Szczuczyńska obwodnica

 
TRWA BUDOWA OBWODNICY WOKÓŁ SZCZUCZYNA

      Istniejące w terenie miejskim, nie do zniesienia przekraczane normy hałasu, to tylko jeden z głównych przyczyn budowy obwodnicy wokół Szczuczyna.

      Choć powód ten zbija również sen z oczu wielu mieszkańcom Grajewa, Rajgrodu i jest utrapieniem dla wsi przyległych do drogi nr 61, to jednak oni muszą dalej cierpieć i czekać na rozwiązania powstałe po oddaniu do użytku istniejących w budowie obwodnic. Jedynie Augustów wymuszając zmianę sumienia i czynności u decydentów, po 20 latach nerwów i marzeń, może oczekiwać na wejście w fazę realizacji ich obwodnicy.
      Pomiary wykazują, że w ciągu doby trasą 61 przejeżdża średnio 4472 różnych pojazdów.
Jednak zmniejszenia emitowanego hałasu w wymienionych miejscowościach, można spodziewać się dopiero po wybudowaniu drogi ekspresowej S61 przebiegającej przez Ostrów Mazowiecka- Łomża- Szczuczyn- Ełk- Augustów- Suwałki- Budzisko. Dzięki tej drodze ruch tranzytowy ominie Grajewo i Rajgród. Inwestycje wstępne realizują się już przez budowę obwodnicy Stawisk i Szczuczyna.   
      Obwodnica Szczuczyna przez pewien czas będzie drogą jednojezdniową z możliwością dobudowania w przyszłości drugiej nitki. Cała droga znajduje się w ciągu planowanej do przebudowy i utrzymywanej w statusie drogi ekspresowej S61. Jej celem jest pozbawienie główniejszych miejscowości uciążliwego ruchu tranzytowego. Ruch ten, przeniesiony na peryferie miasta zwiększy jego sprawność, w tym bezpieczeństwo.
      W Stawiskach obwodnicę o długości 6, 5 km buduje Budimex. W Szczuczynie, przy wsparciu dotacją UE z programu Rozwój Polski Wschodniej, na odcinku 8 km i 7 metrów, budowę prowadzi konsorcjum hiszpańskiej firmy FCC.
Spółka FCC, to firma o czysto hiszpańskim rodowodzie i światowej renomie. Jest w kooperacji z polskimi podwykonawcami i bez zakłóceń, w trybie non stop, prowadzi podjęte prace. Nie jest prawdą, że w Szczuczynie wystąpiły jakiekolwiek przerwy ze względu na nieoczekiwane kaprysy gruntu.
Uniwersalna firma FCC od 112 lat w całym świecie buduje i to nie tylko drogi. Jako pierwsza powstała firma FOCSA w 1900 r., a w 1950 r. firma CYCSA. W wyniku połączenia tych dwóch jednostek, w roku 1992 powstała prężna spółka FCC. To pierwsza budowlana firma w Hiszpanii, która w 1993 roku otrzymała Certyfikat Zgodności Systemu Zarządzania Jakością z normą ISO 9001, a już w 1998 r. weszła w posiadanie Certyfikatu ZS Zarządzania Środowiskowego z normą ISO 14001. Później doszły certyfikaty inne.  FCC Consrtuccion na swoim koncie posiada budowę wielu tysięcy dróg różnej klasy. Firma buduje również podtorza i nawierzchnię torową dla kolei o dużych prędkościach, szybkich tramwajów oraz metra. Posiadają doświadczenie w budowie portów lotniczych o wysokim stopniu złożoności. Firma realizuje też budowę budynków reprezentacyjnych w/g projektów światowej sławy architektów. 
      Ostatnio przez firmę FCC został wybudowany w Polsce stadion piłkarski PGE Arena Gdańsk, którego głównym użytkownikiem jest klub piłkarski Lechia Gdańsk. Stadion powstał na mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które odbyły się w 2012 roku w Polsce i Ukrainie.  
Zatem fachowość i doświadczenia spółki eliminują każdy problem.

      Firma FCC wykonuje obwodnicę Szczuczyna ze wspomnianymi podwykonawcami krajowymi, którzy jednocześnie zatrudniają swoich doświadczonych fachowców. Zatrudnienie pracowników miejscowych nie jest objęte umową, jednak może wystąpić znikoma konieczność. Brak możliwości zatrudnienia, mimo tej budowy, dalej pozostaje problemem społecznym tego rejonu.

      Obwodnica dla jednych, to ziszczenie marzeń, a dla drugich przekleństwo. W ostatnich latach transport materiałów i ludzi przeniósł się na ruch kołowy po asfaltowanych drogach wśród firanek w oknach i róż w ogrodach. Zatrudnienie z transportu kolejowego przeniosło się na wygodniejsze i bardziej niezależne, a nawet osobiste formy ruchu współczesnego na gumowych kołach.
Koleje, gubią szybkość, powoli odchodzą do lamusa, mimo, że ich żelazne drogi prowadzą przez leśne knieje, oddalone od skupisk ludzkich. Jednak koleją można by dalej transportować wiele towarów.
      Ruch samochodów ciężarowych w pobliżu „chodników i dywanów” miast i wsi pozostawia toksyczne spaliny, hałas, szkodliwe drgania dla budynków, etc. W pewnym sensie, to cywilizacyjne zło. Są jednak silną reklamą motoryzacji dla producentów cudzoziemskich firm i rozwoju krajów nam obcych, a często nawet niezaprzyjaźnionych.  
W czasie, kiedy w Afryce ludzie umierają z głodu, w Polsce i w Unii Europejskiej uprawne ziemie rolne są zabierane pod toksyczne, hałaśliwe i niszczące krajobraz betonowo- asfaltowe autostrady i drogi szybkiego ruchu. 
      Przejazdy asfaltowymi, pięknymi alejami, dostosowywanymi pod swoje urzędnicze i partyjne, wypasione limuzyny, często kupione za haracz społeczny, są bardzo wygodne w podróży do miejsc zysku, wypoczynku i rekreacji. Odbywa się to kosztem zdrowia innych ludzi. 
      Choć zawarta jest tu część społecznej racji, to jednak nie obiecuję, że będę respektował tę oryginalną wykładnię. Nie zawrócimy kijem Wissy. Świat w poszukiwaniu chleba, musi iść do przodu zupełnie nowymi drogami i to nie tylko w przyziemnych wehikułach, ale i nowymi szlakami w przestrzeni kosmicznej.
Skończył się czas powielania i kopiowania przez podglądanie. Nastąpiła era poszukiwania nowości, projektów, wynalazczości, czyli trwa – moda na kreatywność. 
      Uważam, że wiecznie modny jest cytat, którego niedwuznaczną budowę stworzył Gothe: „Kto nie idzie do przodu, ten się cofa.”
 
     Jest to myślenie wysoko skorelowane z cechami i umiejętnościami ludzi mądrych, kreatywnych - bogatych.

        Autor tekstu i zdjęć: Stanisław Orłowski