piątek, 3 maja 2024

Wiadomości

  • 12 komentarzy
  • 4527 wyświetleń

Uwierzyła w historię oszusta, straciła 80 tys. zł

72-letnia mieszkanka gminy Bargłów Kościelny uwierzyła w historię oszusta, podającego się za policjanta. Mężczyzna twierdził, że jej córka potrąciła dwie kobiety i teraz potrzebuje pieniędzy na kaucję. W rezultacie przekazała blisko 80 tysięcy złotych oszustowi, który przyszedł do jej domu.

 

Do 72-letniej mieszkanki gminy Bargłów Kościelny na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował seniorkę, że jej córka spowodowała wypadek. Miała na przejściu dla pieszych potrącić dwie kobiety. Dodał, że teraz grozi jej więzienie i aby, tam nie trafiła, potrzebne są pieniądze na opłacenie kaucji. 72-latka, chcąc pomóc córce przygotowała z mężem wszystkie oszczędności, które miała w domu. Zgodnie instrukcją oszusta, pieniądze zawinęła w ręcznik papierowy i schowała do tekturowego pudełka, owijając je taśmą. Chwilę później przekazała niemal 80 tysięcy mężczyźnie, który zapukał do drzwi jej domu. Dopiero dwie godziny później, zaniepokojona seniorka zadzwoniła do swojej córki i w rozmowie z nią dowiedziała się, że padła ofiarą oszusta.

 

NIE POZWÓL, ABY KTOŚ Z TWOICH BLISKICH PADŁ OFIARĄ OSZUSTA!

PAMIĘTAJ!

Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwonią z takim żądaniem.
Policjanci nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych czynnościach, ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki.

KWP w Białymstoku

czwartek, 2 maja 2024

Piłkarska majówka 2024

czwartek, 2 maja 2024

Kronika 997

Komentarze (12)

......tyle o tym się pisze i ostrzega, że brak slow na ludzka głupotę i naiwność, a przecież to znajomy oszust dzwoni, bo skąd i kto wie , ze akurat jest wnuczek, czy córka i na dodatek ten ktoś dysponuje wcale niemałą gotówką!! do biednego emeryta nie zadzwonią, bo i wnuczka może nie ma i dużej kasy, ot i cała filozofia oszustów.. po prostu swój oszust i zna i wie wszystko o danej osobie...

Wygląda na to, że polscy emeryci nie są wcale tak biedni jak się powszechnie mówi. "Śpią na pieniądzach" ale żyją oszczędnie.

Te wszystkie oszustwa dowodzą kilku ciekawych faktów i przeświadczeń naszego społeczeństwa. Za pieniądze można wszystko załatwić, dziadek z babcia zrobią wszystko dla dzieci, a dzieci już niekoniecznie. Polacy jak ktoś dobrze z nimi pogada uwierzą w największą bzdurę bo jesteśmy łatwowierni szczególnie względem obcych. O bardziej poważnych decyzjach, które podejmujemy bez zastanowienia aż strach pomyśleć.

Wiedzą do kogo dzwonić,a mówią że taka bieda seniorom he

Od razu humor w rana poprawiony !

Oczywiście Iga, oszczędzam ile mogę! resztę odkładam dla dzieci i wnuków na mieszkanie. Ale nie nadążam za galopującą inflacją. Miałam odłożone pieniądze na kawalerkę dla syna. Dziś mogę kupić za to g...o.

Po co mówić w TVP o takich sprawach, lepiej ciągle wałkować temat Tuska, UE, Niemiec i Putina.

Ktoś z rodziny się wygadał, że tyle forsy trzymają domu no i forsy już nie ma.
Dziwne, że ?policjant" odbierając pudełko nie wybuchnął śmiechem.

Ciekawe. A skąd, kto wie, ile babka ma pieniędzy i gdzie? Mogła mieć w banku i co wtedy? Rodzina okrada, albo sąsiad.

Pomyliła kolejność, oddała pieniądze i zadzwoniła do córki i takie są efekty. Ludzie myślcie ,zastanawiajcie się za nim oddacie dla oszusta-złodzieja swoje pieniądze.

Nazbierała tyle pieniędzy nie dala córce to oszust ma no i dobrze dla seniorki tyle kasy

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.