piątek, 29 marca 2024

Warto przeczytać

  • 12 komentarzy
  • 4199 wyświetleń

Spotkanie z Antonim Cybulą w siedzibie e-Grajewo.pl.

Jest to kolejna interesująca postać życia publicznego, którą zaprosiliśmy na naszą kolorową kanapę... Radny powiatu grajewskiego obecnej kadencji, burmistrz miasta Grajewo w latach 1984-1998.

e-Grajewo.pl
Proszę przybliżyć swoją osobę naszym czytelnikom.
- Nazywam się Antoni Cybula jestem od urodzenia mieszkańcem Grajewa. Urodziłem się w trakcie wojny w 1942 r. Cały czas mieszkam w Grajewie. Skończyłem tu szkołę i założyłem rodzinę. W roku 1959 podjąłem pracę w Zakładach Przemysłu Pasmanteryjnego "Pasmanta", gdzie przepracowałem do roku 1994 zajmując różne stanowiska: mistrza, kierownika produkcji, kierownika zakładu. W roku 1994 uzyskują zaufanie mieszkańców naszego miasta, zostałem wybrany na burmistrza Grajewa. Stanowisko to traktowałem jak służbę społeczeństwu. Dzięki temu udało się zrealizować wiele inwestycji m.in. wybudowanie nowej szkoły numer 2 przy ul. Mickiewicza, wybudowanie hali sportowej, kładki nad torowiskiem łączącym ul. Szkolna i Wojska Polskiego, utworzenie nowej średniej szkoły na terenie byłej jednostki wojskowej. Powołałem społeczną radę doradczą, składająca się z kierowników, dyrektorów oraz przedsiębiorców. Wiele uchwał, które wchodziły pod obrady sesji czy komisji były szeroko z nimi konsultowane.

e-Grajewo.pl
Czy w czasie kadencji udało się wszystko zrealizować? Jakie plany miał Pan po zakończeniu kadencji?
- Jestem dumny, że wszystko co zaplanowaliśmy z Radą Miasta na początku kadencji udało się zrealizować w ciągu 4 lat. Ambicje i potrzeby tego miasta były i nadal są o wiele większe. Lata 1994-1998 pokazały, że nasze miasto może rozwijać się dynamicznie, zabrakło jednak czasu i dalszego zaufania do mojej osoby. W moich planach na lata kolejne było jeszcze rozpoczęcie budowy basenu kąpielowego i zalewu na rzece Ełk. Patrząc wstecz żałuję, że nie było mi pisane dokończyć dzieła, zwłaszcza, że nie było ku temu innych przeszkód. Z planów zagospodarowania wynika, że na terenie Modzelówki, gmina Grajewo, będzie budowany zbiornik retencyjny. Można było poczynić starania aby ten zbiornik był wybudowany na terenach miejskim i służył jednocześnie jako miejsce wypoczynku. Po skończeniu kadencji nie miałem możliwości podjęcia pracy, a to przez przeciwników tworzących niepochlebną opinie na mój temat. Przeszedłem więc na świadczenia przedemerytalne. Jestem jednak nadal przekonany, że moja wiedza i doświadczenie mogą jeszcze pomóc temu miastu.

e-Grajewo.pl
Co Pan czuje przejeżdżając koło niszczejących budynków Zakładu Przemysłu Pasmanteryjnego „Pasmanta” jadąc w stronę Rajgrodu?
- Szkoda mi bardzo „Pasmanty”. Serce mi się kraje patrząc jak firma, którą wraz z innymi budowaliśmy od podstaw zmieniła się w ruinę. Pamiętam lata 50-te, kiedy przywoziliśmy maszyny ze zburzonych zakładów łódzkich i kiedy długimi godzinami doprowadzaliśmy je do stanu użyteczności.

e-Grajewo.pl
Czy były jakieś pomysły zagospodarowania „Pasmanty”?
- Tak były np. utworzenie spółki pracowniczej. Uważałem, że piastując urząd burmistrza uda mi się uratować zakład i w zasadzie byłem na dobrej drodze, zabrakło jedynie większego zaangażowania niektórych osób. Przypomnę, że w latach 90-tych był to jeden z najlepszych zakładów pasmanteryjnych w Polsce. Mieliśmy bardzo dużo zamówień, jednak na nasze nieszczęście był to okres przekształceń i restrukturyzacji. Prezesi „Pasmanty” z Białegostoku przygotowywali przedsiębiorstwo do wejścia na giełdę papierów wartościowych. Później stało się jednak inaczej. W momencie kiedy powstała spółka oddział grajewski został postawiony w stan likwidacji. Ówczesny prezes „Pasmanty” z Białegostoku powiedział, że nie może wyrazić zgody na istnienie spółki w Grajewie, gdyż będzie to zakład konkurencyjny dla Białegostoku. Przeżyłem bardzo jak zobaczyłem, że maszyny z Grajewa wywozi się do Białegostoku na złom.

e-Grajewo.pl
Rok 2002, stara się Pan ponownie o fotel burmistrza.
- Ubiegałem się o stanowisko burmistrza, gdyż tak jak powiedziałem mam doświadczenie, siłę i chęć pozostawienia trwałej pamiątki dla tego miasta. Przechodząc do drugiej tury miałem zadowolenie, że jest jeszcze część społeczeństwa, która darzy mnie pewnym zaufaniem. Miałem jednak tą świadomość, że w drugiej turze przy moim kontrkandydacie, licznie popieranym przez młodzież LO moje szanse zmaleją.

e-Grajewo.pl
Reprezentował Pan SLD?
- Nie ukrywam, że jestem osoba o poglądach lewicowych. Swoich poglądów nie zmieniam wraz z nastającą modą na partie. W życiu osobistym jak i zawodowym kieruję się zdrowym rozsądkiem, a podejmowane przeze mnie decyzje są przemyślane i zgodne z prawem. Moja lewicowość zawiera się w pomaganiu innym i rozwiązywaniu ich problemów.

e-Grajewo.pl
Jak ocenia Pan działania obecnego burmistrza?
- Na ocenę przyjdzie czas. I myślę, że tak jak w moim przypadku, tak i w przypadku władzy obecnej, najlepszej oceny dokona społeczeństwo tego miasta.

e-Grajewo.pl
Dziękujemy

(tekst autoryzowany)
2005r. cdn...

Komentarze (12)

Był Pan dobrym gospodarzem miasta Grajewa. Było widać ład i porządek. Oceniam Pana bardzo wysoko, choć mam żal do Pana, że nie zostałem przyjęty do pracy, gdzie miałem takie kwalifikacje, które były wymagane - a osoba, którą Pan przyjął nie miała zielonego pojęcia i nie ma do dziś i żadnych kwalifikacji. No ale może w grę wchodziło co innego. A teraz czytając Pana wypowiedzi to mowi się inaczej - czyżby - zmieniamy poglądy. Z poważaniem taki sam jak Pan Grajewianin

nie był i nie jest pan ideałem, my od urodzenia grajewianie znamy pana czyny, zarówno z okresu kadencji burmistrza jak i osobiste korzyści. Okres PASMANTY też pamiętamy. NIe wszystko "ACE" wybieli.

Bylam zbyt mloda aby wglebiac sie w polityke w okresie gdy byl Pan burmistrzem, jednak moi rodzice (pomimo, ze mieli i mają poglądy prawicowe) opowiadali mnie i mojemu rodzenstwu o panu i sprawowaniu władzy przez Pana. Miasto było zadbane. Miało bardzo dobrego gospodarza. Dla Pana liczył sie czlowiek, nie wazne jakie mial wyksztalcenie albo jaki zawód. Liczył się człowiek i jego problemy. Zaluje, ze nie jest Pan burmistrzem, bo nasze miasto potrzebuje takich ludzi jak Pan - uczciwych, nie skorumpowanych i praworzadnych. Pozdrawiam

KOMUNISTOM mówimy NIE.

PAN CYBULA TO WPORZADKU CZLOWIEK CHCIALBYM GO JESZCZE WIDZIEC JAKO BURMISTRZA.DAJMY MU SZANSE BO WART JEST TEGO.A NIESLUCHAJMY TYCH GLUPOT NA JEGO TEMAT BO ZA KOMUNY NIKT NIEBYL IDEALNY.POZDRAWIAM.MLODY K.................

a jak mozna ufac osobie,ktora zmienia swoje poglady polityczne w zaleznosci od tego kto rzadzi

Jestem także mieszkańcem tego miasta od bardzo dawna, z uwagą śledziłem przez lata poczynania naszych władz i jako opinię napiszę tylko że z tego co napisał pan były burmistrz zgodne z prawdą jest jego imię i nazwiso i data urodzenia

Czyżby początek walki o stołek burmistrza rozpoczęty? wielka wyrocznia o nazwie "kasa" mówi nam że tak! A tak na marginesie nie można mieć poglądów lewicowych i nie utożsamiać się z żadną ideologią bo to sprzeczność. Był pan na prawdę burmistrzem? jeśli chce pan wygrać ten urząd my wyborcy apelujemy i prosimy uzupełnić braki w edukacji i wrócić za 4 lata.

ma Pan stałe poglądy, jest Pan porządnym i uczciwym człowiekiem.
Pozdrawiam !

Na początej jako przewodniczący komisji Rady Powiatu niech Pan znajdzie receptę na szpital, a później żegluje na głębsze wody. ..

NAJSERDECZNIEJSZE POZDROWIENIA DLA PANA ANTONIEGO CEBULI OD STARYCH GRAJEWIAKOW PRZEBYWAJACYCH ZA OCEANEM. JESTESMY Z PANEM PANIE ANTONI. DLA NAS MOGLBY PAN PELNIC JESZCZE 5 KADENCJI. NIE BYLO PIENIEDZY ALE BYL PORZADEK. TAK TRZYMAC BEZ OGLADANIA NA JAKIES DEMAGOGIE SPOLECZNE.

We wszystkim co sie mowi jest tylko troche prawdy. Pomysl zalewu na terenie miejskim jest bardzo dobry, aby sie udalo. A kupione przez pana tereny za nowym kosciolem?, pod budownictwo, nowa wladza zablokowala no i chyba dobrze.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.