Wiadomości

  • 11 komentarzy
  • 6906 wyświetleń

4,8 mln zł dla służby zdrowia

Szpitale w Augustowie, Bielsku Podlaskim, Sejnach i Grajewie otrzymają dodatkowe pieniądze z funduszy europejskich. Łącznie do placówek trafi  4,8 mln zł  z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 2014-2020. 

Szpitalowi Ogólnemu im. W. Ginela w Grajewie została przyznana kwota 1,7 mln zł. Środki zostaną przeznaczone na zakup np. sterylizatorów, myjni ultradźwiękowej, zestawów dezynfekcyjnych, wózków transportu i pracy z blatem roboczym, systemu kontenerowego kompatybilnego z nowymi sterylizatorami. Pieniądze pozwolą także na wykonanie prac budowlanych w celu dostosowania pomieszczeń do obostrzeń sanitarnych.

- Zdecydowaliśmy się zwiększyć dotację dla czterech szpitali ze względu na nowe potrzeby, wynikające z sytuacji epidemicznej w regionie. Zdrowie i życie mieszkańców stanowi dla nas priorytet. Dokładamy więc wszelkich starań, by placówki medyczne w naszym województwie były jak najlepiej przygotowane do walki z pandemią – mówił Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego.

Projekt stanowi część Podlaskiego Pakietu Zdrowotnego, utworzonego przez Zarząd Województwa, w celu zabezpieczenia życia i zdrowia mieszkańców w dobie pandemii COVID-19 oraz wyposażenia placówek medycznych w niezbędne środki do walki z nim. Dofinansowane szpitale zrealizują inwestycje na łączną kwotę 5,7 mln zł.

 

Komentarze (11)

Znowu dyrektor będzie oglaszał wielki sukces, a na oddziałach powoli zmniejsza kadrę do 1 osoby na dyżur, gdzie jedna osoba jest przypisania do wypełniania dokumentacji, a gdzie opieka nad pacjentem?

Najwyższy czas wziąć się do roboty

Najważniesze, że covid opanowany i o co tu się żołądkować?

Co tego że dają jak Z dnia na dzień personelu coraz mniej w szpitalu. Zamiast zapewnić lepsza opiekę pacjentom to jedn a pielęgniarka zostaje sama na oddziale

Pracownico trzeba gdzieś zwolnić ,żeby na administracji zatrudnić.

Chyba od początku istnienia szpital nie dostał tyle kasy co w czasie pandemii.

niech ta pielęgniarka tak nie narzeka, tak ciężko a kończy pracę w jednym szpitalu i szybko leci do drugiego to chyba ma siłę !

ola może dlatego, że zarabia grosze i musi dorabiać? Gdyby pielęgniarki zarabiały godziwe pieniądze, to na pewno wolałyby odpocząć w domu, niż biec na kolejny dyżur, ciekawe czy leżąc w szpitalu też byś tak mówiła, jakby przed Tobą było 20 innych pacjentów i czekałabyś na swoją kolej.

zaraz będzie że służba zdrowia jest na wysokim poziomie. A tym czasem brak karetek , brak lekarzy. Do zawału zasłabnięcia będą jeździć strażacy. A lekarze siedzą tylko na stołkach.
Lekarze coraz mniej pracy a pieniędzy wiecie
strażacy pracy więcej a wypłata ta sama
Gdzie pieniądze na straż ??

Andrzej co do zarobków pielęgniarek to nie zdajesz sobie sprawy jak dobrze teraz mają. Dodatki takie, śmakie, COVIDOVE, zembalowe i ciągle mało mało. I narzekają i narzekają. Za te pieniądze to pacjenci powinni czuć się jak na wczasach ale niestety wiemy jaka jest rzeczywistość.

3 tysiące to jest dobrze po 30 latach pracy? na oddziałach bez dodatku covidowego i poza sorem nie ma nic, więc poznaj najpierw realia a nie to co Ci ktoś nagadał, bo się ośmieszasz.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.