Mundurowi apelują o czujność oraz ostrożność i przypominają o kilku podstawowych zasadach dotyczących zabezpieczenia własnego mieszkania.
1) Najpewniejszym miejscem dla przechowywania pieniędzy, dewiz, cenniejszej biżuterii, akcji i obligacji jest bank. Amatorzy cudzego mienia stosunkowo szybko znajdują ukryte precjoza i pieniądze w różnego rodzaju bieliźniarkach, torebkach, czy też za obrazami.
2) Nie zostawiajmy kluczy pod wycieraczką, nie wieszajmy ich także na szyi swej pociechy. Zabezpieczmy należycie drzwi i okna swojego mieszkania, załóżmy dobre zamki. Wskazanym jest zamontowanie domofonu albo też instalacji świetlnej lub elektronicznej podłączonej do sąsiadów (z wzajemnością). Jeśli jesteśmy właścicielami domku jednorodzinnego, wykonajmy solidne, (lecz przejrzyste) ogrodzenie, zadbajmy o oświetlenie na podwórku.
3) Zanotujmy na kartce lub w podręcznym kalendarzyku marki i typy posiadanych urządzeń, ich charakterystyczne cechy oraz numery fabryczne (radio, telewizor, magnetowid, aparat fotograficzny, rower, itp.) Te, które nie posiadają numerów, oznaczmy inicjałami lub np. numerem telefonu albo datą urodzenia (w przypadku kradzieży lub zagubienia łatwiej będzie można je rozpoznać i udowodnić, że są naszą własnością).
4) Nie afiszujmy się swym bogactwem. Unikajmy przygodnych znajomości, zwłaszcza zawieranych przy kieliszku, nigdy zaś w ten sposób poznanych ludzi nie zapraszajmy do swego mieszkania, zwłaszcza, jeśli mieszkamy samotnie.
5) Uważajmy na kręcących się po klatkach schodowych i w pobliżu domu ludzi. Zainteresujmy się nimi, zapytajmy kogo szukają, przyjrzyjmy się im, by zapamiętać wygląd. Przezorność może uchronić przed kradzieżą naszego mienia lub sąsiadów, a nasze spostrzeżenia mogą być przydatne Policji, gdyby do włamania doszło.
6) Sprawdzajmy tożsamość i wiarygodność osób obcych, przychodzących do mieszkania np. w sprawie odkupienia starych zegarów lub książek, naprawy kaloryferów. Nie wpuszczajmy bez uzasadnionych powodów nieznanych osób.
7) Z policyjnych doświadczeń wynika, że prawie połowa kradzieży miała swój początek i źródło w nawiązywanych wcześniej kontaktach. Tacy „znajomi”, nawet jeśli sami nie dokonują kradzieży, mogą przeprowadzać tzw. złodziejski wywiad i dzielić się ustaleniami z grupą, która dokonuje tego typu przestępstw.
8) Współdziałajmy w zakresie lokalnego bezpieczeństwa z zaufanymi sąsiadami. Podczas ich nieobecności zwracajmy uwagę, także na ich mieszkanie. Interesujmy się ludźmi stojącymi pod ich drzwiami, niecodziennymi odgłosami dochodzącymi z klatki schodowej, wynoszeniem mebli lub sprzętów domowych przez osoby obce, którym nie towarzyszy nikt ze znanych sąsiadów.
9) Opuszczając na dłużej mieszkanie (wczasy, odwiedziny znajomych, pobyt w szpitalu) nie sygnalizujmy swej nieobecności. Poprośmy sąsiadkę, by podlewała kwiaty, otwierała na krótko okna, opróżniała skrzynkę z korespondencji, wieczorem włączała na jakiś czas światło w kuchni lub w którymś z pokoi, tak by dać otoczeniu sygnał, że ktoś czuwa nad naszym mieniem.
10) Ubezpieczmy swoje mieszkanie, by w razie nieszczęścia chociaż częściowo zrekompensować ewentualne straty.
Pamiętajmy, że nasze mienie możemy oznakować udając się do najbliższego komisariatu i umawiając się z dzielnicowym.
Jeżeli już staliśmy się ofiarą włamywacza:
- nie wchodźmy do mieszkania/piwnicy/garażu i natychmiast poinformujmy o tym fakcie Policję, jeżeli będąc już w środku zorientujemy się, że był tam złodziej postarajmy się niczego nie dotykać i wyjdźmy na zewnątrz – nasza obecność w pomieszczeniu i sprawdzanie tego, co zginęło może pozacierać ślady jakie pozostawił na miejscu przestępca;
- informując policjantów o włamaniu przedstawmy się, przekażmy gdzie jest obiekt, do którego było włamanie (podając dokładny adres), poinformujmy gdzie będziemy czekać na mundurowych, pierwsi nie kończmy rozmowy z policjantem odbierającym zgłoszenie - być może jest jeszcze coś, o co funkcjonariusz będzie chciał zapytać.
źródło – KMP w Białymstoku
poniedziałek, 25 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
Komentarze (0)