Na obwodnicy Marek koło Warszawy nadal trwają roboty drogowe, a otwarcie przejazdu nastąpi prawdopodobnie w połowie grudnia. Ruch ma być puszczony od razu w obu kierunkach.
Na nic zdały się pohukiwania ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, by droga został oddany w ostatecznym terminie wyznaczonym na październik.
Na kilkanaście kilometrów nowej drogi czekają zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i kierowcy, którzy muszą regularnie przejeżdżać przez Marki. Miejscowość jest zakorkowane niemal o każdej porze dnia. Stoją zarówno jadący z Radzymina czy Wyszkowa do stolicy, jak i kierowcy próbujący przebić się z Warszawy w stronę Białegostoku.
Inwestycję podzielono na dwa zadania:
sobota, 4 maja 2024
piątek, 3 maja 2024
tyle lat sie jeździło przez marki to pół miesiąca nie robi różnicy.
Na tym zdjęciu widać jak na dłoni, dlaczego nasze drogi są takie drogie (sama nazwa wskazuje)? Wyżej socjalistyczny projekt i wykonanie - linia prosta. Poniżej demokratyczny projekt i wykonanie - sinusoida.
A gdzie obwodnica Grajewa?... Martwimy się drogą oddaloną o 200 km od nas.
Do eva: Spróbuj poprowadzić drogę na wprost przez miasto, powodzenia
Car Rosji kazał wyznaczyć drogę między Petersburgiem i Moskwą. Projektant przyłożył linijkę i odrysował linie prostą ale tam gdzie trzymał palec ołówek zatoczył obrys opuszka palca i tak tez wybudowano drogę z małym wybrzuszeniem w środku drogi bo nikt nie miał odwagi zapytać po co to? " ... i tym misiem my otwieramy oczy niedowiarkom ... i to nie jest nasze ostatnie słowo.."
Tak tylko carskie trakty budowane pod końskie kopyto wytrzymywały lata i nacisk nie tylko konia. Dzisiejsze polskie autostrady i szosy ledwo oddane do użytku, a już wymagają remontu. Najważniejsze, że wszystkie wyświęcone i do przecięcia wstęgi tylu chętnych, że nie mieszczą się na szerokości drogi.