środa, 5 lutego 2025
środa, 5 lutego 2025
OBECNY STAN I SYTUACJA PLACÓWKI JEST SPOKO NIECH NIE NARZEKAJĄ ZA BARDZO BO JA TAM BYŁEM I NIE JEST TAK ŻLE.
Byłeś? to bardzo proste każdy może wejść i popatrzeć, ale popracuj tam! to sie przekonasz!Nigdy na pewno tak ciężko nie pracowałeś to nie wiesz co to jest praca zwłaszcza taka praca.Narzekają wszyscy! i ci co mają lekką prace i ci co ciężką, a ta w ZOL-u jest na przwdę ciężka i fizycznie i finansowo. Tkże może lepiej niech się wypowiedzą te osoby,które rzeczywiście tam nie tylko przebywają ale i przcuję, być może znajda się wolontariusze którzy pomogą w tak trudnych i ciężkich warunkach pracować.
Do Ktosia. Ja tam pracowałam troszkę. Praca jak praca ale przynajmniej jakaś jest. I człowiek ma za co żyć, a przede wszystkim nie wariuje w domu. Bo ile można prać, sprzątać i gotować dla legatów w domu. Pozdrawiam szczególnie Kancelarię Zulu-Guli. Może kiedyś wkońcu wpadnę. Baj Baj.
Do Ktosia-współczuję serdecznie, słyszałam na temat waszej ciężkiej pracy i nędznego, niegodziwego wynagrodzenia. Takie podejście do sprawy, że "praca jak praca ale przynajmniej jest" to trochę kiepsko brzmi, może tak mówić ktoś kto ma dodatkowe źródło dochodu - gdzieś jakaś " ciotka z unry" -pozdrawiam