II Piknik Familijny

A co tak skromnie? Żadnych zdjęć , zwłaszcza z pokazów Roofiego, Kruka i Blachy, prezentacji laserów? Tam było mnóstwo fajnych momentów. No, szkoda...

Zastanawiam się, czy e-grajewo było na imprezie pt. II Piknik Familijny. Z zamieszczonego opisu można wywnioskować, że opisuje jeden punkt programu. Dla kogo jest ten portal???

Bo nic ciekawego o czy warto pisać nie było. Piknik jest imprezą traktowaną przez większość jako miejsce aby napić się piwa. repertuar żenujący!!!

Czy to mozna nazwac ,,piknikiem familijnym'' jak wiekszosc chodzi pijana .jaki przyklad dajemy dzieciom.........

Do kasi i obserwatora - pytam jaka większość ? 2 lub 3 osoby to większość - większość była całymi rodzinami , z dziećmi i dobrze się bawili bez alkoholu. Te wasze komentarze to żenada.

Popieram ,,ja'' większość była z rodzinami i świetnie się bawiła z dziećmi :D

Co tak skromnie,gdzie zdjęcia Roofiego,gdzie lasery,to była jazda!

Faktycznie jakos skromnie na tym portalu o Pikniku. Ale nie jest jeszcze tak źle :) Widzieliście Tygodnik Grajewski to jest dopiero porażka. Tylko mała wzmaianka , ale tego można było sie spodzieać bo pan naczelny to gracz polityczny i raczej na obiektywizm nie ma co liczyć. Wiekszośc uczestników niedzielnej imprezy chyba dzisiaj kupiła TG aby zobaczyć przeląd atrakcji których nie wszyscy mogli zobaczyć a tu tylko zdjęcie jak do dowodu. Może wreszcze powstanie prawdziwa gazeta grajewska obiektywna i na taką czekają mieszkańcy.

Do Kasi, na twoim miejscu zorganizowałbym coś "o czym warto pisać" i pokazałbym co potrafię. Komentować to kazdy potrafi a zrobić to już nie.

Dziekowac nalezy organizatorom tej imprezy. Cos drgnęło w kierunku ozywienia mieszkancow miasteczka. Nasze dzieciaki mialy naprawde frajdę bo mogly bezpiecznie wyhasac sie do woli, starsi rowniez cos dla siebie dostrzegli (nie wspomnę o tych , o ktorych tu Panstwo piszecie,ze pozwolili sobie na chwilke zapomnienia...) Osobiscie cenie sobie wielki wklad pracy w zorganizowaniu tej niedzielnej imprezy, bo ludzie nie tylko sie naganiali , mobilizowali do zabawy to i nie liczyli swojego czasu przed imprezą aby dotrzec do sponsorow. Fajna sprawa, to osobiscie dla mnie tez stanowi wspomnienie lat mlodzienczych, kiedy w tym parku na okrąglej betonowanej plycie w niedzielne pozne popoludnie grywała orkiestra a mlodziez tanczyla w rytm muzyki lz lat 60-ch. wtedy bylismy w LO. Byli i obecni nasi rodzice tez bo i im nalezal sie relaks. Dzis taki piknik to rarytas. A moze bedzie i cześciej tak wesolo? Prosimy.

Do "uczestnik" a ja myślę, że czytelnicy tygodnika liczą raczej na coś więcej niż relacja z pikniku, która można zobaczyć na każdym portalu. Na tym się sprzedaży gazety nie zbuduje, ale co Ty możesz o tym wiedzieć drogi uczestniku ;) hehe

czemu nie ma zdjecia grupowego z rufim blachą nicikiem i krukoiem