Ze względu na sytuację pandemiczną tegoroczna noc sylwestrowa była zupełnie inna niż w ostatnich dziesięcioleciach. Wyjątkowi biesiadnicy uczestniczyli jednak w dobrze przygotowanym koncercie, w amfiteatrze w Ostródzie. Przed Nowym Rokiem w Szczuczynie również specjaliści od huku, zdecydowanie lepszego niż z kolubryny, już od dwóch dni przygotowywali się do oblężenia tego miasta.
W sylwestrowy wieczór widzowie, zamiast zawracać głowę nogami na balu, biegali wzrokiem po niebie za rozbłyskami! O godz. 0.00 kanonada fajerwerków wznieciła silny i długotrwały ogień artyleryjski. Z hukiem testowano, zakupione z trudem tak ważne tego dnia materiały.
Ciemne i silnie zamglone niebo rozjaśniało się, to ciemniało, jakby blaskiem swoim kłaniało się miastu. Różnorodne barwy, jak z kalejdoskopu ze zjawiskowymi kształtami i towarzyszącym im hukiem penetrowały przestworza. W osnowie gęstego dymu zawieszonego na kryształkach mgły realizowało się tradycyjne i piękne widowisko plenerowe. Strzelano całkowicie legalnie, z ograniczeniem epidemicznym i na tyle bezpiecznie, że „nawet nikt nie zginął”. Szyby również pozostały w miejscach swojego zakotwiczenia, choć bliżej położone musiały nieco zadrżeć.
Na zewnątrz nie było słychać pisku psów. Zapewne na czas figlarnej wojny awansowały do łazienek, za to krowy, oj te krowy, przy ul. Szczuki 4 zaskoczone dramatem nocy, ryczały aż do godz. 0.15.
Przypuszczam, że ludzie przeproszą zwierzęta (taka jest moda). Dla ludzi życzmy, żeby ten noworoczny koncert pod gołym niebem w Szczuczynie wniósł, choć odrobinę radości i spełnił ich marzenia. Należy przy tym stanowczo i w jak najszybszym tempie pozbawić władzy samozwańczego koronawirusa, który pod nazwą – Wirus SARS-CoV-2, szarżuje bez obaw po całym Świecie.
Tekst, zdjęcia i film: Stanisław Orłowski
Link do filmu Sylwestrowa Moc Wrażeń 2021: https://youtu.be/UMuhHvntiiE
środa, 11 grudnia 2024
środa, 11 grudnia 2024
Jak zwykle, pięknie się czyta!