Łosie przy drodze

Od pewnego czasu przy drodze między Koszarówką a Rudą kręci się klępa z łoszakiem. Wczoraj jadąc rano do Grajewa zauważyłem, że odpoczywały sobie kilkanaście metrów od drogi. Popołudniu podjadały sobie młode brzozy w pasie przydrożnym. Wiele osób je widziało, nie wiem czemu władze, policja i dyrekcja parku biebrzańskiego nic z tymi zwierzętami nie robią. Tylko trzeba czasu by wydarzyła się kolejna tragedia z udziałem łosi. Wiadomo, że przychodzą one z terenu parku biebrzańskiego. To zwierze jest prawnie chronione i nie ma naturalnych wrogów. Są chyba jakieś sposoby wypłoszenia tych zwierząt z przydrożnych pasów naszych dróg, żeby zapewnić bezpieczeństwo kierowców i pasażerów.

Dzisiaj rano spotkałem wyżej wymienione właśnie w tym miejscu , także potwierdzam , że coś jest na rzeczy.

Było podziwiać te zwierzaki, bo to piękny widok.

trzeba było zatrzymać się i je poprosić o niezwłoczne oddalenie się

Dzis jechalem rano do szkoly do Bialegostoku staly przy samej drodze 2 losie i dwie sarny przed Monkami. Wracajac wieczorem byly same losie, wychodza teraz...... takze podwojne bezpieczenstwo kierowcy!

Już młodego nie ma

A ich to gooowno obchodzi!
Jeśli ktoś si ę rozwali lub zginie, to przecież jego wina, bo mógł zachować ostrożność! Bo to Polska właśnie!

Jestem za tym żeby w końcu ktoś na to zareagował. Dopóki nikt nie zmierzy sie z tą zwierzyną to tego nie rozumie, ale uwierzcie mi że cieszę się że z tego wyszła całą i zdrowa ale trauma trwa do dziś , a jeżdżąc tą trasą raz w miesiącu przeżywam stres i jestem bezradna , więc co robić, ile jeszcze ludzi przez te zwierzaki musi zginąć? Żeby w końcu to zatrzymać, nie ma NATO sposobu? Jestem naprawdę zbulwersowana i ciągle brak pomysłu ludzie zróbcie coś z tym, boto jest naprawdę okropne. Uwierzcie zmierzyłam się z tym, cieszę się że żyję, ale do ilu razy sztuka nie wiem!!! Ratunku!!!!!!!!!!!

Też wiedziałem w piatek jadac do Białegostoku stał młody na rowie. Będą robic porządek jak nia daj boże zginia ktoś na stanowisku. Zwykłymi ludzmi nikt się nie martwi.

To tak samo jak ja bym powiedzal ze masz wylapac wszystkie muchy tego sie nie da zrobic zlapiesz jednego losia zaraz bedzie drugi

Również jestem przerażona tym faktem. Jeżdżę tam bardzo często i również widziałam w tych okolicach łosie. Dlaczego nasza wladza nie reaguje, gina ludzie i zwierzęta. Powinni cos z tym zrobic.

Młody odbył wczoraj kontakt fizyczny z samochodem,lecz samochód większa mocą władał [*]

Bardzo często jeżdzę do Białegostoku i nie raz muszę wracać późnym wieczorem, strach jeździć bo raz mi wyleciał w nocy na drogę i w ostatniej chwili wyhamowałam. Od tamtej pory jeżdzę tamtędy nie więcej niż 80 ale bez przesady jakieś ogrodzenia by się przydały bo inni mogą nie mieć tyle szczęścia.

Olga, 80 km/h to stanowczo za szybko. Jeżeli wiesz że są łosi i w dodatku stoją znaki ostrzegawcze, to łamiesz przepisy. Narażasz siebie, pasażera i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo w przypadku gdy trafisz łosia przy tej prędkości. Noga z gazu. Na cmentarz sie śpieszysz ?

Wiozłem dzisiaj rano dzieci do szkoły i przy drodze między Rudą a Koszarówką stał łoś i lizał sobie asfalt. Samochody zwalniały i omijały łukiem zwierzę, bo nie wiadomo co strzeli takiemu bydlęciu do łba. Zadzwoniłem na policję informując, że w tym miejscu zwierzę zagraża uczestnikom ruchu, na to pan policjant Dyżurny KPP w Grajewie odpowiedział mi, że jest sól i sobie liżą. Potem stwierdził cytuję " WYŚLEMY KOGOŚ I ZROBIMY MU UUUUUUUUUUUUUUUU. Nie wiem jak to rozumieć ? Po 25 minutach jak wracałem podjechała policja, ale wcześniej już byli panowie z leśnictwa Ruda.

Do leśnik. Co powiesz jak weźmiesz takie bydle na maskę. Będziesz podziwiał piękny widok, czy napiszesz " Wieczny Odpoczywanie Rać Mu Dać Panie".

A dlaczego Park Biebrzański ? przecież jest to teren Nadleśnictwa Rajgród

Sposób jest prosty.Wystarczyłoby wyciąć pas drzew o szerokości 20- 30m równolegle do drogi z jednej i z drugiej strony, widzialnoś byłaby o niebo lepsza, zwierzęta byłyby widoczne z daleka, można by było przewidzieć jaki mają zamiar i odpowiednio zareagować. A i zwierzęta widziałyby nadjeżdżające pojazdy. A tak, wyskakują zza krzaków niespodziewanie i kończy się to dramatem i dla kierowców i dla zwierzaków.

Wychodzą łosie w zimę częściej bo sól to ich przysmak i liżą drogę, pobocza.

Napisałem o dzisiejszym zdarzeniu na trasie Ruda - Koszarówka, ale administrator niechce edytować mojego wpisu.

Na allegro są gwizdki, które odstraszają zwierzynę. Montuje się go do samochodu i przy prędkości ok 60 kilometrów pod wpływem wiatru emitują ultradźwięki zasięg do 2 kilometrów. Nie kosztują dużo bo z przesyłką ok 15 zł więc myślę, że zamiast czekać, aż coś z tym zrobią bo raczej się nie doczekamy tego, może warto samemu zadbać o bezpieczeństwo swoje i rodziny

Edek tablica ostrzegawcza "uwaga losie" jest " zaleceniem "by uważnie i ostrożnie jechać ; jazda 80 km na godz przy takim ostrzeżeniu nie jest łamaniem przepisów, musiałby być jednocześnie znak ograniczający prędkość .
Są tego typu inne znaki jak np. " uwaga na nisko przelatujące samoloty " przy drodze szybkiego ruchu do 120 km na godz .

Edek wiem ze losie ale przy 80 dam rade wyhamować, czlowiek jak wraca o 22 do domu to chce się szybciej przy tym "incydencie" jechałam 100 . Ale są którzy po 130 ciskaja

Wystarczyło by wyciąć po 2 m drzew żeby była większą widoczność. No ale jak dla władz większe znaczenie maja drzewa niż ludzkie życie. Tylko dziennie wycina się kilkanaście tys drzew i dla nikogo nie robi to problemu to zzamiast że środka lasu można by wyciac wzdluz drogi co za problem

Jeszcze ja mam słaby samochod seicento to wiecie

"edek"to ile powinniśmy jechać? 20km/h? Powiedź mi jaka jest bezpieczna prędkość w tym przypadku.

Siatki zamontować i po problemie

Ja tez jeżdżę często ta trasa. Losie w koszarowce widzialam tuż przy samej drodze. Ostatnio wracałam. Była masakryczna mgła. Do tego las i losie. ... więcej niż 20-30 km na godzinę nie dało się jechać. .. na szczęście wróciłam w jednym kawałku :)

Może jest kośkto dysponuje czasem i mógłby zorganizować jakiś protest? Jakąś grupę na FB,żeby zebrać wszytkich ludzi i zablokować tą cholerna drogę, aby rzadac ochrony naszego zycia!! Zank postawią i ręce umywają...Łosie zatraciły swój instynkt nie boja sie niczego, zmieniają obwody i przesuwają się nawet blizej miast, tak gdzie srodowisko nie jest im sprzyjajace. Niedługo będą chodziły po Grajewie!

Niech ktoś wysypie sól w lesie i łosi nie będzie przy drodze

radze uwazac. Jakis czas temu wzialem na maske takiego losia za Koszarowka, na szczescie nic mi sie nie stalo. OD Zawsze jezdzilem szybko. Teraz przez te lasy, a czesto jezdze max 80km/h. Uwazajcie!

Gdzie mieszkają łosie? Na łosiedlu :)

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.