wyróżniają ?
Kto nie jest z nimi jest przeciwko nim.
Kiedyś zawód nauczyciela to był prestiż,to wykształceni ludzie,mający szacunek i autorytet wśród uczniów i rodziców, dziś to praca za grosze i udręką z dziećmi wymagajacymi i rozczeniowymi jak ich rodzice,którzy złego słowa nie powiedzą o swoim dziecku. Współczuję nauczycielom.
Ale skąd ta "nagonka" i przez kogo bo nie rozumiem. Ktoś nie dostał a uważał,że "zasługuje"?
widocznie nie nalezy sie zadna nagroda maja 3 miesiace urlopu to jest wystarczajace dla nich my mamy wszyscy 26 dni i cieszymy sie
Nie przesadzajmy z tymi upokorzeniami to ze nie dostali nagród to już jest upokorzenie...nagrody przyznaje dyrektor szkoly a i burmistrz tez wyróznia widocznie nie zasłużyli ...w Grajewie i okolicach nagrody przyznawane byly jak co roku..duzo nauczycieli dostało i zostalo wyróżnionych...
To nie nagonka.Na nagrody trzeba zasluzyc.,a nie bo sie nalezy.
Bardzo dobrze czy zawsze muszą być nagrody ? Jakie wyróżnianie się w czym bez kasy nikt tam się nie wyróżnia. Wielkie mi upokorzenie !!
Niedawno dostali największą od lat podwyżkę. Jeszcze mało? Dopóki rodzice posyłają dzieci na korepetycje aby dorównać do stawianych wymagań w szkole i na egzaminach, dopóty nauczyciele nie powinni zobaczyć złamanego grosza nagrody. Spora część nauczycieli, których znam, to odrzuty z politechniki, na której sobie nie radzili i przenosili się na uniwersytet aby skończyć jakiekolwiek studia. Powołanie , to oni mają jak ja do baletu :)
Ja nigdy nie dostałem nagrody i żyje. Nauczyciel najbardziej niedoceniony zawód
Pracują po 4, 5 godz dzienne pensje, wycieczki prezenty wakacje jeszcze im mało ...
A coż to za słowo?-Nagonka?Kto jest naganiaczem?Przecież nagrody przyznaje Burmistrz lub Dyrektor szkoły-kochani pedagodzy miejcie pretensje do swoich przełożonych!
aż zacytuje pewną piosenkę "Skąd Ty kasę na to masz? Wygram w totolotka! Donald marzy, żeby było miło Donald marzy, żeby się spełniło" Dofinansowanie na drogi w gminie Szczuczyn 4 miliony blisko 60% - prawie cała reszta czyli 40% - czyli jakies 2 885 000zł z budżetu gminy, budowa stadionu - również tam był wkład własny, budżet obywatelski, i wiele wiele innych działań gdzie idą grube pieniądze. Przypomnę że Szczuczyn to małą gmina- wiec tyle pieniędzy nie pozyska od przedsiębiorców. Więc albo był kredyt albo pieniądze się skończyły - i jak to mówi pan Schetyna " Pieniędzy nie ma, i nie będzie" - Więc ja się pytam Ciebie Bartku - skąd wziąć pieniądze dla nauczycieli, jak wokół tyle milionowego wkładu własnego?
Widocznie nie zasluzyli w tym roku na nagrode😂 .....p/
O biedaki a za co te nagrody. Jaka nagonka sami sobie winni
Brawo Panie Burmistrzu!Gonić to uprzywilejowane towarzystwo do konkretnej pracy.Nie widzę żadnego pedagoga do wyróżnienia a jakiej nagrody.
no nieźle, nie przyznano nagród i już oznacza to prześladowanie nauczycieli, rozumiem że się zawsze dostawało a teraz to boli, proszę nie przesadzać
A jakie jeszcze upokorzenia czekają dzieci ze strony nauczycieli ???
To oni uczą po to żeby nagrody zbierać czy po to żeby nauczyć?
Mamy taki piękne czasy, że byle cham, który nie ma pojęcia o funkcjonowaniu świata, nie ma wykształcenia, zarabia lub otrzymuje świadczenia socjalne wyższe niż nauczyciel. Ten sam cham lamentuje, że nie ma lekarzy i innych wykształconych osób. Zastanów się chamie jeden z drugim skąd się biorą ci wykształceni ludzie. Jak tak dalej pójdzie to antyszczepionkowcy i inni kretyni zaleją Polskę, bo zawód nauczyciela będzie jednym z najsłabiej opłacanych. Co do czasu pracy to tylko ci, którzy nie mają pojęcia ile czasu poza szkołą pochłania to zajęcie, krzyczą najgłośniej. Gdyby jeden z drugim mieli raz dziennie wystąpić na forum przez 45 minut to bo po 45 sekundach nie wiedzieli co mówić. Z drugiej strony nauczyciele też są różni i nie każdy powinien uczyć, no i nauka różnych przedmiotów wymaga różnego zaangażowania w pracę. Wychowanie fizyczne to śmiech, ale matematyka czy język polski to długie godziny pracy w domu. Na marginesie - nie jestem nauczycielem.
Andrzej twoje słownictwo świadczy o Tobie. Jestem ciężko pracującym "chamem" bez długiego urlopu ,bez nagród i wielu innych...Myślę ,że niestety jesteś nauczycielem. Pogrążyłeś(aś) tym wpisem siebie i wszystkich nauczycieli.
Andrzej - matematyka i język polski a wf : potem stado inwalidów i niedorozwojów fizycznych i umysłowych. Wywód twój bardziej niż denny. Bez ćwiczenia ciała - sam umysł nie wystarcza. To podstawa kształcenia o wychowaniu nie wspomnę. Temat ciekawy choć w gruncie rzeczy typowy na obecne czasy: DAĆ i BO SIĘ NALEŻY - taka zmiana.
Mają pretensje, że muszą cudze dzieci uczyć. Ich też ktos uczył. Nie wszyscy ukończyli szkółę z 4 i 5.
Byle....
trzeba było zostać nauczycielem, byś też miał dobrzeee, ale podejrzwam, ze nie dla ..... kiełbasa
Nagroda moźe być i nie.Całe źycie poświęciłem na opiekę innych.Dawniej nagród nie było i nie umniejsza to mnie.Pamięta ktoś moją pomoc w źyciu i tym poza bo i takie chwile były.Dziś swych nauczycieli pamiętam prawie wszystkich i ich wiedzę i mądrość.Dzieci jak przez palce a wnuk-sprawa bez komentarza.Nauczyciel to piękny zawód i wyjątkawy bo jakich mamy nauczycieli takie pokolenie wyrasta.Szanuję ich za to co robią ale to praca taka jak moja czy kogoś innego.Mnie nie naleźałączy.Komunikat się urlop zdrowotny,choroba zawodowa jako uznanie do świadczeń.Źal nie bo 34 lata przy łóźku chorego to moja siła i źycie.Los dał mi mądrość do odebrania w szkole a dziś oj lepiej zamilknę. Nauczycielu dziś są wśród Was Anioły Wiedzy i Mądrości i tacy co nie powinni być tam gdzie Wy bo szkodzą całemu środowisku.Pozdrawiam.
Pracuję na własny rachunek 30 lat i nigdy nie dostałem żadnej nagrody pieniężnej. Ludzie , co wy wyprawiacie, skąd takie myślenie i roszczenia. Nauczyciele maja 3 miesiące urlopu płatnego i jeszcze żle? Jesteście utrzymywanie z pieniędzy podatników, jak cała budżetówka.Jaki przykład dajecie dzieciom strajkując. Każdy chciałby więcej zarabiać, ale opamiętajcie się.
Do "Ja". Nauczyciel to miał prestiż i szacunek w normalnych czasach. Czasami przyłożył wskazówka albo postawił do kąta. Dzisiaj rządzi lewactwo i wprowadzono wartości "unijne".W szkole rżdzi uczeń a nie nauczyciel. Lepiej to już było.
Nagrody nie zawsze muszą być rozdawane nauczycielom w dniu 14 października, dyrektor może je rozdać przy innej okazji.Tylko i wyłącznie dyrektor decyduje kiedy i komu przyznaje nagrodę.
Jasiu, wiesz jako nauczyciel powiem Ci, że największym szacunkiem darzą mnie osoby, które Ty nazywasz lewactwem. A z największą nienawiścią zderzyłam się wśród kolegów o skrajnie prawicowych poglądach. To oni z moich 35 dni urlopu robią 3 miesiące, z mojego 8-godzinnego dnia pracy robią dzień 4 czy 5-godzinny. To oni nie widzą w jakich warunkach- hałasie, stresie muszę pracować... Jak bardzo muszę się eksploatować żeby spełnić oczekiwania roszczeniowych rodziców, którzy z góry zakłądają, że jestem złym nauczycielem, bo przecież w tvp powiedzieli, że nie ma jakości w polskiej edukacji. Pudło mój drogi ;)
Po komentarzach widać, że nagonka na nauczycieli trwa… Ci Państwo, którzy krytykujecie nagrody dla pedagogów, że jakoby im się nie należą, albo że nie widać takich, którzy zasługują na nie, nadmienię tylko, że chyba nie znają specyfiki zawodu, nie widzą ich pracy, może nie chcą zauważyć, albo są zwykłymi ignorantami. Spieszę więc z wyjaśnieniem, że nagroda dla nauczyciela, to tak jak premia dla pracownika w każdej innej firmie, który swoją pracą i zaangażowaniem wykazał się wynikami. Pytam więc, czy takiemu pracownikowi nie należy się premia? Jeżeli nie należy, to cóż „róbmy swoje” i nic ponad to.
Niech idą do biedronki pracować to przestaną narzekac dostaną to co każdy obywatel i nie będą się wywyzszac kiedyś nauczyciel był z powołania uczył aż dotarło a teraz czekają wakacji i żyją darmowymi wczasami
Brawo Andrzej!!!
Wystarczy zweryfikować nauczycieli po jakich są studiach, doskonaleniach zawodowych jeden skończy Warszawę inny Mońki.
Stefanie też jestem nauczycielem i śmiem twierdzić, że to co napisałeś jest tylko i wyłącznie Twoje zdanie większość z nauczycieli się pod tym nie podpisuję.Nie angazujemy się w politykę jak Ty. Dla nas lewica - prawica nie ma znaczenia liczy sie tylko czlowiek
Do x. Człowieku, wypisujesz takie bzdury, że wstyd tobie podpisać się inaczej niż X. Wytłumacz mi, jakie: 4-5 godz., darmowe wycieczki i prezenty?
Do Edka. Jeśli jesteś tym samym Edkiem, który tak często udziela się na tematy polityczne, to wszystko tłumaczy. Wyjaśnij mi, jakie największe podwyżki od lat? Co ma wspólnego praca nauczycieli na lekcji z korepetycjami? Proponuję ci, abyś swą "nieprzeciętną" wiedzę zachował dla siebie.
Teraz mamy tak mądrych i wykształconych rodziców że nauczycieli nie potrzeba. Wystąpcie więc do nowej władzy, aby usunęli nauczycieli z listy zawodów a niech uczy własne dzieci, po co ich tak opluwać. Są nauczyciele i i "nauczyciele". Jak masz do kogoś pretensje to powiedz to osobiście, a jeśli robisz wis, to się podpisz, miej odwagę, a nie z partyzanta.
Hahah znowu temat o nauczycielach...Mam nieodparte wrażenie że ci którzy krytykują nauczycieli, sami ledwo przełazili od klasy do klasy, a ich rodzice blagali aby nauczyciel tym razem znowu im darował i przepuścił, a nauczyciel chcąc zachować się po ludzku zamiast zgodnie z własnym sumieniem, przepuszczal i tak oto mamy pokolenie nie potrafiące nic innego jak tylko narzekać i obrzucac za swoje niepowodzenia innych. Chcesz pracować te 4 godziny dziennie? Idź na studia i zostań nauczycielem. Kto ci broni człowieku? Wtedy zobaczysz że te 4 godziny nagle zamienia się w 40 tygodniowo za 2000zl na start (Po tej "wielkiej" od lat podwyzce)
Nie dostał nikt bo organ prowadzący (w osobie prezesa) uznał iż zaoszczędzi ok.10000 bo TAK. Takie oszczędności to przecież coś przy wywaleniu na kościół 300000. Prawie taki ekonom jak Jarosław. Może czas przestać wciągać te kreski prezesie gminy?
Faktycznie straszne upokorzenie. Jak zwykle chodzi o pieniądze. Sami sobie robicie nagonke, ciągle tylko pretensje o pieniądze. W innych zawodach nikt nikogo po głowie nie "glaszcze". Prace można zmienić zawsze a nie wieczne pretensje. To już staje się nudne...
Dlaczego nauczyciele zamiast uczyć ciągle tylko narzekają. Na prestiż i szacunek trzeba sobie zasłużyć. Kiedyś nauczyciel był dla uczni. Teraz mam wrażenie ,że lekcje są na odwalonego. Tylko na korepetycjach starają się.
Do AK To co piszesz to manipulacja. Prezes nie ma nic do nagród . Te są przyznawane z funduszy szkoły i organu prowadzącego. Zanim napiszesz , zastanów się nad tym co piszesz . Pozdrawiam Nauczycielka (bez nagrody i się nie skarży)
Chcecie Polski przdwojennej ze malo kto umial czytac i pisac tylko ksiadz w parafi i urzednik w urzedzie to przestancie narzekac na nauczycieli, bedzie tak ja powiedzial Kurski ciemnym ludem latwiej rzadzic.
Ja- w dzisiejszych czasach prestiżem jest zawod ksiadz- nooo i naturalnie "autorytet" o niebo wyzszy od nauczyciela, o zarobkach nie wspomne , poniewaz nie ma takiej sklali porownawczej.
Zyja na koszt Panstwa , garabia i wyzyskuja na masowa skale , wiec nie maja powodu do narzekania i strajkow- tak jak to czynia nauczyciele.
Bez obrazy niech nauczyciele wezmą się do pracy.
Do Belfer. Kobito, czytanie ze zrozumieniem się kłania. AK pisał - porównując. Ech wstyd byłoby gdybyś się Belfrze skarżył, że nie dostałeś nagrody.
Darek, nie mam ambicji wypowiadać się za ogół nauczycieli, oczywiście że mówię tylko we własnym imieniu, co nie zmienia faktu,że takie mam wrażenie. Ty z kolei widzę, że jesteś jakimś przedstawicielem ogółu, ale chyba nie w moim kręgu znajomych nauczycieli...
Jestem nauczycielką języka polskiego od trzydziestu lat. Moja praca z młodzieżą to powołanie, ale miło jest, chociaż usłyszeć w Dniu Edukacji Narodowej słowo: "Dziękuję, proszę pani". Bardzo często to wystarczy. Pracuję dziennie po 11 godzin ( praca z młodzieżą, sprawdziany, przygotowanie do lekcji itp ), a moi uczniowie nie chodzą na korepetycje. Mam 6 tygodni urlopu, wtedy spędzam go w ciszy, której tak bardzo brakuje każdego dnia...
Co do zarobków, moi uczniowie otrzymują więcej od państwa polskiego niż ja: 500+, pieniądze z opieki społecznej itd.
Wszyscy, którzy "plujecie" na nauczycieli, panujcie nad językiem, to krzywdzi wielu porządnych ludzi!
Wszyscy, którzy tak źle piszecie
Chamskie wypowiedzi .A kto Wam nie kazał byc nauczycielem , Akonczyc studia i użerać się w dzisiejszych czasach z Waszymi dziecmi i Wami Pytam się , widocznie mieliście słabe głowy do nauki. A kto Cię nauczył pisać i czytac , czy z błedami czy bez .Czy ze zrozumieniem , czy też nie . Nauczyciel , Przyjdż do szkoły , stan przed tablica na godzinę lub dwie . Pouzeraj się z młodzieżą w wieku lat 16 , 17 , 18 , Może docenisz ich pracę , Może zrozumiesz ,że dzieki tym co nic nie robią Twoje dziecko dostało sie na studia i kiedys będzie nauczycielem . Karma wraca , i Twoją corke , czy syna też będą cale zycie nazywać nierobem i zazdrościć wakacji i wolnego . Pozdrawiam Was chamscy nienawidzący nauczycieli
Brawo Andrzej!!!
@grajewiak: Mylisz się dobry człowieku. Przed wojną ludzie rozumieli, że tylko dzięki wykształceniu mogą liczyć na lepsze życie. Całe rodziny wkładały wysiłek we właściwą edukację. Właśnie dlatego, że szkoła jest za darmo zdarzają się takie patologie, jak wkładanie kosza nauczycielowi na głowę w trakcie lekcji. Państwowa "darmowa" szkoła kształci bęcwałów, którzy nie rozumieją, co jest napisane w gazecie, czy na opakowaniu proszku do prania. Nie rozróżniają kontekstu. System zabija kreatywność, wyobraźnię i zmusza do szablonowego myślenia. I te wzorce powielają kolejne pokolenia nauczycieli. Zawód traci na prestiżu nie tyle przez kiepskie zarobki, a popisy belfrów poprzebieranych za krowy i różne żenujące popisy wokalne w trakcie kolejnych akcji protestacyjnych.
Wiecznie pokrzywdzeni, tylko oni mają cieżko w pracy. Hahaha o czynny mówimy? Nauczyciele z mojego starego gimnazjum byli darmozjadami, którzy za swoje niepowodzenia w życiu uprzykrzali życie innym dzieciom. Bardzo dobrze, ze wiecie jakie zdanie ma o was opinia publiczna, nie jesteście nikim ważnym w tym narodzie.
Jola - zabierz dzieci ze szkoły lub nie posyłaj ich tam. Ucz je sama w domu będą Ci wdzięczne że nie odreagowujesz na nich swoich niepowodzeń. Ale najważniejsze - jeżeli nie jest za późno - proszę nie rozmnażaj się.
Sami wybrali sobie taki zawód jeśli jest im źle niech zmienia pracę.
Żal serce ściska, że tak ujadacie na tych, którzy was nauczyli czytać i pisać, a cóż takiego oni wam zrobili. Zapewniam nie wszyscy nauczyciele są aż tak żli i zasługują na takie opinie. W każdym zawodzie są różni ludzie jedni przykładający się do pracy i ci którzy ją olewają, nie wkładajcie wszystkich do jednego worka. Wakacje tak was kolą w oczy , to mam na to radę niedługo dużo nauczycieli odchodzić będzie na emerytury, czy jest ktoś z was komentujących po studiach z kwalifikacjami pedagogicznymi przyjdziecie pracować do szkoły i będziecie mieć dużo wolnego i wszystkie przywileje z tym zawodem związane. Najłatwiej zaglądać za czyjś kołnierz, a nie widzieć swojego. Przykro, że wykształciliśmy takich ludzi, którzy tak zioną jadem, a ilekroć nie jeden z was nie powinien znależć się w następnej klasie, nauczyciel oko przymykał, poprawiał oceny, przepychał,a wy dziś tak im się odwdzięczacie? Z waszej strony to bardzo brzydko wygląda, że nie macie za grosz wstydu i brak wam kultury, ale takie cechy wynosi się z domu, nauczyciel nie nauczy jak ktoś tego nie nauczony był prez rodziców. Wszelkie dobre i złe zachowania wynosimy z domu rodzinnego, Wierzcie mi ja coś o tym wiem. Jeśli macie coś do nauczycieli to przyjdżcie powiedzcie , a nie smarujecie te bzdury na forum. Wstydżcie się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@Hela: Są dyrektorzy, bywają też "ba-dyr-arze".
Mariusz dziekuj Bogu ze nie urodziles sie przed wojno ciekawe czy bylbys dzisiaj taki madry i tak pisal, nie wszystkim bylo dane skonczyc nawet 3 klasy nie mowiac wiecej byly wyjatki. Ile po wojnie ludzi uczylo sie na wieczorowych kursach szoly podstawowej zeby umiec czytac i pisac chodzi o ludzi doroslych juz pracujacych, a ci mlodzi co im wojna przerwala nauke normalnie uczyli sie na zajeciach dziennych.
Popieram BELFRA,to wszystko wynosi się z domu.Nie jestem ze środowiska nauczycielskiego,ale to przykre co się czyta,zresztą nie tylko o nauczycielach,podobnie było o rolnikach,polityce...itp.brakuje klasy,szacunku,najlepiej obrzucić kogoś błotem,jesteśmy dziwnym narodem.
AK o jakim niepowodzeniu mowisz? To, ze jakis nauczyciel próbował mi i innym dzieciom wmówić, ze nic nie osiągniemy w życiu, to nie znaczy ze tak będzie. Śmieje sie teraz z tych pseudo nauczycieli, którzy za swoje niepowodzenia obwiniali cały świat. I wiesz, co Ty niewychowanych nieuku? Teraz zarabiam duzo wiecej niz taki phi.. nauczyciel. A Ty siedz razem z nimi w swoim nieszczęśliwym i niespełnionym świecie. Autorytety trzeba mieć duzo większe niz nauczyciel, poszerz swoje horyzonty myślowe człowieku.
@grajewiak: Mylisz dwa okresy. Międzywojenny i powojenny. Moi dziadkowie byli piśmienni już przed wojną, a utrzymywali się z pracy na roli. Wszystko zależało od rodziców. Generalnie po pierwszej wojnie, a przed drugą ludzie byli inteligentniejsi i znali dzięki zaborom po kilka języków obcych. Polska ludowa zlikwidowała powszechny analfabetyzm, ale nie oznacza to, że tzw. polska sanacyjna zabraniała nauki. Obowiązek szkolny wprowadzono już w 1919 roku i w latach 30 był realizowany w 90%. Szkolnictwo obok armii były priorytetem II RP. Wstawki z Kurskim zachowaj dla siebie. Podobne zdanie o wyborcach ma Neumann. Widocznie coś w tym jest.
Jola mówię min. o niepowodzeniu jakie dotknęło ciebie w uzyskaniu umiejętności posługiwania językiem polskim. "Polska język trudna język" jak się okazuje. To że trafiłaś na nauczyciela źle wykonującego swój zawód nie znaczy że wszyscy tacy są. Podobnie jak lekarze, księża, prawnicy i inni. To że nauczyciele są słabo opłacani to po prostu fakt. Dlaczego? Zapytaj jakie tłumy chętnych do pracy stały przed drzwiami dyrektorów gdy ci poszukiwali pracowników. To chyba nie dlatego że nauczyciel zarabia 8tys/MSC za 18h pracy w tygodniu. Czy każdy z nas może zmienić nauczyciela swoich dzieci tak jak glazurnika czy stolarza? Gratuluję zarobków! Rozumiem że w pracy wykorzystujesz również umiejętności pisania, czytania i może nawet dodawania i odejmowania - kto cię tego nauczył? Mama? Tata? Sama się nauczyłaś?
"teraz zarabiam dużo więcej niż ten phi.. nauczyciel" kwintesencja całej dyskusji... Ludzie mówcie takie rzeczy głośniej - może was usłyszą, skoro nauczycieli nie chcą słyszeć.
Dobry nauczyciel to:CIERPLIWY jak wędkarz,
EMPATYCZNY jak psychoterapeuta,
PEŁEN POŚWIĘCENIA jak strażak,
PRAWORZĄDNY jak policjant,
ROZWAŻNY jak saper,
SPRAWIEDLIWY jak sędzia,
UCZYNNY jak kelner,
SILNY WOLĄ jak święty Franciszek,
GODNY ZAUFANIA jak Zawisza Czarny,oraz
KOMPETENTNY, jak pedagog, prawnik, urzędnik, pracownik socjalny, magister po dobrej uczelni, psycholog, negocjator i co tam jeszcze ministerstwo sobie wymyśli albo życie przyniesie.
Posiadając nawet w komplecie tak unikalny zestaw cech nauczyciel na etacie w publicznej placówce, u szczytu swojej kariery, może liczyć na wynagrodzenie ledwo ocierające się o średnią krajową. Co pozbawia sensu jakiekolwiek głębsze rozważania o dobrych nauczycielach.
AK, żeby zwracać komuś uwagę trzeba samemu byc przykładem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i przeproś podnóżku. Gardzę takimi zgorzkniałymi ludźmi jak Ty. Nie masz argumentów to musisz doczepić się gramatyki? Od razu da się wyczuć, ze po prostu w życiu Ci nie wyszło.. No coz, miej pretensje do tych wspaniałych nauczycieli, którzy to według Ciebie zagwarantowali Ci takie super życie. Kończę z Tobą dyskusje. Wyjeżdżam na wspaniałą wycieczkę a Ty dalej pierdz w stołek i żyj marnym zyciem. :)
AK jestes śmieszny. Uważasz, ze tylko nauczyciele mogą pokazać " cały świat" i całą mądrość dzieciom? Ale musisz byc biedny umysłowo skoro tylko na nich i ich wiedzy opierałeś swoją edukacje.
Na swoje i po temacie
Stefan ja żebym dostawał Twoja wypłatę za 4 godziny siedzenia w pracy to też bym chwalił Po przypominam wam drodzy nauczyciele że macie pensje znasxych podatków nic nie robicie tylko siedzicie w szkole cały wsz wysiłek to droga do pracy mam sąsiadke nie jedna które są nauczycielka i i wiem coś na temat waszej ciężkiej pracy wstydu nie macie by wiecznie się uzalac
Mariusz ilu bylo takich co mieli hektary a nie morgi ci co mieli hektary mogli pozwolic na skonczenie 7 klas albo wyzej, a co mieli morgi to starczalo na skromne zycie i 3 klasy nie dla wszystkich dzieci bo trzeba bylo pracowac na roli zeby utrzymac rodzine pytam jaki to byl obowiazek szkolny na papierze nie dla wszystkich, to dlaczego przed wojno bylo tak duzo ludzi ktorzy nie umieli czytac i pisac ty byles wyjatkiem a co reszta ????? nauka byla nie dla wszystkich nie mow mi ze myle okresy bo teraz niszczy sie szkolnictwo wracamy do przedwjennego okresu, bo dyktatura nie lubi ludzi wyksztalconych, bo ciemnym ludem latwiej rzadzic.
Wspaniały temat. Kij w mrowisko. Proszę nie wrzucać wszystkich nauczycieli do jednego worka. Są i nauczyciele z powołania i Ci drudzy. Czasy gdzie prawie wszyscy nauczyciele zaczynający pracę byli "z powołania" minęły ponad 30-40 lat temu. Później tych z powołania było już trochę mniej, a poprzez bezrobocie i brak pracy zaczęli powstawać nauczyciele "fachowcy" po wszechnicach, kursach weekendowych itp. Nie twierdzę, że oni są źli, aczkolwiek wolałbym, żeby moje dzieci uczył ktoś kto skończył 5 letnie studia dzienne + przygotowanie pedagogiczne niż weekendowy kurs informatyki, zaoczne wieczorowe wychowanie fizyczne, czy matematykę korespondencyjnie. Sam miałem i nauczycieli wymagających, których teraz o dziwo miło wspominam (pomimo, że kiedyś człowiek mocno narzekał). I miałem też takich, którzy potrafili całą lekcję dyktować podręcznik (ten który mieli uczniowie) do zeszytu i olewali bardziej niż uczniowie. Ktoś wyżej wspomniał o w-fie :D Z lekcji wychowania fizycznego w szczuczyńskich szkołach bardziej pamiętam schemat: w-f pierwsza lekcja, od 2 do 10 okrążeń wokół boiska, a reszta czasu w gałę. I tyle widzieli nauczyciela. Nie twierdzę, że "normalnych" zajęć nie było, ale zdecydowanie więcej było tych biegano-kopanych. Minęło już 30 lat i pewnie w podstawówce przy Kilińskiego nastąpiła zmiana pokoleniowa i postęp, bo tamci nauczyciele w-fu to już emeryci.
To właśnie ta druga grupa najczęściej pracuje na opinię wszystkich nauczycieli. Proszę też nie pisać "zapraszam do pracy w szkole", bo po pierwsze w szkołach jakoś zawsze wszystkie stanowiska są obsadzone. A po drugie, nie każdy nadaje się do pracy w szkole. Przykład: Mam skończone 5 letnie studia dzienne i odpowiednie przygotowanie i teoretycznie mógłbym być nauczycielem, ale nigdy nie pracowałem w szkole i pracować nie zamierzam. A to dlatego, ponieważ mam świadomość, że się do tej pracy nie nadaję. Nie mam cierpliwości do pracy z dziećmi/młodzieżą, więc po co mam męczyć i siebie i te dzieci?
Jeśli nauczycielu jest Ci źle, to zapraszam do pracy w prywatnym przedsiębiorstwie. Nie na długo. Choćby na 2 miesiące. Tak tylko, żeby sobie porównać. Pracy jest teraz dużo na rynku. Roszczeniowość często kończy się na progu w wejściu do firmy.
Podsumowując: Jeśli ktoś chce zostać nauczycielem, ma do tego powołanie i co najtrudniejsze - dostanie jakimś cudem pracę pomimo, że nie jest "znajomym królika" to szacun i wszystkiego najlepszego. A jeśli ktoś idzie do pracy z dziećmi, mając świadomość, że nie ma do nich cierpliwości, tzw. "powołania" do pracy i później robi to jak za karę, to postępuje jak zwyczajna gnida. Tę formułkę można podpiąć do każdego zawodu z tym, że nie w każdym zawodzie masz kontakt z dziećmi, kształtujesz ich umysły i to od Ciebie zaraz po rodzicach zależy jakim to dziecko będzie człowiekiem.
Tym prawdziwym nauczycielom nigdy nie wypomnę wakacji, ferii, przerw świątecznych, 13-stki czy nagrody na Dzień Nauczyciela. Co więcej zawsze poprę przyznanie im podwyżki. Ale TYLKO tym prawdziwym.
Ależ emocje i gryzienie. Tak naprawdę nie jedna pisząca tu s..ka i i niejeden kiepkopodobny pierwszy stoi do mopsy po publiczne pieniądze ,,bo im się należy,,.
"zaiprzeciw" - I to jest najlepsza wypowiedź na tym forum w miesiącu październik, pozdrawiam.
Za i przeciw - wypowiedź w punkt
"ZAiPRZECIW"-zgadzam się z Tobą i również składam wyrazy uznania, szacunku wobec nauczycieli, a także pracowników na stanowiskach państwowych, którzy nie byli i nie są"krewnym lub znajomymi Królika".Utrzymanie się na tych posadach bez koterii jest trudne.
@grajewiak: Opowiadasz androny. Analfabetyzm wynikał przede wszystkim z lenistwa i faktem, że sporo obywateli bojkotowało obowiązek szkolny. Mam tu na myśli przede wszystkim mniejszości etniczne i narodowe. Żydzi, czy Białorusini nie chcieli się asymilować. Była bieda i faktycznie całe rodziny solidarnie wkładały wysiłek finansowy w kształcenie swoich pociech. Niejednokrotnie brakowało na życie, ale ktoś, kto dobrze się zapowiadał miał szansę się wyedukować. Nawet nie pytam na kogo głosowałeś. Mam nadzieję tylko, że nie skreśliłeś loga zamiast oddać ważny głos. Dyktatura. Nie rozśmieszaj mnie. Wyłącz TVN, odłóż GW, powinno się poprawić. :)
Mariusz przestan pisac te bzdury szukasz przeciwnika w innych nacjach tak jak Kaczynski wymysla przeciwnika zeby udawac madrego i wciskac ludzom to samo robisz ty tym samym sposobem pamietaj ze ciemnoty wszystkim nie wcisniesz bo sa jeszcze ludzie ktorzy to pamietaja, zajmim sie to co robi sie w Grajewie, gdzie zaklady pracy, gdzie inwestycje, dlaczego z dworca kolejowego nie mozna wyjechac i przyjechac bo wstyd w jakiej ruinie, dlatego jezda na saksy na zachod i przywza zlomowane samochody bo wstyd pokazac sie na dworcu, pytam kto rzadzi w Grajewie obca nacja czy Polacy ???????.
Nagrody za to że się pracuje???wyróżnienia za to że się pracuje???takiecrzeczy to tylko w budzetówkach.