Wiadomości

  • 14 komentarzy
  • 11266 wyświetleń

Świetlica rusza od kwietnia

Po trzymiesięcznej przerwie od kwietnia wznawia działalność świetlica socjoterapeutyczna na os. Centrum w Grajewie. Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Społecznych na Rzecz Osób Niepełnosprawnych uporało się już z problemami kadrowymi

Od nowego roku 25 podopiecznych świetlicy przychodziło tylko na obiady. W tym czasie dzieci nie mogły skorzystać z pomocy wychowawczo-profilaktycznej. Powód ? Z dnia na dzień z pracowni odeszli pracujący tam wolontariusze.

- Niestety niektóre osoby były na tyle nieodpowiedzialne, że nie poinformowały, iż odchodzą i kiedy ma to nastąpić. Mieliśmy także problemy z nauczycielami-wolontariuszamiinformuje e-Grajewo.pl Anna Zielińska, prezes SWISON w Grajewie.     

Od 1 kwietnia w świetlicy zostanie zatrudniona terapeutka, pomagać jej będą nowi wolontariusze. Być może, w związku z kiepskimi warunkami lokalowymi, ilość dzieci korzystających ze świetlicy zostanie ograniczona do 20.  


Adam Mazurek, e-Grajewo.pl

Komentarze (14)

mam pytanie, jak ja bym chciała zostać wolontariuszką, to gdzie miałabym się zgłosić?

Jestem (a najwyraźniej byłam) jedną z wolontariuszek Świetlicy "PROMYK" i chciałabym sprostować, że wolontariusze nie zrezygnowali i nie odeszli bez słowa! Przez 5 lat pomagałam dzieciom ze świetlicy... było różnie ... ale pokochałam te dzieciaki i cieszę się, że dzięki nim mogłam chociaż troszkę spełnić swoją pasję ... niestety nikt nie potrafił docenić tego, co oferowałam ... zbierałam pieniądze,pomalowałam wraz z innymi wolontaruszami świetlicę, miałam tyle planów, ale widzę na drodze znak STOP... bardzo mi przykro po tym artykule, bo to nie tak, że wolontariusze zrezygnowali, a nauczyciele poprostu zawiedli-to nie tak!!! Tylko co ja mogę? Mogę mieć tylko chęci, zapał...Nikt nie liczy się z tym, że są ludzie, którzy chcieliby pomagać, zmieniać choć w jakimś stopiu świat...Nie napiszę już nic, bo brak mi słów...:(((((

acha ... jeszcze jedno ... cieszę się, że przynajmniej świetlica będzie otwarta- te dzieci potrzebują tego... to mnie pociesza ...

Pani Magdo, głową Pani muru nie przebije, a i po co. Pani nie powinna się tłumaczyć, bo kazdy wie jak jest. Trzeba być człowiekiem, też bym coś napisał o tym ale.... Ważne że ktoś ma "osiągnięcia" i brawa i oklaski, ale to tylko przykrywka, pozory.

podziwiam wszystkich wolontariuszy, którzy bezinteresownie poświęcają swój czas potrzebującym...tylko szkoda, że zamiast im pomagać to wręcz przeciwnie utrudnia się im możliwości działania...chyba coś jest nie tak...zastanawiam się czy tak jest wszędzie, czy tylko w Grajewie...

Chwała wolotariuszom, a co do pań nauczycielek to prawda jest taka, że "pracowały" tam po to aby sobie "wyrobić"papiery do awansu zawodowego . Jest oczywiście też parę osób, które się tą świetlicą przejmują jak np. p.Mocarska - pozdrawiam.

Skoro tak wszyscy nagle odeszli to albo wszyscy są źli wstrętni, nieodpowiedzialni i nie rozumieją biednych dzieci ... ciekawe...
Zastanawiające jest również to, że data wznowienia działalności świetlicy zbiegła się z terminem składania zeznań podatkowych, czyli co czatujemy na 1% naszych naiwnych podatników.... godne politowania.

Nie wierzą wlasnym oczom. Czytam i wychodzę z podziwu jak pięknie zostali oczernieni wolontariusze i nauczyciele. Tak dla sprostowania, to nauczyciele którzy tam pomagali nie robili żadnych awansów, pracowali ze zwyklej ludzkiej dobroci. ... Gdyby nie wolontarisze to smród i pleśń by to miejsce pochlonęly.

Każdy człowiek ma prawo do własnych opinii, odczuć. Zanim coś skomentuje powinien dokładnie przeczytać treść wypowiedzi.
Owszem, nauczyciele pracowali dotąd w świetlicy dopóki nie otrzymali zaświadczeń do awansu - są potwierdzenia na piśmie w dokumentacji dotyczącej świetlicy. Na dyżurze nauczycielki 9-latek
palił papierosy a pety zostawił w kubku po herbacie.
Po pomalowaniu pomieszczeń na drugi dzień na ścianach widniały ślady butów. Co do zbiórki pieniędzy, do dnia dzisiejszego nie wpłynęły one na konto Stowarzyszenia prowadzącego świetlicę.
Wolontariuszem być to szczytny cel, ale najpierw to trzeba nauczyć się pomagać, poznać zasady pracy wolontarystycznej i ich przestrzegać. Wolontariusza powinna cechować grzeczność, uczciwość, szacunek dla innych. Pani Magdo czy tak się Wasza
grupa Wolontariuszy zachowywała? Czy koniecznie chcecie upublicznić Wasze zachowanie w stosunku do Pani Prezes i osób przebywających w pomieszczeniach SWISON - u.
Więcej komentarzy nie będzie. Nie mamy na to ani sił ani czasu ani pieniędzy. Zgodnie z cytatem piosenki Wojciecha Młynarskiego nie patrzmy na tych co kłody kładą pod nogi "IDŻMY DALEJ - RÓBMY SWOJE"

We wpisach poruszono problem nauczycieli - nie wiem, kto tam ostatnio pracował, ale wpływ wolontariatu na awans jest minimalny.
Od niemal 2 lat do teczek nie wkłada się też zaświadczeń - o doświadczeniach z pracy w takich instytucjach nauczyciel może napisać w sprawozdaniach i opisach i analizach pokazujących spełnianie wymogów wynikających z przepisów awansowych.
Refleksyjnie zaś: prawie wszystko się musi kiedyś skończyć czy zmienić - szkoda, że tak trudno przychodzą rozstania z zachowaniem klasy i pamięci tego, co było dobre. Jeszcze bardziej szkoda, że jedną ze stron takiego rozstania, są nastolatki - które raczej nie zajęły się wolontariatem dla awansu czy punktów z zachowania. Mam wrażenie, że my- dorośli - zamiast uczyć ich odpowiedzialności formalnej za to co robią, zbyt często pietnujemy ich za to, że coś robią, może i w dobrej wierze, ale nieodpowiedzialnie.

Pani Anna Zielińska jest the best, Magda też jest the best. Znam sprawę. Zabrakło wspólnego frontu wobec zdemoralizowanego chłopaczka, jedna pani nauczycielka wpuszczała go do świetlicy, podczas gdy nie powinna tego robić. Konflikt stąd się zaczął, zupełnie niepotrzebny...Jeden wychowawca nie powinien podważać autorytetu innych.

yyy wolontariusze odchodzili czy switlica zostala pewnego dnia zamknieta i nikogo o tym nie poinformowano? załosne! jak mozna tak klamac w zywe oczy???

3 lata temu sama bylam wolontariuszka, ta swietlica to siwetny pomysl i jest duza pomoca dla tych dzieciakow co tam chodza, przynajmnije odrobia lekcje i pozywia sie.

jesli byli tam dobrzy pedagodzy to dlaczego nikt nic nie zrobi aby ich zatrzymać

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.