Opada kurz po trudnej bitwie o Biebrzański Park Narodowy. Na rzecz Ochotniczych Straży Pożarnych walczących z ogniem zebrano ponad 3,5 mln zł. Pieniądze wpłaciło 37 893 darczyńców, to osoby prywatne i firmy.
Kwota 1 500 000 zł została przeznaczona dla poszczególnych OSP, według udziału ratowników w akcji - do 100 godzin - 10 000 zł, do 200 godz. - 20 000 tys. zł, do 300 godz. - 30 000 zł, do 400 godz. - 40 000 zł.
Druga część zebranej kwoty - 2 047 660,18 zł została podzielona została w zależności od powierzchni Parku w danym powiecie i gminie. Środki trafią do 89 jednostek OSP działających w 5 powiatach i 14 gminach, na których położony jest Biebrzański Park Narodowy (także niebiorących udziału w akcji, ale będących w gotowości).
- O propozycję podziału zebranej kwoty poprosiliśmy Państwowe Straże Pożarne z powiatów monieckiego, grajewskiego, augustowskiego i sokólskiego, które koordynowały akcję gaszenia i dysponowały poszczególne jednostki OSP. W gaszeniu pożaru przez te dni, wzięło udział łącznie 1007 ratowników, poświęcając na działania ogółem 11 300 godzin - informuje Andrzej Grygoruk, dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Na konta jednostek OSP z powiatu grajewskiego, po podpisaniu stosownych porozumień, wpłyną kwoty:
Łącznie do 21 jednostek trafi 718 716 zł.
Przekazane darowizny to podziękowanie ochotnikom, którzy brali udział w gaszeniu pożaru w dniach 20-26 kwietnia br. Za uzyskane środki będą Oni mogli doposażyć swoje jednostki.
sobota, 4 maja 2024
piątek, 3 maja 2024
Brawo, należy wam się!!!
A OSP Szymany ?
a gdzie te pieniądze?
Jak to sie ma do 3,5 min zl ? To gdzie pojdzie reszta zebranych pieniedzy? Chyba, ze Biebrzanski Park Narodowy dostanie reszte, to wtedy bedzie sprawiedliwie.
Jakie były kryteria do dzielenia ?Bo jakoś dziwnie ..jedni 20 A inni 40 tysięcy
Ludzie dostajecie za darmo pieniądze na Wasze jednostki a szukacie problemu bo ten dostał tyle a ten tyle. Jeśli się nie podobna to zrezygnujcie z darowizny na rzecz innej jednostki.
Strażak co z ciebie za strażak jak nie wiesz? Pieniądze były rozdzielane według wkładu wniesionego w akcję gaśniczą. Michał ma to się tak że nie tylko jednostki z naszego powiatu walczyły z ogniem. Prościej wytłumaczyć się nie da...
Do strażak: podział był ze względu na ilość godzin jakie pracowała dana jednostka, i od powierzchni pożaru na danym terenie.
Te strażak byłeś i nie wiesz? A jak nie byłeś to nie podpisuj się w ten sposób. To jest podział tylko dla powiatu Grajewo. Udział brali przede wszystkim Goniądz i tamtejsze jednostki
A gdzie pięniądze dla OSP Marchewki? Susza nas wykończyła
Spokojnie bez nerwów tylko pytam .Takie kwoty i panie rozpiętości .