Kraj

Pijany wjechał do rowu

Pijany 60-latek wpadł seatem do przydrożnego rowu, gdy próbował z niego wyjechać doprowadził do zapalenia się silnika w cordobie. Policjanci z Moniek wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Wczoraj przed godziną 19.00 dyżurny monieckiej Policji otrzymał informację o palącym się w przydrożnym rowie samochodzie na trasie Koziniec – Starowola. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali skierowani  policjanci i Straż Pożarna. Okazało się, że pijany 60-letni mieszkaniec Koziniec wracając do domu stracił panowanie nad seatem i wpadł do przydrożnego rowu. Próbując z niego wyjechać doprowadził do zapalenia się silnika w cordobie. Ogień został ugaszony. Badanie alkomatem kierowcy wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.– oficer prasowy KPP w Mońkach

 

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.