Warmia - Sparta 7:0

WYSOKA WYGRANA GRAJEWSKIEJ WARMII
    Już dawno kibice nie oglądali w Grajewie tylu bramek zdobytych przez gospodarzy. Siedem bramek strzelonych augustowskiej Sparcie budzie respekt, ale poziom gry Warmii nie zachwycił. Szczególnie w drugiej połowie miało się wrażenie, że mecz został odpuszczony.
    Początek w wykonaniu gospodarzy był niezły, bo już w drugiej minucie Marcin Strzeliński zdobył pierwszego gola. I gospodarze mocno przycisnęli ale nie kończyli swych akcji celnymi strzałami. Goście w 12 minucie mało nie zdobyli wyrównującej bramki. Jednak Karol Domalewski w idealnej sytuacji sam na sam z bramkarze w niemal dziecinny sposób gubi piłkę. Trzy minuty później było już 2 : 0 po strzale Maksyma Mirvy. On też pewnie wykonał w 25 minucie rzut karny podyktowany po faulu na Tomaszu Górskim. Następne minuty to kolejne dwie bramki zdobyte przez miejscowych. W 28 minucie Marcin Arciszewski wykorzystuje odbitą mu pod nogi piłkę przez bramkarza i pewnie strzela do siatki, a chwilę później podobny błąd po uderzeniu Maksyma Mirvy wykorzystał Marcin Strzeliński.
    Druga połowa to nudnawe widowisko w którym kilka razy bramce Warmii zagrozili goście. Jednak ich akcje kończyły się na liniach obronnych albo słabe strzały łapał Krzysztof Gieniusz. Natomiast gospodarze chyba sobie darowali piłkarskie wzloty, bo zdobyli już tylko dwie bramki. W 62 minucie w dużym zamieszaniu piętą do bramki piłkę skierował Maksym Mirva, który dzięki temu zaliczył hat trick. Strzeleckie popisy miejscowych zakończył pięć minut przed końcem Rafał Kozikowski. I nie włożyli w to zbyt wiele wysiłku.
    Po meczu trener Ryszard Borkowski nie krył zadowolenia. Jednak podkreślił, że tych bramek powinno być dwa razy tyle. Teraz przed Warmią środowy mecz w Kolnie z Orłem w ćwierćfinale Pucharu Polski szczebla woj. podlaskiego. Początek o 17.
                                                                                                                                             WJ

WARMIA GRAJEWO – SPARTA AUGUSTÓW  7 : 0 (5:0).
Bramki: Maksym Mirva 15, 25 – karny, 62, Marcin Strzeliński 2, 31, Marcin Arciszewski 28, Rafał Kozikowski 85.

WARMIA: Gieniusz – Mirva (64 P. Matysiewicz), Makowski, Strózik (46 Sobczyk), Piłatowski, Strzeliński, Arciszewski (61 P. Górski), Kowalko, T. Górski (46 Juzwa) , Kozikowski, Tuzinowski. Trener: Ryszard Borkowski.
SPARTA: Wierzbicki (46 Leszczyński) – Kłoczko, Niedźwiecki (61 Bieniasz), Mężyński, Zyskowski (77 Milewski), Zakrzewski, Stefanowski, Pabian, Kwapień, Schabieński, Domalewski (66 Wilczewski). Trener: Mieczysław Sobolewski.
Żółte kartki: Makowski (Warmia).
Sędziowali: Robert Michalak jako główny oraz Marcin Jurczak i Karol Rudziński (Szczytno).
Widzów: 100.