Monika Soroko

NOMINOWANA DO NAGRODY „CZŁOWIEKA ROKU 2014” GRAJEWA I OKOLIC

1. Gratuluję nominacji do konkursu Człowiek Roku 2014 Grajewa i okolic. Czy przypuszczała Pani, że znajdzie się Pani w grupie nominowanych?

Nie przypuszczałam, było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem, kiedy rano, robiąc tzw. ,,Prasówkę’’ czyli przegląd informacji na portalach zerknęłam z ciekawości, kogóż to grajewianie nominowali do plebiscytu, i zdziwienie niesamowite, gdyż ujrzałam swoje nazwisko. Bardzo dziękuję za zaufanie i docenienie mnie w ten sposób, jednak uważam, że jeszcze nic takiego nie zrobiłam, aby zasłużyć sobie na ten tytuł.

2. Skąd narodził się pomysł powstania stowarzyszenia “Kultura niezależna”?

Pomysł założenia Stowarzyszenia narodził się już dawno, ale nigdy nie było dość czasu, żeby je powołać do życia. Procedury związane z założeniem stowarzyszenia są w Polsce bardzo zawiłe i długotrwałe, ale udało się. W pewnym momencie mojego życia przyszedł etap, kiedy nagle miałam więcej wolnego czasu i pomysł ponownie wrócił. Muszę przyznać, że znaleźli się wspaniali ludzie, którzy to stowarzyszenie ze mną budują, wspierają mnie, pomagają. Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale oni właśnie tacy są - niezastąpieni. Bardzo ich cenię i dziękuję, że są!

3. Stowarzyszenie w każdy poniedziałek od godz. 16.00 do 17.30 do budynku LO w Grajewie organizuje zajęcia wokalne. Jakie są obecnie prowadzone działania na rzecz dzieci i młodzieży?

Nie tylko w każdy poniedziałek, ale też we wtorek, środę i czwartek, czyli cztery razy w tygodniu prowadzę zajęcia wokalne od 15.30 do 17.30 W LO

w Grajewie. Mam świetne dzieciaki, bardzo zdolne, zdobywają nagrody na festiwalach nie tylko lokalnych, ale też międzynarodowych. Chcielibyśmy prowadzić działania na większą skalę, ale są problemy lokalowe, po prostu nie dysponujemy odpowiednimi pomieszczeniami, a tyle można by było zrobić dobrego dla mieszkańców Grajewa, szczególnie dla dzieci i młodzieży, gdybyśmy takie pomieszczenia mieli. Oprócz zajęć wokalnych organizujemy koncerty, spotkania, konkursy. Mamy projekt wspólnie z GIH o nazwie UWAGA (COOL)TURA, zachęcamy do udziału w spotkaniach, będą ciekawi goście. Pomagamy też rodzinom, które tej pomocy potrzebują. W listopadzie i grudniu pomogliśmy dwóm rodzinom potrzebującym wsparcia. Istniejemy dopiero od kwietnia 2014r., więc się rozkręcamy i mam nadzieję, że uda nam się zdziałać dużo, dużo więcej.

4. Czy i kto wspiera stowarzyszenie (sponsorzy, przyjaciele)?

Lista naszych sponsorów jest na stronie www.kulturaniezalezna.pl oraz na fb. Tam można poczytać, kto nas wsparł finansowo. Mamy też przyjaciół. To np. p. Tomasz Dudziński, dyrektor GIH, wspaniały człowiek, z którym współpracujemy, to np. p. Grzegorz Curyło, dyrektor ZS nr 1, stały bywalec naszych koncertów, to p. Antoni Dudziński, który wsparł stowarzyszenie finansowo, również stały bywalec naszych koncertów, p. Tomasz Cebeliński, który zawsze służy radą i jest gotowy wysłuchać, p. Monika Stefańska - wielki społecznik, zawsze gotowa do pomocy. Wiele osób wspiera nas i deklaruje pomoc. Jeżeli kogoś nie wymienię, to przepraszam, ale nie sposób wymienić wszystkich. Nie mogę nie wspomnieć o nominowanej też w plebiscycie Izabeli Randzio, z którą współpracujemy, i która jest wspaniałym człowiekiem.

5. Na czym chce się skupić “Kultura niezależna” w 2015 roku?

Będziemy dalej działać na rzecz dzieci i młodzieży w Grajewie, pracować na dobre imię naszego miasta. Kontynuujemy projekt UWAGA (COOL)TURA, zajęcia, koncerty, konkursy, będziemy chcieli zorganizować warsztaty, ale na to musimy pozyskać środki, gdyż sami nie dysponujemy pieniędzmi potrzebnymi do realizacji większych projektów. Pomysły rodzą się na bieżąco, a realizujemy te, na które nas stać. Wiele organizacji pozarządowych o podobnych działaniach z całej Polski kontaktuje się z nami chcąc współpracować. Ostatnio nagraliśmy płytę z kolędami, własnymi środkami, dlatego okładka nie jest profesjonalna, jednakże dziewczynki pięknie śpiewają i to w pełni rekompensuje niektóre braki. Mamy dużo planów, pomysłów, ale jesteśmy też otwarci na pomysły grajewian, jeżeli ktoś ma coś ciekawego, zapraszamy, podziałamy razem. Wszystko uzależnione jest niestety od finansów, my pracujemy bez wynagrodzenia, jednak żeby coś zrobić potrzeba pieniążków. Będziemy starali się pozyskiwać fundusze, może się uda.

6. Jakie są Pani plany, marzenia na najbliższe lata poza działalnością w stowarzyszeniu i pracą zawodową? Może są one jednak związane właśnie z tym co robi Pani na co dzień?

Chciałabym dysponować pomieszczeniami i środkami, żeby stworzyć dla dzieciaków z Grajewa takie miejsce, do którego będą chętnie przychodzić, rozwijać się, swoje talenty, zainteresowania. Chciałabym stworzyć takie miejsce, o którym będą myśleć zaraz po przyjściu ze szkoły, zamiast o komputerze. Wiem, że to nie utopia, że to się da zrobić. Chciałabym, żeby wszystkie grajewskie organizacje pozarządowe zrobiły coś wspólnego, pokazały, że można razem dokonać wspaniałych rzeczy. Chciałabym też, żeby ktoś w Grajewie stworzył schronisko dla zwierzaków, ale takie z prawdziwego zdarzenia, na poziomie. Chętnie byłabym tam wolontariuszem.

Takie moje marzenia, może się uda chociaż jedno zrealizować... A tak prywatnie, to praktycznie niczego nie potrzebuję. Mam kochanego męża, świetnego syna, z którego jestem bardzo dumna. Życzę swoim najbliższym, rodzinie i przyjaciołom oraz wszystkim dobrym ludziom dużo zdrowia, bo to najbardziej jest człowiekowi potrzebne.

Jeszcze raz dziękuję za nominację, jestem zaszczycona. Pozdrawiam i zapraszam w szeregi KULTURY NIEZALEŻNEJ.

Z Moniką Soroko, kandydatką nominowaną do tytułu Człowieka Roku 2014 Grajewa i okolic rozmawia Ewa Święcińska

Człowiek Roku - nominacje

wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.e-Grajewo.pl