PZW

W Holandii za 14 euro kupiłem kartę wędkarska na cały rok, czemu u nas jest takie złodziejstwo

Beton

patologi jest wiele,odszedł ,,król,, nastał nowy.ze zmianą władzy mieliśmy nadzieję na nowe ,lepsze zmiany . nadal największe wydatki koła to diety zarządu-prezesów tu od ..ja . za czasów p.gana zarząd to 3 osoby-bez diet bo stara gwardia to społecznicy , może warto by było ich naśladować . w tamtych czasach psr łomża była raz w tygodniu , a teraz kto ostatnio widział psr . społeczni jak zadzwonić i palcem pokazać to przyjadą i zbiorą , a potem sukces w mediach jak to dzielni ochotnicy zebrali 1000 m sieci . to dla was powód do wstydu ,a nie do dumy , bo pozwalacie kłusować na własnym podwórku i to hurtownikom ,a nie zwykłym gumofilcom którzy by postawili ze 20 m aby sobie . samochód który został kupiony do ssr to teraz prywatna terenówka ,,króla,, jestem w biedrze na 9 półku o godz 20/15 a tu prezes po chipsy i browar terenówko pzw przyjechał . może na przegryzienie jak się zaczajali na kłusoli . ciekawe jak rozliczają paliwo i kilometry . a może by tak ktoś przejrzał pzw g-wo. p.gardias zrobiła reportarz o wałkach w pzw jest co oglądać/ dostępny w necie/ . przepis na sukces według pzw. sprzedać 600 zezwoleń na 100 ha wody , wpuścić trochę ryby , zrobić jakieś zawody, dać 3 nagrody /za p.gana dostawali wszyscy/ raz w roku zebranie , tu pochwał zarząd se nie szczędzi ,jakieś puchary i medale dla swoich i dla władz miasta /od tak się podlizać za związkowe / i w ciągu roku spotkań od licha bo każde spotkanie to diety . ciekawe o czym tak dyskutują . ryby w wodzie tyle że prezes na wapniaku łowi zamiast na pzw . pzw to twór komunistyczny , a mamy 21 wiek . skarbnik to oddzielna para kaloszy . do historii przejdą jego słynne egzaminy na kartę , olewanie wędkarzy którzy chcą wykupić poza godzinami . to dla nich pan jesteś i za to dostajesz prowizję nikt tu cię nie trzyma i płakać nie będzie , ale można wiele jak się zięcia ma w zarządzie. jak się przyjrzeć bliżej to taka grupa wzajemnej adoracji . może tak skrzyknąć się w lutym i rozbić uklad .młoda krew potrzebna. czego wszystkim prawdziwym wędkarzom życzę.

Smutny wedkarzu po prostu naucz się te ryby łowić. W J.Toczylowskim ryby są w rzece też tylko trzeba je umieć złowić zdobyć trochę wiadomości na ten temat A nie beczec na forum że ich nie ma.

Szukasz winnego od d... strony. Syf, którym człowiek zalewa środowisko jest przyczyną.

Malo wody - brak ryb

Jurek masz rację właśnie terenową jak swojim autem Ale ma skąd brać...

Wykupione karty już są 230 ponad więc nic to.nie da
Pasuje wszystkim niech tak będzie, a gdzie pojedziesz na ryby toczyłowo najbliżej A miejcie sami wiecie

Ja też bojkotuję i nie kupuje zezwolenia. Zezwolenie jest stanowczo za drogie 1/5 najniższego wynagrodzenia!! Ryb jest sporo nie ma problemu z wędkowaniem. Boję się raczej o same zbiorniki...umierają. Jezioro Toczyłowo to fajny akwen "odpicowany" oby tak dalej, natomiast bliższe nam przynajmniej mi Mierucie umiera. Nawet nie ma akcji sprzątania a wędkarzy wydaje się coraz więcej. Nie raz nie dwa sprzątałem brzegi ze znajomymi wędkarzami i co? Za miesiąc to samo! Ludzie nie zostawiajcie śmieci!! wrzućcie do jakiegoś śmietnika na wsi albo zabierzcie do siebie. Czy to takie przyjemne spędzać czas na łonie przyrody ze śmieciami w tle. Karałbym gorzej jak za brak karty!! A co do PZW pieniądze zmarnowane i tyle, ogromne składki poprawy jakości wód mizerne. Pozdrawiam wędkarzy.

jurek zapraszam Ciebie na zebranie sprawozdawcze Koła 83 PZW , które odbędzie się 15 lutego br. Będziesz miał okazję udowodnić swoją racje, którą wyssałeś z palca nie mając żadnych dowodów. Z daleka bije od Ciebie zazdrość, że ktoś działa społecznie i robi to wszystko dla wędkarzy. Jeszcze raz zapraszam Ciebie serdecznie na zebranie i wspólną dyskusję, choć jestem pewien,że brak Tobie... męstwa i odwagi.

jurek skoro tobie i innym przeszkadza społeczne działanie naszego koła wędkarskiego to dlaczego ty nie działasz tylko wymyślasz bajki jak Andersen. Narzekać każdy potrafi a coś dobrego zrobić tylko nieliczni. Jurek z wielką przyjemnością zgłoszę twoją kandydaturę do zarządu a nawet na prezesa tylko nie pozostawaj anonimowy. Chyba brak ci jaj.

Narzekają tylko ci co nic nie robią. A Jurek ma bardzo trudne i nudne swoje życie i interesuje się innymi. Śledzie z innych innych co do dnia,godzimy i minuty hehehe.

Super nie wykupujcie pozwolenia będzie luźniej nad jeziorem. Ja już wykupiłem. Pozdrawiam prawdziwych wędkarzy,którzy dbają o nasze wody A nie sieją propagandę.

Czytając te bzdurne pretensje, narzekania oraz jak każdy jest mądry w necie przypomina mi się ojciec i syn N co proponował przeciągnięcie niewodem po jeziorze Toczyłowo.Może to któryś z nich pisze?

Do idioty o imienie Jurek.Nikt z grajewskiego koła wędkarskiego nie otrzymuje żadnej diety.Wszyscy działają społecznie.

Ja tez juz nie wykupuje zezwolenia ryb naprawde malo a zezwolenie mega drogie

Jeziora umierają od przelewających się szamb we wsiach oraz wywożonej w okresie zimowym gnojowicy na pola. Rowami melioracyjnymi gnojowica spływa do jezior. Przykro patrzeć! W Mieruciach to jedno wielkie szambo.

Ludzie pamiętajcie rzeki i jeziora nie są zadnego Związku one są nasze wędkarzy to my placimy skladki dzieki ktorym jeszcze te wody żyją i Ci złodzieje mają co kraść. Jedyną szansą za zmianę jest bojkot NIE KIPUJEMY ZEZWOLEN. To da im coś do myslenia

do tolka , wędkarza , i aaa .zarzucacie dla jurka nie rzetelność i brak odwagi , to dlaczego sami nie podpiszecie się z nazwiska i imienia . to może wy macie obsesję na temat wielkości swoich jaj . a może prawda boli . tylko mądrym pod ocenę.

Byłem na poprzednim zebraniu i najwięcej idzie kasy na koło . Na zawodach nagród nie dla wszystkich . Łowię cały czas na rzece strażników od kilku lat nie widziałem .Więc trochę racji ma .

kiedyś to autobus dla wszystkich inagrody też , nawet kierowca coś dostał , na toczylowie zielony żuk strazników ,trzech w zarzadzie idali radę wszystko .powróciły wspomnienia,pozd.dla ekipy z płyt

600x200= 120 000 zł okolo w zamian 3 nagrody/ kiedyś starczało na więccej/ to może tolek wytłumaczy gdzie idą pieniązki

do aaa za poparcie mojej osoby na prezesa bardzo dziękuję , zazdrościć nie mam czego , andersen służbowego auta nie używał na zakupy , po miejscach logowania komórki można sprawdzić czy pokrywają się z wyjazdami służbowymi czy ze śmiganiem po mieście /grajewo to małe miasto/ skoro jesteś bardziej odważny to odwagi wystarczyło ci tylko na aaa/ skrót aa żle się kojarzy - z nadużywaniem alkoholu/. podczas codziennego utrzymywania higieny intymnej mogę cię pocieszyć jaja mam.skoro masz jakąś fobię lub problem na temat własnych jaj to zgłoś się do urologa. z uwagą słuchałem sprawozdania o wydatkach i celach na jakie idą . słyszałem i ze rozumieniem słów problemu nie mam. z racji na profesję którą wykonuję przechodzę szczegółowe badania lekarskie łącznie z psychologiem /ostatnie w 2019 r ważne 5 lat/.jeśli tolek- nazywając mnie idiotą jak zaliczysz wszystkich lekarzy pozytywnie to wtedy porozmawiamy. do ryba- to nie są narzekania tylko prawda a ta jak widać niektórych boli.moje życie jest ciekawe i nie muszę udowadniać a za puste kilometry może o dwie nagrody więcej lub coś do szkółki / BO CUDZE TO TAK ŁATWO SIĘ WYDAJE /.do wędkarz -po stylu widać żeś z zarządu i to z góry /może nawet A.G/ , odwagi w tobie tyle żeś imienia swego się wstydzisz, zarząd tak hermetyczny że nikogo nie chce dopuścić spoza układu. rację udowodnić trudno /chipsy z biedry już zjedzone/ jeśli poczytać komentarz wyżej inni też widzieli.nagrody powyżej ,,3,, może pokażą w programie ktokolwiek widział ktokolwiek wie ? sprawozdanie skarbnika na zebraniu z przychodu i wydatków w lutym proszę odczytać głośno i wyraznie z chęcią posłucham. prawda sama się obroni . ku pamięci -komendant niech podsumuje 2019 r tj .akcje, wyjazdy , stan licznika na początek i na koniec roku ,kilometry tak żeby się zgadzały ,koszty jakie generuje , usłyszymy i ocenimy czy rzeczywiście tak często byli , mam nadzieję że wystarczy im dni w roku. do rozwagi dla inteligentnych . poz. dla kamila który ma odwagę napisać

a może kasę z koła zrobili na wnuczka

"Jeziora umierają od przelewających się szamb we wsiach oraz wywożonej w okresie zimowym gnojowicy na pola. Rowami melioracyjnymi gnojowica spływa do jezior. Przykro patrzeć! W Mieruciach to jedno wielkie szambo"

roman właśnie o tym mówię...trzeba coś z tym zrobić, a może tylko ten kto ma choć trochę władzy...

Panowie bo nie nazwę co niektórych kolegami jaka wasza wiedza jest płytka nie macie pojęcia jak funkcjonuje koło wędkarskie A jak główny zarząd PZW. Koło wędkarskie nie ma osobowości prawnej. Podlega w 100% pod Okręg Mazowiecki PZW. Koło wędkarskie otrzymuje jakieś pieniądze na działanie SSR, na organizację zawodów wędkarskich,na utrzymanie szkółki wędkarskiej, za sprzątanie nabrzeży jeziora i na innego rodzaju imprezy. Od 20 lat jestem na każdym zebraniu sprawozdawczym i nigdy nie było mowy o wypuszczeniu amura, ktoś miał naprawdę kolorowy sen. Mam nadzieję że zarząd Koła 83 nie pozostawi tego tematu i doprowadzi do odpowiedzialności za pomówienie niepodstawne oskarżenia w stronę naszego Koła i zarządu, bo na to jest odpowiedni paragraf.

Do Liczący. Dla twojej wiadomości i innych niedouczonych informuje , że wszystkie pieniądze że składek członkowskich, spisowych itd. Wpłacane są do Okręgu Mazowieckiego. To tam są rozdzielając na wszystkie Koła. Każde kolo otrzymuje wynagrodzenie w zależności od otrzymanych punktów za caloroczną prace tj. Zawody wędkarskie, SSR, szkółka wędkarską itd. Nie porównanie czasów Koła 26 ( chyba) czy Koła 8 podlegającego pod Łomżę. Wasza wiedza na temat PZW zatrzymała się w latach 90. Więc proszę zanim coś napiszecie przeczytajcie aktualną informację i doszkolcie się. Pisząc takie bzdury pokazujecie jaką macie wiedzę. Obrażanie przy tym normalnych wędkarzy.

Żenada, żenada, żenada. Wędkarze w innym tego słowa znaczeniu Brać Wedkarska. Czytając co wypisujecie to patologia. Widzimy się nad wodą podajemy ręce, normalnie rozmawiamy, a tu, wirtualnie? Obgadywanie, ubliżanie , szukanie dziury w całym, narzekanie, namawianie do strajków. Ludzie gdzie wy macie honor. Jestem wędkarzem od wielu lat na zebrania staram się uczęszczać i nigdy nie widziałem takiego nieposzanowania wobec pracy Gajewskiego PZW. Mam do was pytanie. Dlaczego Wy nie jesteście w zarządzie, prezesami, strażnikami, nie wykonukecie społecznej pracy??? Kiedyś było nieco ponad 100 wędkarzy w Grajewie teraz prawie 700, kiedyś było zarządza 3 osoby teraz 7, kiedyś nie było szkółki wędkarskiej teraz jest, kiedyś nie było imprez dla dzieci teraz są. Można by wymieniać i wymieniać. Widzą tylko ci co dbają o wędkarstwo i przyrodę.

Od kilku lat uczęszczam na zebrania PZW i nigdy nie słyszałem o wpuszczeniu amura. Zarząd zawsze był przeciwny i odnosił się do operatu rybackiego OM PZW. Dlaczego chłopie tak kłamiesz?

Pieniążki idą do Warszawy. Druga sprawa jak PZW pozbędzie się jeziora to dzierżawca przejedzie siatami dwa lata i ryb całkiem nie będzie. Może warto przyjść na zebranie i powiedzieć prosto w oczy jeśli ma się pretensję, a nie anonimowo w internecie.Druga sprawa co to za zawody gdzie wszyscy dostają nagrody. Wygrywaj zawody to i nagrodę dostaniesz. Niektórzy za same pokazanie się na zawodach zaraz by chcieli nagrody. Taki naród. Bo mi sie należy.

Ryby nie ma bo zabietacie nie wymiarowe kur... tak było i będzie ile to razy widziałem ze szczupaki po 30cm są brane kur...

Dlaczego żaden z was narzekających nie zgłosił swojej osoby do zarządu żeby cokolwiek zrobić? Potraficie tylko narzekać i oczerniać i to anonimowo a na FB cisza. Na zebraniu będzie zarząd, najlepsi wędkarze, przyjaciele Kola 83, władze Samorządowe i mam nadzieje ,że i durni nie zabraknie.

Liczący- na zebraniu będą przedstawione udokumentowane wydatki i oszczędności Kola. Masz okazje zwiększyć swoją wiedzę do oceny miernej. Na zebraniu na pewno się nie będę anonimowy a wy? Wiem wiem jesteście tchórzami.

moim zdaniem to cena za znaczki to spora przesada na cały rok a już nie wspomnę o cenie za dniówkę to już głupota i naciąganie,nie pamiętam kiedy nasze toczyłowo było zarybiane mało ryb a jak są to stare nienadawające się do niczego a o kłusownikach już nie wspomnę i amatorach szybkiej kasy.ja też nie wykupiłem znaczków.garną tylko do siebie a od siebie nic w ogóle mam nadzieję że to się zmieni prezesie

jurek dlaczego nie napiszesz, że jesteś Mietek?

moim zdaniem to cena za znaczki to spora przesada na cały rok a już nie wspomnę o cenie za dniówkę to już głupota i naciąganie,nie pamiętam kiedy nasze toczyłowo było zarybiane mało ryb a jak są to stare nienadawające się do niczego a o kłusownikach już nie wspomnę i amatorach szybkiej kasy.ja też nie wykupiłem znaczków.garną tylko do siebie a od siebie nic w ogóle mam nadzieję że to się zmieni prezesie

Bardzo nam miło ,że jurek weźmiesz udział w zebraniu sprawozdawczym, z wielką przyjemnością porozmawiamy z Tobą o ile przedstawisz się wszystkim.Wysłuchasz sprawozdanie z działalności Koła, sadu koleżeńskiego, SSR, komisji rewizyjnej oraz działu finansowego. Jeszcze rok będzie funkcjonował obecny zarząd, może masz odwagę zmienić kogoś bo zarząd nie jest hermetyczny tak jak twoje myślenie.Czekamy na Twoją propozycję.

Do wszystkich wędkarzy naszego koła: A może zrobić wniosek zebrać podpisy i zrobić z naszego jeziora NO KILL Złap i Wypuść.Moze warto o tym na zebraniu porozmawiać czy tak można. Co wy na to może wtedy nie będzie problemu z brakiem ryb.

Pytam wszystkich lokalnych członków i działaczy PZW, czy któryś z Was interweniował u wójta Grajewo w sprawie zanieczyszczania przez mieszkańców okolicznych wsi jezior Toczyłowo i Mierucie ? Wszyscy tylko myślicie jak tu się rybami nażreć i jak najwięcej wyciągnąć z wody ale gdy siedzisz nad cuchnącym jeziorem i moczysz w nim kija, to zastanów się jeden z drugim, dlaczego tej ryby nie ma lub jest mała i nie dorasta do wymiarów. odpowiedź jest prosta , bo ta ryba żyje w szambie. Ruszcie tyłki i przejdźcie się po brzegach jezior i zobaczcie co do nich teraz spływa - po zapachu można dojść do źródła.

Tak czytam i nie dowierzam momentami temu co me oczy widzą ;) " 600x200= 120 000 zł" tu kolega miał chyba na myśli ,że niby taki budżet co roku posiada koło? Niestety tak kolorowo nie jest. Koła PZW w Polsce mają około 30-50% składki członkowskiej ( w tym roku 100Zł) odprowadzonej w danym Kole.Zależne to jest od "widzi mi się" - ustawy w danym okregu.W naszym OM zalezne to jest od PKt. przyznawanych z działalności koła, co ktoś wspominał powyżej.Także rocznie to jest na orientacyjnie przy 600 członkach koła 18-30K ale jak wspomniałem OM przelicza i PLN przyznaje z tego co mi wiadomo na Podst. punktów ,które koło zdobędzie ze swojej działalności.Inne okregi mają to inaczej.Odnośnie Naszych wód Koła 83 Grajewo, większość tu zawierających głos pisze o J.Toczyłowo,to bardzo rybna woda ale chimeryczna jednak nie tylko na "Toczyłowie" kończy się zakres działań koła.Mamy także J.Mierucie ,które przez wiekszość niesłusznie sądzę jest nazywane " Szmbem" itd... W szambie woda nie ma przejżystości 2-3m ,nawet przy letnim zakwicie wody.Kiedy na Toczyłowie wchodząc po kolana nie widzicie własnych stóp na Mieruciach można w tym czasie podziwiać piękne Liny pływające w krystalicznie czystej wodzie na 1,5-2m.Prawdopodobnie to dzięki takiej ilości roślinnosci podwodnej,która wystepuje w tym zbiorniku.To że zanieczyszczenia z Gospodarst spływają do jeziora to prawa Fizyki, nic nie zrobimy że Ciecz zawsze spływa w dół, a nie każdego rolnika stać tam na nowoczesne silosy które mogły by to zjawisko fizyczne ograniczyć.Zawsze po opadach i nie tylko jakieś "ścieki" trafiają do tej wody.Jednak widzę na przestrzeni lat to nie przeszkadza wędkarzom z naszego Koła, bo z zaledwie 4-5 łódek jakie stały tam jeszcze 7-10 lat temu zrobiło sie ponad 30 w chwili obecnej...Pomyśleć ile by tam osob wedkowało gdyby temat porusznego od lat na zebraniach,zagospodarowania miejsca gminnego doszło by do skutku.A takie miejsce jest,a Gmina Grajewo przy odpowiednich staraniach wiem że by pomogła.Odniśnie innych wód koła mamy przecież także takie piękne rzeki jak rz.Ełk-kanał rudzki, rz. Jegrznia rz.Wissa.Rzeka Ełk jest naprawdę bardzo rybna,łowię nia niej a także jeżdżę po karaju sporo po zawodach jaki i prywatnie łowiąć i wiem co stwierdzam.Mamy Piękne Jazie,klenie,Szczupaki na niej , nie jedne zapytanie z PL miałem odnośnie tego łowiska.Jegrznia niesie za sobą bardzo czystą wodę, tak samo jest rybna bo z biebrzy migrują tu wielkie Klenie i jazie.Tyle że oddana dziczy niekontrolowana,często niemiłe widoki tam można spotkać np.Ostatnio w styczniu Panowie łowiący na żywca na tz.Kaczych dołach..Po zwróceniu uwagi i kilku Hu...ach w moja stronę zwineli interes.Ja tez z obawy o moje auto przejechałem dalej.RZeka Wissa to taka perełka naszego koła, wiem że mało kto tam zgląda z Was ale uroki tej rzeczki są nie do pobicia.Szkoda że rybostan szczegolnie Pstrągi znacznie zubożał zaraz po budowie obwodnicy Szczuczyna i kilkunastodniowym nieokreślonym "syfie"płynącym wodami tej rzeki..."Ale mamy prawo będziemy walczyć pisac wnioski o normalne zarybiennia jak wód pstrągowych bliżej Warszawy.Sporo pretensji tu Anonimowo wylaliście odnośnie zarządu kola i prezesa, i tego jak użytkują dobra jak by nie patrząc finansowane z funduszy koła.Co za problem można napisać wiosek o utworzenie książki "wyjazdów" auta służbowego bo takiej chyba nie ma.Tak to funkcjonuje w wielu innych kołach i jednostkach SSR na terenie kraju.Każdy kto Użutkuje Auto należące do koła i SSR musi wpisać swój wyjazd, stan licznika, godzinę wyjazdu-końca traacy liczbę Km i orjentacyjną trasę. Nie było by pretensji i wszytsko jawne.Odnośnie SSR to długi temat chyba,dużo ludzi pisze że nie miało kontroli od X lat... Prosty sposób wzorem innych jednostek i kół posiadających SSR.Jest dajmy na to 8 strażników SSR bo sam nie wiem ilu ich jest i tak pewnie większość to osoby które wodę widzą max. 3 razy w roku.Kazdy ma 2 razy w miesiącu min.3h dyżur, zgrywa się z dwom innymi z tej 8 , biorą auto i jadą w teren.Kilka patroli w miesiącu i przy naszych wodach nikt by ne wspomniał że nie był kontrolowany od X lat.Jak ktoś zapisał się do SSR i ochrony wody to te 6 czy więcej godzin bez problemu powinien wygospodarować w miesiącu.To takie minimum.Jak nie niech sam zrezygnuje, bo nie robi tego dla samego bycia tylko dla konkretnych działań nad wodą.Dla mnie to Priorytet powołać do "Żywych" SSR taką z krwi i kości nie tylko na papierze, bo tak to nie powinno wyglądać.Wód nie mammy tak wiele aby ich nie upilnować odpowiednio przed tymi którzy rażąco wykraczają poza przepisy,a takich spotkamy wielu nad Naszymi wodami.Był poruszany temat Zarządu koła i jakiś PLN (diet) ktore te osoby rzekomo pobierają...Bajka.Nikt po za skarbnikiem oficjlnie,legalnie nie pobiera żadnych pieniędzy z działalności koła, to też koledzy powinni wiedzieć.Nie mniej jednak także moim zdaniem pewne osoby z Zarządu ,SSR które tam są a nie wnoszą nic,nawet nie raczyły pojawić się na zebraniach sprawozdawczych koła które raptem zajmują 2-3h w roku ,powinny być zdegradowane.Dajmy szansę osobą ,które mają chęci na to, są zdolne poświecić swój prywatny czas i czują że podołają temu aby coś działać na rzecz koła , nie tylko byś w wyższych jego strukturach!!! Takich ludzi nie brakuje u Nas,są to wędkarze który nie są obojetne wody naszego koła, znają te wody najlepiej bo wedkują w nich na codzień nie tylko od święta,znają potrzeby Tych wód.Co może powiedzieć na ten temat członek zarządu czy SSR który jest czyny na papierze ale nikt Go nie widział nad wodą od kilku miesięcy, roku czy dłużej.Jest bo jest czy jest dla "LANSU".Tu na protalu E-grajewo zaczeła się dyskusja, widać że niektórym z Was nie wszytsko sie podoba odnośnie działalności koła 83 Grajewo.Zapraszam do dyskussji na Grupę naszego koła na FB: https://www.facebook.com/groups/pzw83wedkarstwo/ tam nie musicie ukrywać się pod nieznanymi NAZWAMI.Piszczcie Wnioski odnośnie naszych Wód, koła itd. Nikt Wam nie zabroni poddać taki wniosek głosowaniu ,a to jedyny formalny sposób na jakieś zmiany.Macie jakieś pomysły,reklamacje odnośnie działania koła i zarządu przyjdzcie na zebranie i tam wyrazcie swoje zdanie. Ja nie pozostaję anonimowy każdy raczej bedzie wiedział kto zamieścił ten wpis...

Do Jurka.Ojciec baran,matka owca,syn kierowca (patelni)

Szanowni państwo komentarz podpisany jurek nie w całości był zgodny z prawdą ,lecz dziennikarską prowokacją.Osoby w nim wymienione z racji funkcji jakie pełnią jeśli czują się urażone serdecznie przepraszam nie miałem również zamiaru uchybić im godności , ani szacunku.Wpis ten miał ożywić dyskusję na temat działalności PZW ,ochrony wód przed kłusownictwem ,wspólnym dbaniem o środowisko, oraz problemów jakie na co dzień dostrzegacie.Poprzedzony on był wnikliwymi dyskusjami przeprowadzonymi z wędkarzami na przełomie lat. Reakcje Państwa polegały głównie na ataku ww. osoby.Zabrakło jasnego wytłumaczenia ,podpartego sprawozdaniami , odwołaniem do statusu lub regulaminu. Jedynie P.Szydłoś w swojej obszernej wypowiedzi próbował cokolwiek wytłumaczyć.Liczyłem na tematy typu-poprawa w zarządzaniu kołem,ochrona wód, dbałość o środowisko,zachęcanie młodych do wędkowania.Wędkarze chwalą działaczy , lecz tak że wskazują wiele błędów jakie należy poprawić.Wnikliwie wsłuchajmy się w to co mają nam do powiedzenia/może przeprowadzić ankietę/.Pokłońmy się nad problemem z rybostanem dostępnych wód,ochronie środowiska naturalnego,kłusownictwa rybackiego i wędkarskiego.Śmiało reagujmy na akty zaśmiecania, kłusownictwa ,bo tylko zdecydowanym działaniem możemy coś zmienić w naszym wędkarskim świecie.Działajmy nim będzie zapóżno. Wspierajmy działania i organizacje pro wędkarskie .Połamania kija, oraz wszystkiego dobrego w 2020 roku.