czwartek, 25 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 7 komentarzy
  • 10276 wyświetleń

Rozsądek czy szaleństwo

Mamy początek listopada, a w sklepach zaczyna królować... Boże Narodzenie. Ledwie z półek znikną znicze, ich miejsce zajmują Mikołaje i ozdoby choinkowe - zjawisko obserwujemy od lat. Promowanie świątecznych produktów od początku listopada to w zasadzie standard, w niektórych pawilonach świąteczne oferty można zobaczyć nawet w październiku. Rozpoczęła się akcja ŚWIĘTA! Czy to nie za szybko?

— Człowiek się napatrzy na te wszystkie bombki, mikołaje i inne świecidełka tyle tygodni przed świętami, że wszystko powszednieje, nie czuje się magii świąt. Najwięcej stracą dzieci pozbawione radości związanej z czekaniem na święta, przygotowaniem, uczeniem się kolęd. To czysta komercja, którą przejęliśmy z Zachodu razem z pełnymi towarów marketami – uważa Monika spotkana w jednym z grajewskich sklepów.

Niektórzy klienci na widok wcześnie oferowanego świątecznego asortymentu reagują zdziwieniem, są i tacy, których listopadowe oferty cieszą, bo właśnie wtedy planują, kupują świąteczne akcesoria i prezenty. Większość Polaków pozytywnie ocenia sytuację, blisko 80% nie ma nic przeciwko świątecznym akcentom, pojawiającym się nawet w październiku – wynika z badań sondażowych. Zauważono też, że święta z roku na rok stają się nie tylko bardziej komercyjne, ale także neutralne. Wiele marek całkowicie zrezygnowało z symboli religijnych. Symbolem świąt stały się: św. Mikołaj, złote dzwonki, czerwone wstążki, choinka.

Boże Narodzenie to tylko dwa dni, ale w handlu okres świąteczny udaje się wydłużyć nawet do dwóch miesięcy. Na świąteczne zakupy pieniądze wydajemy nie z jednej, ale z dwóch wypłat – listopadowej i grudniowej. Okres przedświąteczny jest zazwyczaj tym przynoszącym największe zyski w roku.  My, jak nikt inny na świecie, dajemy się "ponieść" i nie oszczędzamy! Ba, bierzemy kredyty, by dobrze spędzić święta, kupować prezenty i spełniać marzenia swoje i innych.

Zachować rozsądek, czy zaszaleć; oto jest pytanie!


/e/
 

Komentarze (7)

Prawda wszystko psują całą radość świąt, ale oni i tak mają to w dupie sklepy i właściciele sklepów ... Jak przychodzi do świąt to tak jak by ich nie było ..

zdecydowanie szaleństwo ...mimo że już wszytko w sklepach to jeszcze nie zwracam na to zbytnio uwagi.

w sumie mogli by jeszcze zaczekac do polowy listopada.ale z drugiej strony jest czas na spokojnie kupic to czego potrzebujemy

Co roku zawsze Święta zaczynały się w Listopadzie. Czy ktoś widzi problem? MARKET MAXX ma super wystawę :) pozdrawiam

no troche przy szybko, z tym akurat prawda

Nie jest to ani rozsądek ani szaleństwo, to tylko biznes, a w nim nie ma miejsca na sentymenty.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.