Cały czas postępują prace związane z budową obwodnicy Łomży czyli 13-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S61 Łomża Zachód - Kolno. To strategiczna część budowanego szlaku komunikacyjnego Via Baltica z przeprawą przez Narew. Po wcześniejszych problemach związanych z poprzednim wykonawcą możemy mieć nadzieję, że ostatni odcinek S61 doczeka się realizacji.
"W listopadowym nalocie obwodnicy Łomży skupiamy się na jej północnym fragmencie. Poczynając od włączenia do DK64 (Łomża - Białystok), gdzie obecnie trwają prace przygotowawcze. Następnie lecimy nad budową północnej obwodnicy, która przebiega na północ od Piątnicy, Marianowa, przecina DK61/63. Następnie pomiędzy Czarnocinem i Pęzą łączy się z trasą S61 i obiektem mostowym przekracza rzekę Narew. Obecnie w tym ostatnim miejscu trwają najbardziej intensywne prace. Robiona jest wymiana gruntu oraz wykonywane jest palowanie" - GETEK geodezja
W ramach zadania powstanie również nowy fragment jednojezdniowej DK64 na odcinku od węzła Łomża Północ do Elżbiecina o długości prawie 7 km. Odcinek DK64 będzie miał jedną jezdnię, a skrzyżowania w postaci rond zbudowane zostaną w rejonie miejscowości Marianowo (z istniejącą DK61) oraz w rejonie miejscowości Elżbiecin (z istniejącą DK64).
Realizacja odcinka S61 Łomża Zachód - Kolno, tak jak pozostałych odcinków pomiędzy Podborzem a Stawiskami, jest współfinansowana z Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Cały odcinek S61 od węzła Łomża Zachód do węzła Kolno - z dwoma jezdniami i całą infrastrukturą towarzyszącą - ma być oddany do użytku w 2025 r.
piątek, 3 maja 2024
piątek, 3 maja 2024
Super, do Wawy będzie 1,5 godz.
Jak to skończą. A potem dolicz sobie jeszcze 45min na moście Grota i będziesz miała Wawe.
tak, tak a Ty tylko jeden most w Wawie znasz?
A czy z mojego wpisu wynika że znam tylko jeden?
Kolejny narzekający post wiedzę, zbudują drogę to oczekują że powstanie 100%, jak by zbudowali 100 mostów to by brakowało budki z piwem, co za ludzie lepiej było kiedyś, nic nie robili do warszawy jechałeś 5 godzin maluchem który sam mogłeś po drodze naprawić, tak myślą nasi rodacy. Polska wschodnia nie szybko się zmieni dopóki ludzie nie będą myśleli pozytwynie.