Dwie 18-latki wpadły autem do rzeki na drodze pomiędzy Raczkami a Suwałkami. Jedna z nich trafiła do szpitala.
Zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Bakaniuk w powiecie suwalskim wpłynęło około godz. 6.30. Jak wskazują wstępne ustalenia 18-letnia kobieta, jadąca z rówieśniczką, straciła panowanie nad pojazdem; uderzyła w drzewo, a samochód wpadł do rzeki - informuje KWP w Białymstoku.
Jedna z młodych kobiet trafiła do szpitala, drugiej pomocy udzielono na miejscu. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków ruchu i straciła panowanie nad pojazdem. Kierującej pobrano krew do badań w szpitalu.
Wczoraj policjanci w województwie podlaskim zatrzymali 12 sprawców przestępstw w tym 7 nietrzeźwych kierowców, na drogach w 1 wypadku 1 osoba została ranna, policjanci zatrzymali 4 osoby poszukiwane, interweniowali 379 razy.
piątek, 13 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
A mogły przecież wstać 10 minut wcześniej.
skąd miały samochód?
Na kursie prawa jazdy nie uczono ich jak się przejeżdża przez most..
Ależ mi rzeka, że trzeba pisać informacje, w Grajewie fajniejsza.????
Nie każdy powinien mieć prawo jazdy. Zabrać od razu.
Do Zenek , a co to ciebie interesuje ! Może rodzice kupili albo pożyczyli nic tobie do tego !!!!! Patrz siebie a nie innych . Dzięki Bogu ze żyją , samochód rzecz nabyta , można kupić drugi a życia już nie odkupi się .
Tatuś z mamą kupili samochód albo pożyczyły. Mało teraz takich przypadków? Ile młodych dziewczyn tuż po osiemnastce posiada świeże prawa jazdy i kilka dni po tym pojawiają się za kółkiem na drogach? A mówią, że w Polsce bieda.
BYl samochod, a teraz nie ma. Dobrze , ze przezyly.
mysza cuż za dyskyminacja z twej strony a odwrotnie nie jest? Ilu kozaków tatusiowym samochodem łamie przepisy?
Prędkość prędkość i efekt jak widać.