Kierowca tira skręcając w lewo najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwka motocykliście. Po zderzeniu oba pojazdy się zapaliły. W wyniku wypadku na miejscu zginęły dwie osoby podróżujące hondą. Przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają policjanci z Białegostoku.
Minionej nocy około godziny 1.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o poważnym wypadku drogowym. Do zdarzenia doszło na krajowej „ósemce” tuż przed wjazdem do Białegostoku. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 50-letni kierowca tira jadąc od strony Warszawy chciał skręcić w lewo w kierunku ulicy Kleeberga. Wykonując manewr najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwka od ulicy Jana Pawła II 26-letniemu motocykliście. Po zderzeniu ciężarowy daf i honda stanęły w płomieniach. W wyniku wypadku kierowca jednośladu oraz podróżująca z nim 26-letnia pasażerka zginęli na miejscu. Badanie alkomatem wykazało, że 50-latek był trzeźwy. Jak doszło do tego tragicznego zdarzenia, jakie były jego dokładne okoliczności ustalają teraz białostoccy policjanci.
czwartek, 12 maja 2022
sobota, 29 stycznia 2022
A podobno wina zawsze w motocyklistach .... !
Szkoda ze sie frajer w ciezarowym nie spalil :(
kierowca bedac w momecie skrecania byl pewny ze zdazy bo motocykl byl daleko, jednak predkosc motocykla (jak zwykle) była taka ze nie bylo nawet czasu na mysli co trzeba zrobic. szkoda bo przez glupote. w kazdym wypadu swoja wine ponosi redkosc. gdyby jechali powoli to by nie bylo przynajmniej takich zniszczen.
Pytanie tylko o ile motocyklista przekroczył prędkość?
Mało który z nich jeździ w granicach 100- 120 km/h tylko dużo więcej!
Szkoda takich młodych ludzi :(
[*]
Dlaczego zaraz jaką miał prędkośc motocyklista,wszyscy zwalaja winę na motocyklistów.Sama byłam swiadkiem jak kierowca samochodu osobowego zajechał drogę dla młodego chłopca stojącego na poboczu drogi skuterem i otworzył okno i takimi słowami ,,TY HU,,,, GDZIE STOISZ,,wtedy odezwałam się czego chce od tego chłopca więc on w gaz i odjechał. Własnie kierowcy samochodów powinni zastanowić się ze nie tylko oni są użytkownikami dróg i okazać kulturę
Własnie wszyscy zwalają winę na motocyklistów , a kierowcy samochodów uwazają się za królów dróg .Byłam sama swiadkiem jak kierowca auta osobowego zajechał droge dla młodego chłopca ze skuterem ,który stał sobie spokojnie na poboczu i odrazu do niego ,,Ty hu,,,,,, jak stoisz,, jak tak można ,kultura nie obowiazuje tych poruszających się samochodami , dajecie przykład , wstyd
Szkoda młodych ludzi [*]
Zawsze giną niewinni!!!