wtorek, 19 marca 2024

Sport

  • 3 komentarzy
  • 11668 wyświetleń

ŁKS 1926 Łomża - Warmia 0:4

W sobotnie przedpołudnie piłkarze WARMII Grajewo w swoim pierwszym tegorocznym sparingu zmierzyli się w Łomży z ŁKS 1926. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią grajewianie w pełni zasłużenie wygrali aż 4:0. Do meczu nasz zespół przystąpił po półtoratygodniowym cyklu treningowym. W pierwszym sparingu z różnych przyczyn zabrakło kilku podstawowych zawodników. Marcin Arciszewski, Marcin Mikucki i Łukasz Domurat są przeziębieni a Edison musiał być w pracy. Brakowało też rehabilitujących się po operacjach Mateusza Tuzinowskiego i Pawła Sypytkowskiego oraz Tomasza Dzierzgowskiego, ale on na stałe trenuje w ekstraklasowym MOKS SŁONECZNY STOK Białystok. Zagrali za to dwaj zawodnicy, którzy od początku przygotowań trenują z naszym zespołem i których transfery do WARMII powinny zostać sfinalizowane w nadchodzącym tygodniu. W obliczu braku obu podstawowych środkowych obrońców, trener Andrzej Olszewski postawił na dwójkę Maciej Krupa – Wojciech Koszczuk i trzeba przyznać, że obaj spisali się bardzo dobrze nie popełniając błędów.  To cieszy, bo ten duet obrońców od początku przygotowań postawił na ciężką pracę, stuprocentową frekwencję na treningach i z całą pewnością nie godzi się z rolą rezerwowych.

 

Choć pierwszą groźną akcję w meczu stworzyli gospodarze, po której świetną interwencją popisał się Sobolewski, to już w 8 minucie meczu jeden z dwóch zawodników testowanych w naszym Klubie popisał się przepięknym strzałem w okienko bramki Lichomskiego i WARMIA objęła prowadzenie. W pierwszej połowie dobrych okazji dla grajewian nie wykorzystał aktywny w tym meczu Dawid Kondratowicz. ŁKS zagroził bramce Sobolewskiego po mocnym strzale głową Brazylijczyka Melao. W 28 minucie po dynamicznej akcji Kondratowicza WARMIA wywalczyła rzut rożny. Wykonał go Mateusz Cybulski, który dośrodkował piłkę a ta zaskoczyła łomżyńskiego bramkarza. Tuż po przerwie strzelec pierwszego gola dla WARMII został sfaulowany w polu karnym a rzut karny dla WARMII wykorzystał rozgrywający dobry mecz Cybulski. Kilka minut później znów pokazał się z dobrej strony zawodnik testowany, który przejął piłkę w środku boiska, ograł obrońców i bramkarza strzelając gola do pustej bramki i ustalając wynik meczu na 4:0 dla WARMII. Do końca meczu grajewianie nie wykorzystali jeszcze kilku dobrych okazji do zdobycia bramek a gospodarze dwukrotnie silnymi strzałami sprawdzili umiejętności Filipa Święcińskiego, który - tak samo jak Sobolewski w pierwszej połowie - bronił bardzo dobrze.

 

Wysokie zwycięstwo zawsze cieszy, ale na tym etapie przygotowań wyniki nie są najważniejsze. Ciężka treningowa praca, wysoka frekwencja na zajęciach i wiele dobrych akcji w sobotnim meczu z optymizmem pozwalają patrzeć w przyszłość. Zwłaszcza, że z 19 zawodników , którzy zagrali w Łomży aż piętnastu to wychowankowie a pięciu z nich w ubiegłym roku skończyło zaledwie 16 lat!

 

Kolejny mecz WARMIA zagra 1 lutego w Augustowie z tamtejszą SPARTĄ.

 

Skrót video z meczu w Łomży:

https://youtu.be/oNfeTHTnUAw

 

25.01.2020 Łomża, boisko ze sztuczną nawierzchnią
ŁKS 1926 Łomża - WARMIA Grajewo 0:4 (0:2)
Bramki: 0:1 zawodnik testowany I 8', 0:2 Mateusz Cybulski 28', 0:3 Mateusz Cybulski 47' (rzut karny), 0:4 zawodnik testowany I 50'

 

ŁKS 1926 (skład wyjściowy): Lichomski – Mingielewicz, Melao, Pastorczyk, Janicki – Cudakiewicz, Speichler, Koc, Korzeniecki, Adamczyk – Dojlida

II połowa: Lichomski (60’ Siedlanowski) - Budnik, Sulej, Kacprzyk, Kotowski – Mściwujewski, Brzozowski, Pawczyński, Kownacki, Lemański – Dojlida

 

WARMIA: Sobolewski (46’ Święciński) – Randzio, Koszczuk, Krupa, Stankiewicz (46’ Kwieciński) – Wójcicki (46’ Marczykowski), Cybulski (60’ Mściwujewski), Chmielewski (46’ Śleszyński), zawodnik testowany II (46’ Górski), zawodnik testowany I (60’ Kukliński) – Kondratowicz (46’ Niebrzydowski, 60’ Kondratowicz)

Sędzia: Radosław Jemielity (Łomża)

Janusz Szumowski

poniedziałek, 18 marca 2024

KS Ookami nie zwalnia tempa

Komentarze (3)

Jak ktoś tu kogoś testuje to raczej Arkadiusz Warmie a nie Warmia Arkadiusza panie Januszu. Ten chłopak jest 3 poziomy wyżej niż cała Warmia wiec trzeba sprostować Arkadiusz testuje Warmie a nie odwrotnie.

Fanatyk zluzuj póki co przychodzi z klubu który broni się przed spadkiem z czwartej ligi

Tej, Fanatyk. Zluzuj gumę i zajmij się pisaniem raportów, może w końcu kogoś wypatrzysz.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.