wtorek, 19 marca 2024

Wiadomości

  • 11 komentarzy
  • 10358 wyświetleń

Projekt „Pracujmy krócej”

W niedzielę działacze i działaczki Razem zbierali w Białymstoku podpisy pod projektem ustawy „Pracujmy krócej”. Był wśród nich m.in. Adrian Zandberg. Partia Razem chce stopniowego skrócenia czasu pracy do 35 godzin tygodniowo.

– Polacy pracują zbyt długo. Jesteśmy bardziej przepracowani niż inne, europejskie społeczeństwa. To droga donikąd. Zbyt długie godziny pracy powodują liczne choroby i wyższe koszty ochrony zdrowia. Zamiast pracować długo, pracujmy mądrzej – mówił Adrian Zandberg, przekonując mieszkańców Białegostoku do poparcia ustawy. Politycy Partii Razem przywoływali kraje takie jak Dania czy Francja, w których pracuje się krócej niż w Polsce.

Podpisy zbierano dziś m.in. na białostockich Plantach. – Spotkaliśmy się z bardzo dobrym przyjęciem. Ludzie ustawiają się w kolejce, żeby podpisać się pod naszym projektem, bo świetnie wiedzą, że w Polsce pracujemy za długo. Najwyższy czas, żebyśmy upomnieli się o lepszą jakość życia dla polskich pracowników. Nie jesteśmy gorszymi pracownikami niż nasi koledzy z Francji czy ze Skandynawii. Mamy prawo pracować krócej – mówił Grzegorz Janoszka z białostockiego Razem.

Aby złożyć projekt ustawy o skróceniu czasu pracy w Sejmie, Partia Razem potrzebuje zebrać sto tysięcy podpisów.

wtorek, 19 marca 2024

Kondolencje

Komentarze (11)

wescie sie zarobote a nie za glupote ////////

Ludzie pracują długo, bo mało zarabiają. 40 godzin tygodniowo to nie jest dużo, ludzie pracują po 60-80 godzin tygodniowo, żeby się czegoś dorobić.
Nikt nie pracuje dla przyjemności, tylko dla pieniędzy.
Trzeba dać ludziom zarobić, to nikt nie będzie przepracowany.
Normalnej rodziny (2+2) pracującej w naszym kraju nie stać na zakup mieszkania, o wycieczkach czy innych luksusach nie ma nawet co wspominać.
Co z tego, że najniższa krajowa idzie do góry, jak koszty utrzymania rodziny są coraz większe. To samo tyczy się 500+, tylko patologia się cieszy, bo normalna rodzina mająca dwójkę dzieci dostaje 500 zł, a koszty utrzymania rodziny wzrosły o 700...

Rozumiem, że pracownicy wszelkich sklepów też pracowaliby krócej. Najczęściej jest tak, że wszelkie przywileje dotyczą pracowników z wielu dziedzin, ale nie ludzi w handlu.

Pewnie - naróbmy dzieci i żyjmy z 500+

Tylko pytanie, kto zarobi na 500+ jak nikt nie będzie robił nic innego prócz dzieci?

Minimalna w Polsce a minimalna w Niemczech i jest roznica mozesz pracowac i 100 godzin tygodniowo i tak nic sie nie dorobisz,przyjdzie czas i odczujesz na zdrowiu

nie porównujmy się do Niemiec ich gospodarka produkuje zaawansowane technologicznie wyroby i sprzedaje na całym świecie. Nam jeszcze trochę brakuje do tego poziomu chociaż zrobiliśmy duże postępy. Naszym atutem jest, że niemieckie firmy współpracują z naszą gospodarką i geograficznie jest im dogodnie przenosić zakłady lub tworzyć filie w naszym kraju. Nikt o tym głośno nie mówi ale dla całego świata i gospodarki europejskiej konkurencją jest gospodarka chińska.

Naszym atutem jest jedynie tania siła robocza, tylko wzrost ceny pracy ludzkiej sprawi że przedsiębiorcy zaczną inwestować w nowe technologie. Dlatego należy zwiększać presję płacową, np poprzez obniżenie czasu pracy. Oczywiście ktoś może napisać że ludzie przez to stracą pracę, jednak do obsługi maszyn trzeba tych ludzi zatrudniać i więcej im płacić.

40h tygodniowo to nie duzo.Wystarczy by netto wynagrodzenie bylo okolo 3.5-4tys minimum i nie bedziesz musial dorabiac.Partia Razem to twor komunistycznych larw a zandberg to taki Marks.

"naszym atutem jest jedynie tania siła robocza" co proszę? W Grajewie nie ma ludzi do pracy fizycznej, dajcie im więcej socjalu a sami sobie będziecie budować domy etc

Boguś, jak dasz 7 funtow na godzine to moze sie znajda ludzie do pracy fizycznej.

W Anglii gdzie pracowalem spawacze pracowali 35-37 godzin tygodniowo. Zarabiali od 10 (poczatkujacy) do 12 funtow na godzine. Gdzie minimalna wowczas wynosila 6f na godzine. Mozna? Mozna!

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.