Zarzuty w sprawie ASF

Po wielomiesięcznym śledztwie dotyczącym rozprzestrzeniania wirusa ASF prokuratura okręgowa w Białymstoku zdecydowała się na postawienie zarzutów trzem osobom. Śledztwo zostało wszczęte po wypowiedziach ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, w których sugerował on, że w rozprzestrzenianiu się zarazy dostrzega celowe działanie człowieka.

To celowe działanie póki co sprowadza się do łamania zakazu handlu i nieprzestrzegania przepisów dotyczących ochrony zwierząt na terenach objętych afrykańskim pomorem świń. Takie bowiem zarzuty otrzymały osoby oskarżone przez prokuraturę. Wszystkie przyznały się do winy.

Wśród oskarżonych jest mężczyzna, który miał przewozić świnie z naruszeniem wymagań weterynaryjnych. Zwierzęta były transportowane z gospodarstwa podejrzanego o występowanie w nim choroby do innych gospodarstw w gminie Zambrów i powiecie wysoko-mazowieckim. Śledztwo potwierdziło, że taki transport odbył się 26 lipca z miejscowości Sokoły do Osowca, a stamtąd również do Zbrzeźnicy. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do jednego roku.

W trakcie postępowania prokuratura odkryła, że na terenie kilku miejscowości w województwach podlaskim i lubelskim prowadzono handel zwierzętami pomimo, że administratorzy tych targowisk nie zgłosili zamiaru organizowania targów Powiatowym Lekarzom Weterynarii.

Śledztwo jest rozwojowe i toczy się również w kierunku sprawdzenia, czy na rozprzestrzenianie się choroby mogły mieć wpływ błędne decyzje urzędników państwowych, w tym byłych ministrów rolnictwa, środowiska i gospodarki – informuje onet.bialystok.pl