czwartek, 18 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 64 komentarzy
  • 22080 wyświetleń

Wypadek z udziałem motocykla

37-letni motocyklista najpierw zderzył się z wyprzedzanym bmw, a potem uderzył w idącą chodnikiem 40-latkę. Piesza ze złamaniem reki i motocyklista z ogólnymi potłuczeniami trafili do szpitala. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci
z Grajewa.

Wczoraj około godziny 14.20 dyżurny grajewskiej Policji został powiadomiony o potrąceniu pieszej przez motocyklistę. Do wypadku doszło w centrum miasta na ulicy Wojska Polskiego. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 37-letni motocyklista najprawdopodobniej nie zachował należytych środków ostrożności przy wyprzedzaniu bmw i uderzył w jego bok. Następnie przewrócił się na jezdnię i sunąc po niej uderzył w idącą chodnikiem 40-latkę. W wyniku tego wypadku piesza ze złamaniem ręki oraz kierowca jednośladu z ogólnymi potłuczeniami trafili do szpitala. Teraz szczegóły i okoliczności zaistniałego zdarzenia wyjaśnią grajewscy policjanci.

fot. e-Grajewo.pl

Policja przypomina, że główną przyczyną wypadków drogowych, także tych z udziałem motocykli, jest nadmierna prędkość. Częstą przyczyną wypadków jest też nieprzepisowe wyprzedzanie. Motocykliści powinni pamiętać także o dobrym oznakowaniu, aby być widocznym dla innych kierowców należy nosić kamizelki odblaskowe.

Jest coraz cieplej i rozpoczyna się sezon na jazdę motocyklami. Suche drogi i dodatnia temperatura to warunki, które sprzyjają wyjazdom motocyklowym. Apelujemy, aby miłośnicy jednośladów na drogach kierowali się rozsądkiem.

Apeluje się również do kierowców o korzystanie z posiadanych lusterek!

Komentarze (64)

odrazu widać ze kierowca auta skrecał na podwójnej ciągłej !! i jest sprawca wypadku!!

wina bmw i osoby jadacej na tym scigaczu

Tak się kończą szaleństwa na motorze, widziałem go dzisiaj jak wariował po mieście. Nie żal mi jego ale kobiety ,którą potracił.

Na rower !!!!!!!!!! i to na trzech kólkach a nie na motor

mi@ to nam to ładnie oznajmiłeś(aś)

jak zwykle wina motocyklisty, a moze wkoncu kierowcy samochodu zaczna patrzec w boczne lusterka.

wina leży po obu stronach. kierowca BMW skręcał na podwójnej ciągłej (nie wiadomo czy miał kierunek) a kierowca motocykla go wyprzedzał (bądź chciał uniknąć uderzenia w tył auta nagle hamującego). chociaż tłumaczenie kierowcy bmw było przynajmniej dziwne. najbardziej szkoda niewinnej kobiety która najbardziej ucierpiała. życze szybkiego powrotu do zdrowia

koniec bujania po mieście

A najwięcej krzyczą kierowcy aut, którzy nie potrafią jeździć!

moim zdaniem to niczyja wina tak musiało się stać i proszę nie obwiniać Bmw

mecenas prawa jak nie wiesz co piszesz to nie pisz w tym miejscu jest przerywana do zjazdu w bramę, a winny jest motor bo się nie wyprzedza na podwójnej ciągłej.

koleś z bmk to z Danówka ;D

Do mecenas prawa od kiedy mozna wyprzedzac na podwojnej ciaglej niech sie przepisow nauczy motycyklista za dyche

Piechtobusem a nie motorem

dobrze ze mu się nic nie stało

mecenasie, zwróć uwagę jaka jest linia w miejscu w którym stoi auto...

do mecenas prawa: nie skrecał tylko pod wplywem uderzenia go tak odrzucilo

Koniec świrowania jest przykry! Niestety.

Pieprzone kamikaze na dwóch kółkach, widać że chciał wyprzedzić tego z osobówki sądząc po rysach po rysach zero wyobraźni tylko fantazja ich niesie, w tamtym roku jeden w Grajewie się zabił ale widać w nie nauczy to tego nie obrażając tych co jeżdżą z głową motorami

tez go widzialem jak szaleje. na autostrade szalec lub lotnicko a nie po drodze publicznej. kudłaty to ty???

Luntek jak możesz smiać się z tak ,,fachowej ,, diagnozy,, mi,,.

do mecenas prawa : jesli bmw jechalo pod prad to motocyklista musialby jechac tez prez podwojna ciagla i to pod prad ! dla mnie jeszcze gorszy duren jak kierowca z bmw poniewaz kierowca niedostosowal sie do zakazow a motocyklista jeszcze bardziej i to z jakim skutkiem ,ze potracil niewinna kiobiete ! zero odpowiedzielnosci ! dobrze ,ze nic powaznego sie nie stalo

motocyklem ma prawo wyprzedzać auto jeśli nie przekracza linii rozgraniczającej pasy ruchu - zgodnie z prawem!

motocyklem mógł wyminąć na podwójnej ciągłej nie przekraczając osi jezdni. dokładnie to robił za to kierowca BMW nie mógł skręcić na podwójnej ciągłej. wg mnie wina po stronie kierowcy bmw i tyle. poczytajcie dokładniej przepisy i dopiero sie wypowiadajcie. wracaj do zdrowia kolego. pozdro1000

I tak jest więcej biorców niż dawców.

przechodziłem tam obok tego zdarzenia i stało tam dwóch dziadków. i jeden do drugiego...
"powinni mu łeb od razu urwać na tym chodniku a nie go ratowali. ja widziałem jak on szalał dzisiaj cały dzień..."
to chyba coś w tym jest skoro nawet świadkowie tak mówią ze nie jechał zbyt powoli. i niech nie piszą ci obrońcy motocykli zeby patrzec w lusterka... przy takiej prędkosci w terenie zabudowanym poprostu motocykla sie nie zauwazy. co innego na autosatradzie jak jest dluga prosta to z daleka widac swiatlo. przeciez ich predkosc w miescie czasami siega powyzej 130km/h. gdzie tu logiczne myslenie... bysmy musieli caly cczas tylko patrzec w lusterka a nie przed siebie.

Wyklepie się i pójdzie jako bezwypadkowy ..

ninjakomando najpierw poczytaj przepisy o linii ciągłej później napisz coś mądrego Pozdro

tak jak któryś z przedmówców napisał jeśli nie przekracza linii rozgraniczającej pasy ruchu może zgodnie z prawem wyprzedzać auto jadące w tę samą stronę, sądząc po zdjęciach tak też robił bo jedyne przerywane linie umożliwiające skręt w bramę są dopiero za kilka metrów, a widząc uszkodzenia prędkość nie mogła być duża i nie piszcie, że auto "odrzuciło" ładnych parę m

kierowca bmw nie chciał skręcić na wjazd gdzie jest przerywana linia tylko na wjazd gdzie jest podwójna ciągła (zresztą sam to powiedział).

po co piszecie te głupoty, przecież kierowca może skręcać w lewo bo jest tam przerywana linia. a motocyklista nie może wyprzedzać na podwójnej lini

i po szpanowaniu , pewnie sobię nie pogazuje jadąc miastem

Ludzie widzący rejestrację BGR gdziekolwiek w Polsce
mówią o kierowcach z Grajewa Boze Gdzie Rozum.
Nie potrafią jezdzić ,i szkodzą innym.

Oczywiście motocyklista mógł wyprzedać jeśli nie przekroczył ciągłej linii ale obowiązuje go zachowanie bezpiecznej odległości od wyprzedzanego pojazdu a każdy widzi że na tym pasie ruchu od krawężnika do osi jezdni dla samochodu, motocykla i zachowania bezpiecznej odległości między nimi miejsca nie ma. Wygląda na to że wypadek spowodował motocyklista chociaż ktoś inny mógł się do tego przyczynić.

Neron Ty sam dawca jesteś. Motocyklista po wypadku może mieć liczne krwotoki wewnętrzne i obrażenia więc jego organy słabo nadają się do przeszczepu.

Jak mnie denerwuje to generalizowanie, że każdy motocyklista to dawca. Równie dobrze ja mógłbym powiedzieć, że każdy ksiądz to pedofil, co jest taką samą prawdą jak te wasze "dawcowanie". Ogarnijcie się....

Patrze ze nie którzy ludzie nie wiedza co to jest pasja ;/.

Teraz to i strach chodnikiem iść !!!!

Medyk a z ciebie to kierowca za dychę , teraz jest tyle motorów w Grajewie i małolatów jeździ że już można się pogubić kto co chwilę przejeżdża a taka sytuacja każdemu może sie przytrafić podobno raz w życiu każdy ślepnie i to może akurat było w tym momencie .Wracaj do zdrowia kolego.....

Ci motocykliści jeżdżą jak szaleni aż strach czasami przez ulicę na pasach przechodzić. Trochę rozwagi i wyobraźni kochani motocykliści. Nierozsądny kierowca na motorze czy w aucie to śmierć... nie tylko dla niego ale dla niewinnych użytkowników dróg. A Policja jakoś nie bardzo widzi to co niektórzy na motorach wyprawiają, albo po prostu przymyka oko, jak pod jej oknami motocykliści szaleją... i pokazują swoje " umiejętności" jazdy na motorze... We mnie i wielu moich znajomych szaleni motocykliści nie budzą sympatii.

Jak widać wyżej Grajewiacy znają się na wszystkim. Jak nie widząc można stwierdzić czyja wina? Grajewo to miasto lepszych i gorszych. Nie ma u nas czegoś takiego jak równość. Zawsze musi być ten dobry jak i ten zły. A motocyklista zostanie motocyklistą, zawsze przy jakimkolwiek wypadku będzie stwierdzenie że wygłupy, popisy itd. A może czas najwyższy zacząć patrzeć w lusterka? I jeszcze jedno: jak możecie mówić że nie żałujecie go? Jesteście ludźmi czy robotami? Jak można być tak "zimnym" na czyjąś krzywdę? Zastanówcie się i patrzcie w lusterka. Pozdro.
;/

Szaleje, czy nie... To jego sprawa. za to kierowca ma obowiązek patrzeć w lusterka!!!!!!!!!!!!!!!!

Patrząc na komentarze wszystkich mecenasów, znawców Prawa o Ruchu Drogowym, i "motocyklistów" płakać się chce i poczuć można jeszcze większy strach poruszając się ulicami czy chodnikami. Jeden myli wyprzedzanie z wymijaniem inny uważa że motocykl zawsze może wyprzedzić pojazd silnikowy wielośladowy...szok, każdy za wszelką cenę chce nagiąć przepisy do własnej głupoty. od kiedy to dozwolone jest wyprzedzanie w obrębie skrzyżowań? najśmieszniejsze są te "dobre" rady dla kierowców samochodów żeby patrzeć w lusterka....bezpieczniejsze byłoby patrzenie w przyszłość przez "pasjonatów".

Fx... wkońcu ktoś mądry coś mądrego napisał... popieram w 100%

a z pogotowia byli trzezwi????

nie chce mi sie czytac tych bzdur!!! akurat w tym dniu nie jezdzil motorem wczesniej, to jak mogliscie go widziesz jak" szalal". puknijcie sie w glowe!!

mam patrzec w lusterko przy kazdym manewrze czy kuwa nie ma tam gdzies motorku? posralo was? jak jedzie za mna potor to on ma obowiazek trzymac dystans a nie brac mnie czy to z prawej czy lewej jak mu sie spodoba.. i ja mam uwazac? chrzanic to! uzywam lusterek przy zmianie pasa, wyprzedzaniu i do jazdy tylem. nie mam zamiaru sie orientowac czy mi tu obok motorek jedzie podczas gdy mam zamiar skrecic... on ma byc albo przedemna albo za mna.

banialuki piszecie moim zdaniem zapytac jak bylo trzeba motocykliste to on jechal z tylu i widzial calo sytuacje. albo wina jest ze strony BMW albo obustronna.

Dla zgredów z grajewa każdy motocykl jest taki sam. Te ciemnogrody dwukółki od pociągu nie odróżnią. A ty kierowco z bombowca glupot nie pierdziel. Jak mu sie podoba, to wlasnie bedzie ciebie wyprzedzal z lewej, bo z prawej nie moze. A ty zanim zaczniesz wyprzedzac masz obowiazek sprawdzić, czy właśnie nie ma go obok ciebie, bo zaczal manewr wyprzedzania wczesniej !!! Jezeli chodzi o skrecanie, to owszem, na skrzyżowaniu nie ma prawa ciebie wyprzedzać, ale jeżeli skrecasz na posesję to niestety musisz sie upewnić, czy oby ktoś ciebie nie wyprzedza, bo ma do tego prawo, o ile nie ma zakazu. A mówiąc o tym konkretnym przypadku - typ z BMW skręcał w miejscu, w którym nie miał do tego prawa. A drugi mądraliński Fx - to nie był "obręb" skrzyżowania, chyba na zdjęciach widać wyraźnie. No chyba, że obręb skrzyżowania liczy sobie 50m.

Jacy tutaj wszyscy mądrzy się znaleźli. Radary mają w oczach i potrafią ocenić prędkość. "panie on jak szalony jechał czysta na przednim kole!" Ależ to powszechne stwierdzenie. To, że motocykl jest głośny wcale nie oznacza, że jedzie szybko. A wiele osób tak to właśnie odbiera. Kto da sobie rękę uciąć, że motocyklista jechał 130km/h? No kto? Oceniać jest najłatwiej. Znawcy...

Do pajaców od tych tępych komentarzy i smigajacego gula na widok motocyklistow.Nie miales z tym stycznosci to nie pisz bzdur.Kolego z be em we,jak bedziesz tak jezdzil powybijasz nas tu wszystkich,a jest nas tu troche i bedzie jeszcze wiecej .Takze uwazajcie chlopaki na te granatowe be em we.Ja ciesze sie ze zyje i zycze szybkiego powrotu do zdrowia kobiecie ktora niepotrzebnie ucierpiala .pozdrowienia chlopaki

głupoliński Bolo... w obrębie to nie to samo co na skrzyżowaniu. ten właśnie obszar jest oznaczony podwójną ciągłą linią a jak dla Ciebie to jest już zbyt daleko od skrzyżowania to spójrz w drugą stronę, masz podwójną ciągłą, pas drogi wyłączony z ruchu i przejście dla pieszych z wyspą-dalej chcesz dyskutować o swojej głupocie i tego pseudo motocyklisty?

Fx durniu, jak chcesz podyskutowac, to możemy sie spotkać i wymienic argumenty. i skończcie z pie%!## głupoty bo aż żal to wszystko czytać

Mądraliński Fx. Podwójną ciągłą to masz w całym mieście. Całe miasto jest obrębem skrzyżowań, pasów wyłąćzonych z ruchu, wysepek i przejść dla pieszych ? Spokojnie by go wyprzedził, a do przejścia dla pieszych rozpędził się do 100 i wyhamował. Nie moja wina, że manewr wyprzedzania wykonujesz parę minut, bo nie potrawisz prowadzić auta, że już nie wspomnę o motocyklu. Panie Pseudo.

90% społeczeństwa to chamy i prostaki.Nie ważne czy z Grajewa czy też z Ełku.We wszystkich przedziałach klasowych i społecznych.Internauci, moherowe berety, starzy, młodzi...czyli cały przekrój społeczeństwa.Nieroby, cwaniaki, plotkarze, brudasy których stać na piękne wille, samochody a którzy wywożą śmieci do okolicznych lasów...tacy jesteśmy.Wy też tacy jesteście, tak jak powiedziałem-90% z was a może i więcej.Zamilczcie więc wszyscy.

Szacun dla FX i pokłon. I poco ci to było teraz za przyzwoleniem moderatora zostaniesz wypaćkany z błotem.A do obrońców krewkiego własciciela blaszanego rumaka na dwóch kółkach może było by lepiej gdyby teko typa w be em we przeskoczył nad dachem,nie przekroczył by linij i po sprzwie.

Dobre Komenty tylko nie rozumiem po co kolesie wymyślają takie bzdety np "widzialem jak szalał cały dzień" Jak motocyklista pare min wcześniej tylko co wyjechał z garażu ? Gratulacje. Druga sprawa to to że motocyklista nie przekroczył podwójnej ciągłej. Mógł go wyprzedzić zgodnie z prawem. 3 sprawa: Kierowca bmw chciał zawrócić samochodem na podwójnej ciągłej, zjechał nawet do prawej krawędzi żeby zrobić większy łuk

śk.dzięki za uznanie ale nie czuje się wypaćkany z błotem. inteligentni forumowicze raczej tak nie pomyślą. radykalne poglądy zawsze wywołują burzę, szczególnie jak krytykujesz zachowanie na które rzesza głupków patrzy z podziwem. śmieszy mnie ostatni komentarz tego Bolka:"Spokojnie by go wyprzedził, a do przejścia dla pieszych rozpędził się do 100 i wyhamował"-najlepszy dowód jak inteligentny jest to osobnik, a raczej stwór (coś) bo osoba ma osobowość.ledwo zdał prawko a myśli że jest Kubicą.a uznanie i pokłony należą się właśnie moderatorowi za publikowanie wszystkich postów- bez cenzurowania, oby tak było już zawsze.

He, widziałem, że się do tego przyczepisz. Chciałem tylko nakreślić, że nie był to żaden obręb skrzyżowania ani przejścia dla pieszych. A inteligentny owszem jestem i mam osobowość. Prawko zdałem już parę lat temu, bo jestem po studiach. O twojej natomiast inteligencji można sporo się dowiedzieć, skoro wpisujesz się w powszechnie uznane ramy polaczka zazdrośniczka, hipokryty i plotkarza. Dla nich każdy motocyklista to dawca, każdy bogaty to złodziej, każdy niekatolik to wróg, itd. A do tego jeszcze podlasie, najbardziej zacofany region kraju. No czego się zatem spodziewać :)

cienki Bolku poczytaj dokładniej kodeks i wtedy pogadamy.skoro patrzysz na tej perspektywy to sporo Tobie do mnie brakuje-nie tylko lat ale i praktyki w prowadzeniu zarówno auta jak i motocykla. bardzo się pomyliłeś.nie ma tu ani zazdrości ani hipokryzji ani plotkarstwa. mam do Ciebie małe pytanko: czy potrafisz z czystym sumieniem powiedzieć, że kierowca motocykla nie jest winny tego wypadku? znając dokładnie miejsce i wiedząc że nie można tam wyprzedzić pojazdu nie przekraczając ciągłej i z zachowaniem bezpiecznej odległości?dalej się będziesz upierał ?

Dosyć tego szaleństwa po mieście ,a jakby było to małe dziecko

Tak, mogę to powiedzieć z czystym sumieniem. Nie wjechał w ten samochód z prędkością 100 km/h, nie był niezauważalny itd. Nie widzę sensu mówienia tutaj o zachowaniu bezpiecznej odległości, ponieważ żadna odległość nie będzie bezpieczna, jeżeli nagle kierowca samochodu zajeżdża drogę. Nie ma co gdybać, czy coś jest możliwe czy nie, skoro sprawa jest ewidentna. Nie skręca się/zawraca na podwójnej ciągłej. To jest zasadnicza kwestia, która eliminuje sens dalszej dyskusji.

Bolo....masz rację. ta dyskusja nie ma sensu :) naucz się przepisów bo od czasu kiedy zdawałeś było sporo zmian-chociaż nie w tej materii- i wtedy możemy pogadać. Pozdrawiam

Uspokójta się! Dziadki to może nie wiedzą czy żyją, widzieli 10 a powiedzieli ze to ten jeden szalał po mieście. Weźcie już tak nie szalejcie z tymi komentarzami!!!

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.