czwartek, 28 marca 2024

Wiadomości

  • 25 komentarzy
  • 16830 wyświetleń

Zabójstwo w Kacprowie?

Awantura, rękoczyny a 62-latek nie żyje.

62-latek został uderzony sztachetą w plecy przez 57 - latka. Następnie sąsiedzi nawzajem zaczęli okładać się pięściami. Starszy z mężczyzn po przejściu kilkunastu metrów upadł. Lekarz załogi karetki pogotowia stwierdziła zgon. Grajewscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia a sekcja zwłok wykaże przyczyny śmierci mężczyzny.

5 czerwca przed godziną 20.00 dyżurny grajewskiej Policji otrzymał informację o awanturze w miejscowości Kacprowo. Przybyli na miejsce mundurowi wstępnie ustalili z relacji świadków, że idący 62-latek został najprawdopodobniej uderzony sztachetą w plecy przez 57-latka. Następnie obaj sąsiedzi nawzajem zaczęli się szarpać i okładać pięściami. Po chwili żona młodszego z mężczyzn rozdzieliła ich odciągając męża i zabierając go do domu. Natomiast starszy z mężczyzn po przejściu kilkunastu metrów upadł na ziemię. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia pomimo  podjęcia akcje reanimacyjnej stwierdził zgon mężczyzny. 57-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze z Grajewa wyjaśniają okoliczności zdarzenia a sekcja zwłok wykaże przyczyny śmierci 62-latka. - informuje KWP w Białymstoku

Komentarze (25)

dobrze posiedzi troche frajer stary:/żal mi takich ludzi

pewnie zawal go zlapal skoro przeszedl jeszcze te parenascie metrow

To skoro okoliczności zdarzenia mają być wyjaśnione to czemu niby zabójstwo co?! Może na zawał padł. Ehh

dozywociwe oko za oko zab za zab

Żal. I gdzie tu te ograniczenia na e-grajewo ? koles pisze se ' posiedzi troche FRAJER STARY, Żal mi takich ludzi ' a wy se to normalnie akceptujecie. może to rodzina czyta i tak troche dziwnie . Wiecie ?

Redakcja portalu bardzo szybko podaje kwalifikację czynu. Z podanej treści i na tym jedynie opieram się to może być jedynie pobicie z skutkiem śmiertelnym, gdyż z opisu nie wynika bezpośredni zamiar pozbawienia życia a nawet ewentualny. Tak więc z dotychczasowych ustaleń brak jest podstaw do użycia sformułowania zabójstwo.

Żadna informacja tu podana nie jest prawdziwa! Zupełnie inny zbieg zdarzeń.

Ludziom w głowach się po......

jak wypiją - zawzięte to to - by się zatłukli jak się pokłucą - no i proszę - tragedia...

do K

co by to było, zawał czy cos, to i tak tamtego wina bo uwazam na 100% przyczyna smierci było pobicie
w wyniku czego dostał "przypuśćmy" zawału i koniec. a to jest uznane za zabójstwo.

skąd wiesz że byli pijani lub wypici????????

co wy pierd... żekomy zabójca nie byłby w stanie zabic muchy a co dopiero człowieka po h... tamten przyszedł do niego na podwórko i sie zaczał odzywac tego co zmarł nie znam ale dobrze mu tak po cosie odzywał

ci co nie znali ich niepowinni sie udzielac

przemondrzaly byl po co sie wysmiewal z nieudolnego tak go pozbadli to sie wkurzyl i wcale go nie zabil

To proste stąd że mieszkam w okolicy !!!

do gosia-> a kim ty jestes ze sie odzywasz?"zekomy zabojca" jak to go nazwalas ma na pienku z cala wsia,i uwierz mi ze nie tylko zabilby muche...pol wsi ma przez niego kuratore,ostatnio nawet on sam i niech nikt tu nie mowi ze jest on bez winy!!!tego czlowieka odkad pamietam trzeba bylo omijac szerokim lukiem albo jeszcze wiekszym!jak ktos powie na niego dobre slowo to go po prostu wysmieje!ten czlowiek jest zdolny do wszystkiego.a skor4o gosiu nie znasz zmarlego to sie nie wypowiadaj bo to byl dobry czlowiek i wyszedl sobie na spacer po wsi tak jak kazdego dnia,a tu dostal sztacheta w tyl glowy przypuszczam ze w potylice i wylew w glowie gwarantowany prowadzacy do smierci!!!
aha co do tego nietkniecia muchy-skoro tak w niego wierzysz to wytlumacz mi prosze dlaczego przy policjantach pan P.grozil ze zabije chlopaka ktory zadzwonil po karetke i policje?hmm???mieszkam w tej wsi i wiem co sie dzialo wiec zastanow sie co piszesz1!!

Byłam na miejscu zdarzenia podczas reanimacji pana M. ,po za tym ten Pan chorował i lubiał sobie popić, ten Pan R. który go uderzył ma tak zwane '' żółte papiery" więc i tak mu nic za bardzo nie zrobią. a tak nawiasem z z Panem R. zawsze były jakieś przeboje .

Kondolencje dla rodziny zabitego, i dużo szczęścia dla rodziny zabójcy,bo w koncu się od niego uwolnicie i będziecie godnie żyć...

tak sie uwolnimy w czoraj go wypuscili i wcale go nie przywalil sztacheta mordy sobie reka poobijali a ze tamten mial slabe serce i astme to stalo sie to co stalo
zal jednego i drugiego

Napastkik uderzył Pana M w głowę... więc w wyniku uderzenia musiało dojść do wylewu... Pan M był bardzo miłym człowiekie, z którym można było sobie porozmawiać ... nikt nie miał nigdy do niego żadnych zastrzezeń... Pan R był człowiekiem który potrafił do młodzieży wyskoczyć nawet z siekierą by nie przezuścić ich do domu ze szkoły... miałam taki problem z nim nie raz i wiem jaki tek człowiek jest... według mnie on wogóle nie powinien chodzić dobrowolnie po wsi... W tym czasie powinien siedzieć za kratkami... Jego rodzina jest patologiczna... Tego dnia akurat Pan M wracał sobie spokojnie do domu

Do mieszkanki Kacprowa: udzielam sie bo chcę rownież mieszkam nieopodal i doskonale wiem co sie tamu was dzieje więc sama sie nie udzielaj...

Pan R.odkąd się sprowadzil to wyzywa wszystkich a dzieciom drogę przestępuję i niema na niego kary może wreszcie się ktos za niego wezmie, a jeśli ma żółte papiery to do zakładu zamkniętego nie żeby wszystkich straszył i wyzywał ,a nawet kamienie w dzieci leciały .Pan R. czuję się bezkarny jeszcze za mało krzywdy .

koj kolega jest z kacprowa i co tu jest napisane to nie prawda wszystko prawie

żebyś wiedział

Znałam Pana,który zginął i przyznaję,że był to bardzo dobry i spokojny człowiek.Ale znam również tego człowieka,który na pewno przyczynił się do jego śmierci i myślę,że jest zdolny do jeszcze bardziej okrutnych czynów.Tacy ludzie powinni byc leczeni i nie zakładac rodzin bo niosą spustoszenie i lęk,że jest już na wolności.O ZGROZO!

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.