piątek, 13 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Miło słyszeć, że dzięki osobistemu zaangażowaniu i determinacji Bogdana Zadrożnego szpital ma wreszcie porządny sprzęt do oglądania zdjęć RTG. Pozdrawiam Cię, Bogdanie (uczyliśmy się w równoległych klasach w liceum - może pamiętasz?).
NEGATOSKOP -kropla w morzu potrzeb wole dac pieniądze na szpital niz na RADIO MARYJA albo KOSCIÓŁ pozdrawiam
Nie znam sie na tym urządzeniu bo nie jestem lekarzem ale potrafię analizować informacje podane do wiadomości publicznej, mianowicie:
1. w szpitalu nikt nie zajmuje się planowaniem zakupów sprzętu potrzebnego do wykonywania prostych czynności medycznych, aż strach pomyśleć co się dzieje z bardziej skomplikowanymi urządzeniami.
2. Lekarz zwraca się do fundacji o zakup prostego urządzenia? - czy w jednostce takiej jak szpital nie ma komórki od prowadzenia prostych zakupów o wartości do 3,5 tys zł. lekarz nie powinien o to zabiegać on to powinien ZAMÓWIĆ!
3. Jeden negatoskop (podświetlany blat - lampka nocna) - nie załatwia problemu. W szpitalu powinno być ich kilka.
4. Szpital nie może tak funkcjonować to jest partyzantka i igranie ze zdrowiem pacjentów, a nawet życiem.
Dla przypomnienia podaję, że wysokość składki zdrowotnej wynosi już ponad 9% funduszu płac - może Fundacja policzy ilu podatników i w jakiej wysokości na terenie ponad 50 tysięcznego powiatu odprowadza do NFZ - chociaż szacunkowo.
Wywołany odpowiadam. 1.tak w Szpitalu planowaniem zakupów "środków trwałych"zajmują się kierownicy działów+dyrektor, wykonuje Dział Zaopatrzenia 2. j.w. +prośba o pomoc finansową jest ogólnie przyjętą metodą działania w PUBLICZNEJ służbie zdrowia, czasem jak widać - działa 3.nie jest to prawda, na co komu ośmiopolowy negatoskop poza ZDO? Zapewniam, że mniejszych jest kilka:) 4.a tu ewentualnie mógłbym się zgodzić, że funkcjonowanie Szpitala polega na walce z absurdami. Na koniec twierdzenie o kolosalnych środkach ze składki zdrowotnej. Bzdura. Proszę policzyć 9% procent z własnych zarobków i porównać z takimi danymi (przy kosmicznym założeniu, że środki ze składek zostają "na miejscu"): 20% bezrobotnych w powiecie, reszta rolnicy i "na państwowym", jedno badanie usg 30pln, jeden aparat usg 300 000pln, jedno zdjęcie 20pln, aparat rtg 300 000 - 800 000 pln. Stwierdzenie o "płaceniu składek" zawsze rozbawia do łez lekarza wykonującego zabieg za kilka tys.zł, podającego leki za kilkaset zł dziennie, dyrektora zamawiającego skaner TK za 1,5mln zł. Gdyby chciał Pan wspomóc ZDO przy zakupie następnych "srodków trwałych" serdecznie zapraszam.
Winny jestem wyjaśnienie, siłą sprawczą akcji kupowania nowego negatoskopu były dwie panie (z RM i z ZDO). Honory tym, którym się należą. I podziękowanie.
Jeżeli z takiego problememu, rzędu 3,5 tys. zł., tyle szumu , to gratulacje, że nie ma powazniejszych spraw. Panowie, to przecież markowanie działania! Powiedzmy ile szpital dziennie traci pieniędzy przez niegospodarność i złe zarządznie; tych negatoskopów mogłoby być tysiące....Zróbcie wreszcie coś z tym szpitalem i nie oszukujcie ludzi!
Dlaczego ludziom przeszkadza to, że coś dobrego się dzieje? Że ktoś się angażuje, że jest współpraca, dzieki której osiągnięto mały sukces - zakupiono niezbędny sprzęt, który będzie służył do diagnostyki pacjentów. Szpital jest niedoinwestowany, sprzęt medyczny się zużywa, wchodzą nowe przepisy, do których szpital jako zakład opieki zdrowotnej musi się przystosować. Na wniosek pracowników szpitala - przedstawicieli związków zawodowych Zarząd Powiatu powołał Fundację na rzecz rozwoju szpitala grajewskiego, której jednym z głównych celów jest pozyskiwanie srodków na sprzęt medyczny.Społeczność powiatu grajewkiego ma narzędzie- fundację - poprzez które może pomódz szpitalowi.
Każdy z nas może przekazać :
- 1% podatku dochodowego,
- złożyć darowiznę na konto fundacji z możliwością określenia, na
co lub na jaki oddział te pieniądze przeznacza,
- wrzucić datek do puszki z logo fundacji podczas organizowanych
kwest,
- wziąć udział w licytacjach organizowanych
np.na balu sportowca.
Uzyskane środki będą służyły na zakup sprzętu medycznego.
Chcielibyśmy, tak jak pisze pan płacacy składkę Z, zamówić ale nie mamy takiej możliwości, bo nie ma w zakładzie na to środków.Dlatego zachęcam wszystkich ludzi dobrej woli i otwartego serca do wspierania nas, do ofiarności w granicach oczywiście swoich możliwości. Ludzie zangażowani w działalność fundacji pracują w niej społecznie, zakupiony sprzęt jest bezpieczny, nie może być np. zajety przez komornika.