Wiadomości

  • 36 komentarzy
  • 10990 wyświetleń

Usłyszeli zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo

Do zdarzenia doszło w świąteczny poniedziałek (10.04), ale policja - ze względu na dobro dzieci - przekazała informację dopiero w czwartek.

Jak powiedział Polskiemu Radiu Białystok mł. asp. Grzegorz Gardocki z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie, dyżurny dostał informację od jednego z przechodniów.

 


- Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce, gdzie zastali zgłaszającego oraz chłopca i dziewczynkę w wieku dwóch i trzech lat. Dzieci były wystraszone, przemoczone i wychłodzone. Policjanci zaopiekowali się rodzeństwem, a zespół ratownictwa medycznego przetransportował je do grajewskiego szpitala - mówi mł. asp. Grzegorz Gardocki.

 

Policjanci bardzo szybko ustalili dane i adres rodziców dzieci.

- Jak się okazało oboje byli nietrzeźwi. Nieodpowiedzialna matka miała prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast jej mąż ponad 2,5 promila. Noc spędzili w policyjnym nareszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku. Za to przestępstwo grozi do pięciu lat więzienia - dodaje mł. asp. Grzegorz Gardocki.

 

 

autor: Paweł Wądołowski / Radio Białystok

Komentarze (36)

Biedne dzieciaczki

To straszne. Tak małe dzieci bez opieki. Dobrze, że nic się im nie stało. Szkoda dzieci. Rodzice brak słów. Wódka ważniejsza niż dzieci.

Ile dni trzeba grzać żeby mieć 3,5 promila...

W końcu, bo tylko żal było tych dzieci od dawna.

Tak malutkie dzieci nie wyobrażam sobie jaką traumę mają

W końcu były święta i się ma naście lat. Zero obowiązków kawalerskie życie

Żal było? To dlaczego nikt nie zareagował? Ludzkie wtrącają się wtedy kiedy nie ma takiej potrzeby a nie reagują gdy dzieje się źle....

Prawdziwe, polskie święta.

Niemalże codziennie media informują o kobietach tracących instynkt macierzyństwa; ojcach to już tylko z nazwy; rodzicach ograniczających swoje role do prokreacji. Patologia. Smutne, bardzo smutne.

Pan Prezes mówił, że "nie mają dzieci, bo dają w szyję", niestety nie wziął pod uwagę drugiej opcji. Mają dzieci, żeby mieć za co " dawać w szyję".

Patole!!! Dzieci traktują jak bankomat,tysiak co miesiąc i inne zapomogi. Trzeba im dać bo mają (kartę przetargową) dzieci.Ciekaw jestem ile korzystają dzieciaki z 500+.Flaszka pewnie tańsza od lizaka,dać beneficjentom bezrobotnym prace przy sprzątaniu,odśnieżaniu,a nie jak mówi klasyk (że nie ma pracy z ich wykształceniem).

Mamy tyle organizacji, ustaw, różnego rodzaju pomocy, a tak po prawdzie to takich ludzi nie można w żaden sposób zmusić do innego podejścia do życia, opieki nad dziećmi, czy stosunku do pracy lub życia w sąsiedztwie.

rodzice z żagla co dopiero wrócili tacy ludzie nie powinni mieć dzieci

Gdzie był dzielnicowy. Nie wiedział, bo nie potrafi się dowiedzieć.!!!!!
Rodzice Pili nie od wczoraj. Przecież wcześniej już zabrali im raz dzieci. Taka patologia powinna być objęta kontrolą operacyjną. Tylko który z dzielnicowych wie co to jest? Chwalicie się wynikami, chyba mandatami za nie noszenie maseczek. Ile w mieście jest jeszcze takich nie rozpoznanych przypadków. CZEKACIE NA TRAGEDIĘ!!!!!!!!!!!!!!!! PANIE " NOWY " ZASTĘPCO KOMENDANTA, NIECH PAN POGODNI TE TOWARZYSTWO DO PRACY.

Warto wspomnieć też o bardzo pozytywnej postawie przypadkowo przejeżdżających osób, które użyczyły tym maluchom dziecięcych ubrań. Brawa!

Nie ma żadnych podziękowań dla osób, które zatrzymały się, aby pomóc tym dzieciakom, a to jest postawa, którą należy podkreślić, brawo!

Żal to ciebie widzieć i nie reagowac dobrze że nic się nie stało najlepiej to odwrocić wzrok żal pl

Podziękowania to mogą być dla milicji a nie dla społeczeństwa Niedługo konkurs milicjant który ci pomógł!

Bo zwykły człowiek zachował się zwyczajnie po ludzku. Gdyby to był jakiś celebryta albo polityk to zapewne nie obyłoby się bez selfi i wzmiance w portalach.

Tak to jest gdy wymaga się od każdego człowieka posiadania dzieci ? jeszcze te 500 plus tak kusi ?

Zgadzam się z przedmówcami w temacie empatii u osób podejmujących działania pomocowe. Tym bardziej, że to one będąc świadkami i podejmując interwencję biorą na swoje ramiona ciężar odpowiedzialności i późniejsze stawiennictwa od Policji, po Sąd. Stąd wielu z nas stara się nie dostrzegać problemów, tym bardziej że jesteśmy wychowywani w kulturze nie wtrącania się w nie swoje sprawy, a osoby cechujące altruizm w naszych kręgach prywatnych, zawodowych postrzegane są niejednokrotnie jak pariasi, dziwacy.
Widząc, słysząc, czytając o takich osobach chylę nisko czoło; wraca mi też wiara w człowieka i życzę im samego dobra w życiu.

A ja bym podał dane tych smakoszy niech ludzie by wiedzieli o kogo chodzi to już by była kara wstyd jak .....

Wątpię w to żeby żaden z sąsiadów nie wiedział co się dzieje obok niego. Wątpię też w to, że taka sytuacja w tym domu miała miejsce po raz pierwszy. Jeżeli ludzie mają takie promile w organizmie to nie piją od rana tylko od paru dni raczej. Przecież można zareagować wcześniej jeśli coś złego się dzieje, widać że rodzice chleja, bo inaczej tego nazwać nie można. Gdzie sąsiedzi w tym momencie? Dlaczego ludzie z najbliższego otoczenia plotkuja z innymi opowiadają innym co się dzieje w ich bloku, bo nie wierzę że tak nie jest, a tak ważnych spraw nie zgłoszą na policję.

Patologia ma w du... dzieci ,tylko 500+ jest najważniejsze.
Potem nie walczą w sądzie o dzieci tylko o te pieniądze.
W Grajewie sporo takich ,,kochających,, rodziców.
Potem tragedie ,bo kuratora mają już tak obcykanego że on nic nie zobaczy .

"Dlaczego ludzie (...) tak ważnych spraw nie zgłoszą na policję." Pani Janinko już pani odpowiadam podając przykład z autopsji. Zgłoszenie problemu o libacjach, zakłócaniu ciszy nocnej, wulgaryzmach, nieustających kłótniach za ścianą w rodzinie z dziećmi zakończyło się wizytą policjanta z "zaproszeniem" mnie na Komisariat. Tam usłyszałam, że to ja jestem tzw. osobą problemową itp.
"Profesjonalizm" w czystej postaci albo jak to nazwał mój przedmówca "obcykanie". Zatem, wątpliwa to była przyjemność kontaktu ze stróżami porządku w tej mieścinie. Inni mają podobne problemy, doświadczenia i nie tylko w Grajewie. Koszmar.

Menelstwo i pijaństwo było jest i będzie .Gdzie są służby mops,gdzie jest policja,ośrodek zdrowia, p pielęgniarka środowiskowa.Każdy ma to gdzieś aby do 15 i do domu .To nie tylko w Grajewie się zdąża ,w Polsce, czy na świecie .Alkoholizm to choroba trzeba leczyć A dzieci pod opiekę wziąść. Ja kilka lat temu w Grudziądzu znalazłem dziewczynkę 2 letnia bez opieki,masakra dziecko po drodze se spacerowało z lalką w ręce i w kapciach .Masakra ile w ludziach obojętności i pogardy dla 2 człowieka

Nic się nie stało

Teraz dzieci przeżyją drugą traume jak zostaną oddani do rodziców zastępczych. Matka jaka jest to jest, ale to matka. Dziecko innymi kategoriami myśli niż dorosły.

A jaka to matka jak dzieci zostawia same i idzie pić bo właśnie dostała 500+, a potem prosi, bo na mleko dla nich nie ma... Chociaż dzieciaki będą dopatrzone i nakarmione a nie zostawione same sobie... to cud, że im się nic nie stało...

Do Jana prawdziwa matka postawi na dzieci nie alkohol po co dzieciom matka z przypadku ? Uważa pan że zostając przy takiej matce i ojcu czegoś dobrego by się nauczyły? Córkę zabrali to powinna się czegoś nauczyć ale głupota nie boli...

Panie Janie teraz p. swoją wypowiedzią potwierdza fakt braku właściwych działań ze strony isniejących instytucji, osób, procedur o których wspomnieli już moi przedmówcy. One są powołane po to, by nie dochodziło do takich sytuacji.

Jak baba pije więcej od chłopa to o czym my w ogóle mówimy... straciła czwórkę dzieci i wcale się tym nie przejęła tylko poszła na kilkudniową libacje...

W takim razie pytam się gdzie były te powołane instytucje? Dlaczego nic nie zrobiły w tej sprawie? Przecież rodzina była pod opieką kuratora . Tzn ze ktoś przymykał oko na to co działo się w rodzinie. A wcześniej zabrali już jej córkę i syna powinna mieć nauczkę ale nie alkohol zwyciężył

I to jest dobre pytanie??? Gdzie była kuratorka i co zrobiła w tej sprawie??? Brak jakiejkolwiek reakcji ze strony kuratora. Przyjść, popatrzeć i nic nie zrobić. Zero empatii i odpowiedzialności!!!

Jemu powinno być wstyd i z tego co wiadomo dalej chla a z dziećmi wtedy został ojciec nie matka

Nieraz była policja i kuratorka bo matka była pijana z dziećmi... zawsze ktoś uratował dupe... aż do czasu... chłop w pracy a baba rządzi z innymi chłopami przy flaszce... teraz niby się leczy przykładna mamusia i obywatelka...

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.