Wiadomości

  • 7 komentarzy
  • 15017 wyświetleń

Spalił samochód szefowi!

Ełk

Ryszard J. pokłócił się z szefem i postanowił spalić  mu samochód. 24-latek namówił do tego swojego pijanego kolegę. Auto spłonęło doszczętnie na osiedlowym parkingu. Policjanci już po kilku godzinach zatrzymali podpalaczy. Teraz Ryszardowi J. i Krzysztofowi G. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że na firmowej imprezie Ryszard J. pokłócił się z szefem. Gdy 24-latek wrócił do domu był bardzo zdenerwowany. Odwiedził jeszcze tej samej nocy swojego kolegę 22-letniego Krzysztofa G. Tam szybko namówił pijanego 22-latka do podpalenia auta pracodawcy.
Krzysztof G. udał się na osiedlowy parking, wybił szybę, a do wnętrza vw sharana wlał benzynę. Ogień błyskawicznie zajął samochód.

Niestety auto spłonęło doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zaparkowane w pobliżu sharana pojazdy nie zostały uszkodzone.  Policjanci już wczesnym rankiem zatrzymali Ryszarda J., a kilka godzin później Krzysztofa G. Mężczyźni w momencie zatrzymania mieli po 2 promile alkoholu w organizmie.

Teraz 24-latek i 22-latek za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje rzecznik prasowy KPP w Ełku 

Komentarze (7)

To jest po prostu śmieszne. ;)

Śmieszne ale prawdziwe. To są skutki picia wódki.

ciekawe za co, bez powodu tez by nikomu sie nie chcialo podpalac

e no nie jest to śmieszne napewno miał jakiś powud no nie

jak miał jakiś problem to mógł to wyjaśnić inaczej, a tak za bezmyślność pójdzie siedzieć, jeszcze kolegę w to wkręcił.....( dobry z niego kolega) 5 lat z głowy

Hehe chyba szef się nie ucieszył:]

Bo od wÓdki rozum krótki , ;DD

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.