Szczuczyn

  • 5 komentarzy
  • 7931 wyświetleń

Sekrety szczuczyńskiego ołtarza (cz. 1)

Jednym z najcenniejszych zabytków architektury sakralnej w północno – wschodniej części Polski, jest wzniesiony na przełomie XVII i XVIII w. kompleks budynków popijarskich w Szczuczynie, składający się z klasztoru, kościoła i kolegium. Fundatorem oraz osobą mającą ogromny wpływ na wygląd kompleksu, którego najważniejszą i najpiękniejszą częścią jest kościół pod wezwaniem Imienia Najświętszej Maryi Panny był założyciel i właściciel Szczuczyna, Antoni Stanisław Szczuka herbu Grabie, osobisty sekretarz i przyjaciel króla Jana III Sobieskiego, doradca kolejnych królów polskich, podkanclerzy litewski, jedna z najwybitniejszych postaci ówczesnej Rzeczypospolitej. Fundację wsparł finansowo król Jan III Sobieski, a inskrypcja w kościele i tradycja lokalna oraz wzmianki w źródłach i różnych opracowaniach wskazują, że kościół wzniesiono na pamiątkę Wiktorii Wiedeńskiej. 

 

Kościół i tworzące z nim, nie tylko architektonicznie, nierozerwalną całość budynki klasztoru i kolegium przetrwały od dnia wzniesienia do czasów współczesnych w praktycznie nienaruszonym stanie, unikając w swej historii realnych zagrożeń wynikających z konfliktów zbrojnych, zaborów i wojen światowych. Tak więc, autentyczność to największy atut zabytkowego kompleksu popijarskiego w Szczuczynie. Fakt ten oraz bogate, burzliwe i nieprzeciętne dzieje tego obiektu bezdyskusyjnie pretendują go do miana perły baroku w Polsce. 

 

Pierwszoplanową rolę we wnętrzu kościoła odgrywa ołtarz główny, zajmujący prawie całą wysokość i szerokość prezbiterium. Cechy stylowe ołtarza głównego w Szczuczynie, jego struktura, rzeźby i ornamentyka nawiązujące do innych stołów ofiarnych z kościołów Warmii i Mazur, dla których pierwowzorem był ołtarz w Świętej Lipce, wskazują, że szczuczyński ołtarz powstał prawdopodobnie około 1740 r. w pracowni rzeźbiarsko – snycerskiej artystów z Reszla na Warmii, Krzysztofa Peukiera i jego zięcia Jana Chrystiana Schmidta. 

 

Jak podaje źródło, nasza lokalna kronika kościelna, manuskrypt „Księga Złota Parafji Szczuczyńskiej” ostatni gruntowny remont ołtarza przeprowadzony został w 1898 r. przez warszawski zakład artystyczny Józefa Pawłowskiego. 

 

Po stu dwudziestu trzech latach Pracownia Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Gorek Restauro s.c. z Warszawy przystąpiła w ubiegłym roku do konserwacji i restauracji m. in. ołtarza głównego w kościele pw. Im NMP w Szczuczynie. Konserwatorzy podczas swej żmudnej czasochłonnej pracy odkrywają „sekrety szczuczyńskiego ołtarza”, pozostawione przez ich poprzedników świadectwa prac wykonanych w 1898 r. W glorii zwieńczającej ołtarz ujawniono dwie kartki:

 

1.zapis piórem proboszcza szczuczyńskiego ks. Juliana Czarnowskiego: 

Ołtarz ten odnowiony gruntownie w roku 1898 za miejscowego ks: proboszcza ks: Juliana Czarnowskiego przez p: Wincentego Leszczyńskiego z Warszawy z współpracownikami Ignacem Szulcem, Wiktorem Chmielarczykiem, Józefem Ciesielskim, również uczniami Michałem Broniczem i Lucjanem Dodrowolskim. Kartka znajdowała się w glorii Ołtarz Głównego, pod okiem opatrzności za chmurką (złożona na cztery i przybita gwoździem).

 

2. zapis piórem proboszcza szczuczyńskiego ks. Juliana Czarnowskiego i ołówkiem kopiowym Józefa Pawłowskiego z którym proboszcz zawarł umowę na remont ołtarza:

Przy przybijaniu promieni deska się złamała i zlecieli p:p: Ignacy Szulc i Józef Ciesielski obrażenia lekkie 9/IX 98 r. I tem małpom amerekańskem nic się niestało to byli dwa łobuzy warszawskie my potwierdzamy I.S.W. Pawłoski. Kartka znajdowała się w glorii Ołtarza Głównego, pod promieniem (patrząc na ołtarz z prawej strony oka opatrzności)

 

Odnalezione relikty zostały staraniem Biblioteki – Centrum Kultury w Szczuczynie i Stowarzyszenia „Nasz Szczuczyn” oprawione i już niebawem będzie je można obejrzeć w jednej z sal wystawowych szczuczyńskiego popijarskiego klasztoru (Centrum Muzealno -Warsztatowym). 

 

Fot. Marek Daukszewicz, Janusz Siemion
Janusz Siemion, dyrektor BCK w Szczuczynie

 

niedziela, 17 listopada 2024

"LUDZIE STĄD, czyli historia wokół nas"

piątek, 15 listopada 2024

Kurs na Odporność

Komentarze (5)

Historia Grajewa umywa się do historii Szczuczyna . /

Mało kto zna prawdziwa historia naszego powiatu. Grajewo jest powiatem 100lat Szczuczyn był 100,lat a Wąsosz był 400lat.

I nigdy żadne miasto nie będzie tak potężne jak był Wąsosz

A historia Szczuczyna do Wąsosza?

,,Zawiść lucka nie zna granic" .po co ta licytacja ,a u nas tu tak , a u nas to jeszcze lepiej???!

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.