piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 50 komentarzy
  • 13123 wyświetleń

Sprzątnij po swoim pupilu!

Niewiele jest tak nadal aktualnych i nadal nierozwiązanych problemów jak zanieczyszczenie naszego bezpośredniego środowiska przez odchody czworonożnych pupili. Psie kupy walające się po trawie, chodnikach czy placach zabaw to nie tylko widok mało estetyczny. Sedno sprawy wykracza poza zakres odbioru naszego wzroku i węchu. Psie i kocie odchody stanowią bowiem niebezpieczne źródło pasożytów, zagrażających zdrowiu człowieka. Na zarażenie najbardziej narażone są dzieci, które godzinami przebywają na podwórku, a latem bawią się w piaskownicy. Przeprowadzone w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku badania w Pracowni Biosfery Instytutu Mikrobiologii Lekarskiej Akademii Medycznej w Łodzi wykazały, że zanieczyszczenie podwórek i placów dziecięcych jest zatrważające. Najgorzej sytuacja przedstawia się w miastach, gdzie naukowcy ze względu na zagrożenie zdrowia zdyskwalifikowali 40% trawników i połowę piaskownic. Niestety, piaskownice w przedszkolach, żłobkach i na dużych osiedlach lokowały się w czołówce skażonych. Przeprowadzone kilka lat później badania na poznańskiej AWF dały podobne wyniki, potwierdzając utrzymujący się stan zagrożenia. Badania wykazały, że 53%-60%próbek ziemi, zebranych na podwórkach największych polskich miast, jest zagrożonych jajami toxacara. Jest to rezultat skażenia gleby kałem przez nasze zwierzęta domowe – psy i koty, wśród których – zdaniem weterynarzy – aż trzecia część populacji jest zarażona pasożytami.


 Apeluję i proszę zatem wszystkich właścicieli psów: sprzątajcie po swoich pupilach! Na spacer zabierajcie ze sobą torebki. Nawet jedna osoba sprzątająca po swoim psie może zachęcić pozostałe do podobnego działania.
 
Dbajmy o otoczenie, dbajmy o zdrowie swoje i swoich najbliższych!
 
PAMIĘTAJ
Nie sprzątanie po swoim pupilu może też kosztować!!! , w przypadku mandatu jest  to nawet 500 zł.
 
         Komendant Straży Miejskiej

Komentarze (50)

pragnę zuważyć iż brekuje koszy na śmieci nie wspominając juz o specjalnych na psie odchody!!! gdzie wyrzucać?????????????????

a kto sprzątnie po bezdomnych pieskach????????? straż powinna tymi zwierzętami sie zająć!!!

Mówimy o psich odchodach przy placu zabaw,chodnikach czy też trawnikach,a co powiecie o odchodach na klatce schodowej przy ulicy Wiktorowo 73 na parterze leżą już od dwóch tygodni ,gdzie jest ciepło i jest smród,najpierw pani B S wpuściła psa bezpańskiego do klatki gdzie zamknęła drzwi na noc i jest narobione i nie ma komu sprzątnąć,wypierając się ,że to dzieci wpuściły,czy tam nie lęgną się zarazki????i i nie rozwijają się bakterie????, na to wygląda ,że nie!!!!!
A po drugie ,gdzie mają ci ludzie wyrzucać odchody, ,nawet jak sprzątną , przecież do koszy nie wolno, czy mają zabierać to do domu????

A co powiecie na to...idąc 6 października z ZADM ok.godz.9.30 przed budynkiem Straży Miejskiej na trawniku pani ze swoim pupilem stanęła i jej pies się załatwił ...co wy na to????

postawcie pojemniki i udostępnijcie specjalne torebki na psie odchody..

a gdzie wyrzucac torebki "z kupa" ? bo z tego co wiemy do normalnych koszy nie mozna.. a przez cale miasto nikt do domu tego nie bedzie nosil nie? :)

Wszystko byłoby dobrze gdyby Straż Miejska, faktycznie zaczęła karać właściieli psów za niesprzątanie po swoich pupilkach!!!

Czy torebki z kupami naszych pupili mozna wrzucać do koszy na śmieci na ulicy , bo są w tej kwestii kontrowersje ? Prosimy o odpowiedź fachowców

zgoda ,tylko ,gdzie te odchody wyrzucac ,sa moze jakies pojemniki na to przeznaczone??? wymagania sa ,natomiast mozliwasci brak

Jestem za tym aby sprzatac po swoich pupilach,tylko co dalej zrobic z ta torebka z odchodami?Gdzie kosze?Jezeli chcemy dbac o czystosc naszych trawnikow to trzeba stworzyc dogodne warunki ku temu.I nie chodzi tu tylko o wspomniane torebki.

Panie komendancie jeśli będą odpowiednie pojemniki do wyrzucania psiej kupy , i torebki , zapewniam że będę sprzątała po swoim psie. Warto wziąć przykład chociażby z miejscowości WARSZAWA : pojemniki znajdują się tam gdzie najczęściej właściciele wyprowadzają psy, i są kasetki z jednorazowymi torebkami. Nie wymagajmy czegoś co nawet nie jest przemyślane.

Pod moim blokiem psy srają codziennie , jak się zwróci dla właściciela psa uwagę to jest wielce oburzony. Powinno być więcej patroli pieszych straży miejskiej na osiedlach , strażnicy powinni bezwzględnie karać, bez przemykania oka.

hahaha jak policjant idzie ze swoim pieskiem to jakoś nie sprząta po min też dostanie mandat?

Bardzo dobry pomysł żeby karać właścicieli czworonogów bo innego sposobu chyba niema na to żeby był porządek wokół NAS.

A co z właścicielami kotów Panie Komendancie? Po moim blokiem chodzą 4 koty, których właścicielem są ludzie z sąsiadującego domku jednorodzinnego- koty robią gdzie popadnie-przeważnie w pobliskiej piaskownicy! Czy właściciel powinien zapłacić za każdego po 500 zł mandatu? "Z wielką chęcią bym sprzątał po moim psie, gdybym miał JAK i GDZIE to robić.
Niestety jest tak, że na moim osiedlu nie ma specjalnych koszy przeznaczonych do
tego celu, ba, w ogóle jest mało koszy i musiałabym z taką paczuszką krążyć po
całym terenie spółdzielni. A wpływu na miejsce, które wybierze mój pies,
zazwyczaj nie mam [co nie znaczy, że załatwia swoje potrzeby na chodniku, a
skąd. Najczęściej wyprowadzam psa poza teren osiedla, a jeśli nie, to z dala od
placu dla dzieci]. Nie mam też zamiaru spacerować tylko wokół śmietników."
- Wedle przepisów sanitarnych fekaliów psich (tak jak zresztą i
ludzkich) nie wolno wyrzucać do zwykłych koszów na śmieci, ani do śmietników
- "Zapakować psie odchody do reklamówki? Jasne, nie ma problemu, tylko wyrzucanie ich wraz z resztą śmieci nie jest dobrym pomysłem."
- "Nigdzie też nie napisałam, że to ma być za darmo. Chętnie bym uiszczał dodatkowe opłaty na postawienie specjalnych koszy i wywożenie odpadów. Tylko mimo próśb nikt mi takiej możliwości nie daje."
- "dlaczego nie do plastykowych reklamówek? to proste, gówno samo w
sobie jest nawozem i samo z siebie rozłoży się z czasem lub jakieś ptaki albo coś innego je zje, a w reklamowce??? plastykowej??? rozłoży się za 300 lat!!! "

Chciałabym wiedzieć, czy taki mandat został choć raz wymierzony osobie niesprzatającej po swoim psie?
Aha, "niesprzątanie" - obowiązuje pisownia łączna, przynajmniej na razie ;P

A gdy przejdę obok straży miejskiej z psem i obok będzie kupa bezdomnego psa to będę miec mandat? Spooooko

dają man daty za przejście nie na pasach młodzieży po 17 lat w miejscu nie zagrażającym nikomu, to jest zabawne... a psami nie zajmują się bo ich właścicielami są osoby 30-70 lat i straż czuje do nich respekt, gdzie tu sprawiedliwość ?

W kwestii technicznej, czy Pan Komendant mógł by rozwinąć pojęcie "sprzątania po swoim psie"? Jeżeli się już sprzątnie kupę to gdzie to należy wyrzucić zawiniątko (zapewne w jakiejś folii) Przepisy sanitarne zabraniają wyrzucania do koszy na odpady stałe, a targanie zawiniątka do domu i wpuszczenie do kanalizacji razem z folijką spowoduje zatkanie odpływu. Zaś pozostawienie skażonego opakowania powoduje produkcję odpadów i stwarza zagrożenie biologiczne dla sprzątającego po swoim psie i pracownika wywożącego śmieci. Tak więc z tych rozważań najbezpieczniej jest zostawić ten kłopotliwy problem tam gdzie go zrobi czworonóg. Chętnie jednak posłuchamy opinii Pana Komendanta jak to się ma do obowiązujących przepisów sanitarnych obowiązujących przy pozbywaniu się tego typu odpadów?

na wysypisku leży już nie jedne "gówno" sto razy gorsze od psich kup, to są wasze piep..... wymówki, pieska macie - sprzątać się nie chce !!! kupa więcej szkodzi na trawniku i w piaskownicy ... jacy się Qźwa teraz przepisowi zrobili właściciele psich zasrańców ...

hahaha ale się szlachty namnożyło,gówienko w trawie przeszkadza,(nie mylić z piaskownicą i chodnikiem)a ilu z tych zbulwersowanych przez część swego życia miało na codzień z gównem do czynienia w oborze,na polu i własnym zasranym przez kaczki,gęsi i kóry podwórkiem? I co? nic się nie stało,przeżyliście i było dobrze i nie śmierdziało,tylko co?już zapomnieliśmy? Zamiast żądać mandatów,najpierw żądajcie od odpowiednich władz miejskich stworzenia odpowiednich warunków do sprzątania.Gówno w trawie to nawóz i jeszcze nikomu nie zaszkodziło a trawka lepiej rośnie.

Bardzo dobry pomysł żeby po swoim psie sprzątać ,mam małe dzieci które ciągle coś zbierają z ziemi,,,
a i problem gdzie kupy wyrzucać no trzeba coś wymyślić,chyba lepiej do kosza czy śmietnika niż walają się na chodnikach czy placach zabaw,a z torebkami to kupić samemu -czy ktoś papier toaletowy też wam kupuje do domu

A co z tymi co sraja po klatkach i szczą mam na myśli wszystkich na dwóch nogach. Znam osoby co nigdy nie miały psów i były nastawione na NIE, obecnie mają czworonoga i ich stosunek do zwierzat i ich właścicieli zmienił się diametralnie. najlepszy przyjaciel człowieka to mądrze wychowany pies, często właściciel jest gorszy od niewinnego zwierzęcia.

Mam psa ktory nie wybiera sobie miejsca na zalatwienie swojej potrzeby fizjologicznej! oczywiście jestem za tym aby sprzatano po swoich pupilach ale niech udostepnia pojemniki do wyrzucania tych niespodzianek. a co do psob bezpanskich to tez trzeba cos zrobic. moze niech Straż Miejska tym sie zajmnie skoro nie ma co robic ?! co wy na to ?
moja sasiadka tez ma psa i jak z nim wychodzi to robi na trawnik ale jak bym sie boezwala to bylby krzyk i wielkie oburzenie ze dziecko zwraca jej uwage!
Więc nie ktos choć troche pomysli zanim cos napisze o psach bo jak narazie to nie ma dogodnych warunkow na wyrzucanie tych odchodów !!

Całkowicie zgadzam sie z Rolnikiem :D

do matki: małych dzieci to trzeba pilnować, a duze jak je dobrze wychowasz to nie przyniosą ci gówna do domu!

Powiedzcie mi który właściciel wyprowadza swojego psa na plac zabaw? Chyba mowa tutaj tylko o bezdomnych psach które załatwiają się w piaskownicy, odkąd mieszkam i wychodzę ze swoim pupilem na sacery nie zaobserwowałem żeby ktokolwiek z ludzi mający psy krążył przy placu zabaw, wręcz odwrotnie wychodzimy z swoimi pupilami z dala od bloków, i nie piszcie że to właściciele i ich psy załatwiają potrzebę na placu zabaw.

Podam przyklad sprzątania, otóż pewna Pani, sprząta po swoim psie , i tą torebeczkę z kupą wyrzuca do pobliskiego śmietnika przy bloku, bezdomny pies szukający jedzenia w tym koszu rozwala go, drze wszystkie napotkane torebki i cała zawartość ląduje na chodniku. Nie ma w tym żadnej przyjeności wychodząc z klatki i pierwsze co się rzuca w oczy i w nos to widok kupy i jej zapach. Większa wina leży po nie rozsądnych ludziach którzy decydują się na psy , a później porzucają je, a one zaś pałętają się własnie na osiedlach i pozostawiają po sobie kupy gdzie popadnie.

Matka może do twojego kosza będą wywalać bo ja sobie bym nie życzyła gdyby teraz 10 wlascicieli wychodzacych 3 razy na dzien wyrzucało do kosza stojącego przy bloku kupy, to jest tak samo zanieczysczenie powietrza , i siedzący na ławce gdzie zazwyczaj zaraz przy ławce jest kosz jest narazony na zagrozenie zdrowia. niech postawią tam kosze gdzie wychodza z psami, albo najlepiej niech przeznacza jakis plac dla kazdego z osiedli gdzie moga wychodzic z tymi psami i klopot z glowy!!!!!

W Bełchatowie powstanie toaleta dla psów :D

http://dogs.pl/news.php3?id=8

jak zyje nigdy nie bylo problemów z psami a tu nagle sa? ,a wiem dlaczego po prostu brakuje pieniedzy dla naszej wladzy co jeszcze wymyslą dzis psy jutro ptaki , wrony beda placic mandaty to by bylo ciekawe

Zgadzam się z rolnikiem w 100% ,poprzyjeżdżali do miasta i udają państwo.Jak nie będzie w mieście żadnego psa bezpańskiego to będziemy wszyscy sprzątać.
Weroniko jestem z tobą,brawo.

Temat psich odchodów pojawia mniej więcej regularnie co miesiąc. Nie mam nic przeciwko temu aby sprzątać po swoich pupilach, tez mam psa i też sprzątam, bo uważam, że tak trzeba. Nigdy nie zauważyłam aby właściciel chodził z psem po piaskownicy czy placu zabaw. Chyba, że bezpański, ale nie można za to winić wszystkich właścicieli czworonogów. Swoją droga jeżeli mamy sprzatać to wszyscy. Dwa tygodnie temu sama widziałam pana policjanta i strażnika miejskiego ze spacerująym psem, który załatwił swoja potrzebą na trawniku. I co.? Gówno sierotą zostało, bo oczywiście żademn z nich sie nie pofatygował aby sprzatnąc. Więc skoro przykład ma płynąc z góry to....

A tak na poważnie , to naprawdę prosimy przedstawiciela straży miejskiej o wyjaśnienie, co rozumie pisząc o sprzataniu po swoich pupilach w kontekście wyrzucania torebek z kupami. Przy czym oczywiście po swoim psie trzeba sprzątać niezależnie od tego , czy załatwił się na własnym czy na publicznym podwórku.

PRZECIW PRZECIW PRZECIW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE GODZĘ SIĘ ABY WŁAŚCICIELOM PSÓW FUNDOWAĆ TOREBKI I SPECJALNE POJEMNIKI, CHCĄ MIEĆ PSA TO TEŻ NIECH WIEDZĄ ŻE SĄ PEWNE OBOWIĄZKI, A STRAŻ NIE INFORMOWAĆ TYLKO KARAĆ KARAĆ....SZACUNECZEK PANIE KOMENDANCIE KARAĆ TO JEST METODA BO DOBRE SŁOWA NIE DOCIERAJĄ

Bardzo dobrze, lepić mandaty nawet po 5000! może się " Państwo" nauczy. Mieszkam na przeciwko piaskownicy i widzę codziennie rano o 7.00 jak były pan policjant wyprowadza pieska pod samą piaskownicę, że nie wspomnę o właścicielach kotów, które upodobały sobie piaskownicę jako kuwetę. A co robią dzieciaki ok. 9.oo zwłaszcza latem? przychodzą budować zamki z piasku, a zrozpaczone mamusie zastanawiają się skąd ono znowu ma robaki lub co za choroba przyczepiła się do ich dziecka. Spółdzielnia Mieszkaniowa moim zdaniem też powinna zadbać o ten problem

nie wspomnę o tym, że nasze powietrze jest zasiarczone ponad normę polską, która wynosi 64 mg/m3, a stężenie związków siarki w powietrzu w Grajewie wynosi 85mg/m3! Szok!!! Z tym coś zróbcie!

trzeba nakladac wysokie kary a za te pieniadze kupic im te torebki i kosze

Popieram sprzątanie ale w mieście ustawcie specjalne kosze.

Także widziałam policjanta, który szedł z psem, i chcąc nie chcąc , zaobserwował przez chwilę że jego pies załatwia potrzebę. Udał że nie widział i zaczał cos notowac w notesie kiedy pies ruszył policjant schował notes i pomaszerował dalej. Tak więc pytanie do Pana Komendanta : Czy policjant dostanie mandat za niesprzatanie po swoim psie ??? Czy tez policjanta to nie dotyczy?

Ja tez przezyłem tyle lat, i nie chorowałem od psich kup, moje dzieci tez sie bawią, jesli sam zauwazę kupe w piaskownicy sprzątne ją i po sprawie. Nie robię krzyku. Dlatego tylko że rozumiem właścicieli psów gdyz oni nie są temu winni a bezdomne psy które biegają po osiedlach. To te psy załatwiają sie gdzie popadnie. Bo kto mądry wyprowadzałby do piaskownicy psa zeby sie zalatwil. Odkąd pojawiła sie straz miejska, zaczyna się zarobek na ludziach zeby utrzymac stanowiska. Nie bylo strazy nie bylo tematu. Jest straz jest psia kupa i fotoradary.

Na co są przeznaczane podatki od psów i ile tego jest? Przecież te pieniądze mogą być przeznaczone na poprawę tego cuchnącego problemu. W Krakowie jest zawód "gówniarza" dotyczy to wprawdzie sprzątania kup koni pracujących w dorożkach ale sprzęt jaki ten pan używał nadaje się również do innych kup, a był to rower z odpowiednią przyczepką, szufelka i miotła (do psich kup wystarczy prosty podbierak). Dla szyku można ubrać takiego pracownika w elegancki kolorowy kombinezon i białe rękawiczki robocze. Przy takim bezrobociu i odpowiedniej wysokości zarobku ktoś chętny by się znalazł. Zebranie dziennie kilkanastu kilogramów kup załatwiło by problem.

Karać,i jeszcze raz karać.

kazdy ma racje ale straznicy miejscy tez na pewno maja psy i rowniez po nich nie sprzataja

Niesprzątają - niedobrze.Sprzatają też niedobrze. Ot i całe Grajewko.

A mój pies wali w domu i ni cholery nie mogę go oduczyć

do matka:trzeba dzieci uczyć aby nie zbierało nic z ziemi ,ja też mam dziecko i moje nie zbiera nawet z podłogi jak coś spadnie, tak jest nauczone,ale jeśli wychodzi się na spacer z dzieckiem a ustanie się z e znajomymi aby poplotkować to i nie widzi się co dziecko robi.

Do hodowcy : twój pies załatwia sie w domu , bo pewnie przeczytał tostrzeżenie strazy miejskiej i komentarze w internecie ,no i teraz się stresuje zrobić kupę na trawniku?

jak bede umieral bede szczesliwy ze odchodze z tego swiata nienawisci ,a te wszystkie stare dewoty i dziady sami sie wychowywali na wioskach i srali gdzie popadło ,(zapomnial wól jak cieleciem był) a wszyscy co maja psy chwala im za to że niedaliście tym biednym psom zdychac z głodu.

To może do psychologa z nim?

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.