czwartek, 18 kwietnia 2024

Kultura i rozrywka

  • 1 komentarzy
  • 26449 wyświetleń

Po drugiej stronie lustra

Na plaży miej­skiej w Gonią­dzu ofi­cjal­nie otwarto pierw­szy w Pol­sce pod­wodny szlak tury­styczny Bie­brza – po dru­giej stro­nie lustra.

Pierw­sze prace roz­po­częły się w 1995 roku. Setki pol­skich płe­two­nur­ków zauro­czo­nych rzeką co roku spod wody wydo­było tony śmieci.
W dwóch ostat­nich latach płe­two­nur­ko­wie z Bie­brzań­skiego Klubu Płe­two­nur­ków “Mean­der” spę­dzili na wyzna­czo­nym odcinku mie­dzy Dębówką a Plażą Miej­ską ok. 100 godzin pod wodą. Sprzą­ta­jąc, usu­wa­jąc urzą­dze­nia kłu­sow­ni­cze a jed­no­cze­śnie moni­to­ru­jąc i utrwa­la­jąc przy pomocy kamery i apa­ratu foto­gra­ficz­nego jego nie­po­wta­rzalny urok. Sty­mu­lo­wali spływy pod­wodne w róż­nej obsa­dzie i wielu warian­tach. Pro­wa­dząc chro­no­me­traż i eli­mi­nu­jąc ewen­tu­alne zagro­że­nia i nie­bez­pie­czeń­stwa.

To miej­sce wyjąt­kowe, które łączy lustrem wody pod­wodny świat instynk­tów i wyewo­lu­owaną cywi­li­za­cję. 10 tysięcy lat pra­wie nie­zmien­nej Bie­brzy i 600 lat bar­dzo cie­ka­wej i burz­li­wej histo­rii Gonią­dza, wystar­czy unieś lub zanu­rzyć głowę.
To rów­nież szlak nie­prze­wi­dy­wal­nych nie­spo­dzia­nek, poczy­na­jąc od histo­rycz­nych zna­le­zisk, poprzez bogate życie bio­lo­giczne do mro­żą­cego krew w żyłach spo­tkań z Bez­den­ni­kiem.

czwartek, 18 kwietnia 2024

Wieści z SP2

Komentarze (1)

Super fajna inicjatywa (gratulacje za wykonane prace „oczyszczające” - na pewno było sporo roboty), ale (z całym szacunkiem dla ekipy) przedstawiony filmik jest zupełnie bezwartościowy; kiepskiej jakości - obraz, jak i dźwięk (w dobie takiej wysokiej tech?), marne kadrowanie (poniżej wiedzy amatora) - dużo "trzęsawek", co najgorsze bez odpowiedniego przekazu i treści (zbyt wiele bezpłciowego tła, strasznie mało pięknej, podwodnej natury), cały montaż słaby i nijaki. Ten film w żadnym stopniu nie oddaje UROKU tak fajnego miejsca, jakim jest niewątpliwie Biebrza. Wręcz przeciwnie, działa zniechęcająco, ponieważ odbiorca nie zauważy w nim NIC interesującego. A szkoda, mógł to być fascynujący materiał dokumentalny i promocyjny.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.