Policjanci interweniowali wobec nietrzeźwej pracownicy sklepu. Zgłoszenie było o tyle nietypowe, że 35 -latka pracowała w sklepie monopolowym i sama sprzedawała alkohol klientom. Kobieta miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za podjęcie czynności zawodowych w takim stanie grozi jej kara aresztu lub grzywny.
11 lipca br. po 21.00 zaniepokojony klient sklepu monopolowego powiadomił oficer dyżurnego o podejrzeniach, że za ladą stoi nietrzeźwa ekspedientka. Policjanci potwierdzili, że pracownica sklepu jest pijana. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 35 -latka miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Obsługiwała klientów, mimo że chwiała się na nogach i trudno było jej się wysłowić. O sytuacji został poinformowany właściciel sklepu.
Teraz mieszkanka Ełku odpowie za wykroczenie podjęcia czynności zawodowych pod wpływem alkoholu. Grozi jej za to kara aresztu lub grzywny. Kobieta musi liczyć się także z konsekwencjami dyscyplinarnymi. - informuje KPP w Ełku
piątek, 29 marca 2024
piątek, 29 marca 2024
''zaniepokojony klient sklepu monopolowego''- jak to pięknie brzmi. Pani po prostu testowała towar hehe.
No i jak tu się nie napić ,pracując w sklepie monopolowym!
Ktoś przykonfidencił ! Wstyd
W Grajewie też często na południu w Sklepie monopolowym stoi i obsługuje klientów i nic z tego nie ma???
Klient-zgadzam się z Tobą. Jedna Pani ze sklepu na południu też jest codziennie dobrze wystawiona, a pracuje dalej...
Jeszcze nie słyszałem, żeby menel menela podpieprzył :O
na kopernika też jest jedna pani dobrze wystawiona a pracuej dalej
Do klijenta.To dobrze ze stoi i obsluguje klijentow taka jej praca.Chyba ze chodzi tobie o co innego.Wiekszosc z was plonie jadem i co lzej tobie ze doniesiesz.Wstyd