Odwiedzimy mogiły bliskich

Zbliża się dzień Wszystkich Świętych, to okres, w którym częściej niż zwykle wspominamy tych, którzy odeszli. W związku z tym częściej też odwiedzamy groby zmarłych.

W okolicach cmentarzy w naszych miejscowościach można przez ostatnie dni zaobserwować wiele osób "uzbrojonych" w zestawy czyszczące, robiących porządki na grobach nie tylko swoich bliskich. Przed i za bramą cmentarną dociera do nas zapach chryzantem, płoną znicze, na mogiłach goszczą piękne ozdoby i często fantazyjne kompozycje ze sztucznych kwiatów.

Jeśli zdecydujemy się na sztuczne wiązanki wydamy 8, 20 czy 50zł, za kompozycje doniczkowe zapłacimy od 20 do nawet 130 zł. Takie wiązanki możemy też wykonać samodzielnie, w sieciach handlowych dostępnych jest obecnie bardzo wiele akcesoriów. Można zaoszczędzić, jednak trzeba mieć trochę wolnego czasu. Już za kilka złotych dobierzemy elementy, które będą wyglądać bardzo ładnie, jeśli tylko posłużymy się odrobiną wyobraźni. Świeże chryzantemy w doniczce kosztują 10 - 20zł.

Za znicze natomiast, w zależności od wielkości, zapłacimy od złotówki do kilkudziesięciu złotych, przy czym wg zapewnień sprzedawców te droższe palą się kilka dni. Nowością są znicze elektryczne - te napotkaliśmy w cenie 10 zł średniej wielkości, do zestawu dołączone są baterie, chociaż "żywotność" takiej lampki to ok. 2 miesiące, nie są one zbyt popularne.

Ci, którzy odeszli pozostają w naszej pamięci, odświeżając pomnik, zapalając symboliczny znicz odświeżamy też wspomnienie po nich.

Jak powiedziała nam pani Lucyna z Grajewa - o groby powinno się dbać nie tylko raz w roku przed Świętami Zmarłych. Kiedyś sama dbała o 4 mogiły swoich bliskich. Przychodziła na cmentarz przed każdymi świętami, a zwłaszcza przed dniem św. Anny. Jednak z powodu choroby syna nie mogła tego robić, prosiła więc znajomą i opłacała usługę. Obecnie syn odbywa rehabilitację, więc mając wolną chwilę p. Lucyna znów może przyjść na cmentarz - spotkaliśmy ja robiącą porządki na grobie swoich rodziców.

e-Grajewo.pl